Otworek a ogniskowa

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
norbss
-#
Posty: 92
Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:34
Lokalizacja: rzeszów
Kontakt:

Post autor: norbss »

Skanuje się taką blaszkę z otworkiem i potem można łatwo zmierzyć w programie graficznym
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

Pet pisze:
figureliusz pisze:razem z precyzyjnym zmierzeniem średnicy.

voila! powodzenia :)
A jaką masz metodę na precyzyjne mierzenie średnicy, jeśli można poznać tajemnice warsztatu. Sam bym rad spróbować swych sił w dziurkowaniu blach wszelakich, tylko psia kość nie wiem jak to potem zmierzyć.
w sklepach technicznych można kupić wiertełka o średnicy 0,25mm, sam kupiłem kiedyś kilka sztuk. wiercenie "w palcach" takim wiertłem w blaszce po puszce z piwa, nie przysparza problemów, gdyż posiada chwyt o znacznie większej średnicy. tolerancja błędu jest minimalna, choć nie zaryzykuje na stwierdzenie ile wynosi. wywiercony takim wiertłem otwór z pewnością będzie dokładniejszy niż wykuty igłą i nie będzie posiadał charakterystycznego wgniecenia.
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

Sporo otworków wykonałem takimi wiertłami i wiele osób było z nich zadowolonych, nawet dzisiaj używam tak wykonanych otworków.
Koszatek
-#
Posty: 55
Rejestracja: 12 sie 2012, 14:44
Lokalizacja: Piekiełko

Post autor: Koszatek »

A ja czekam aż będę zadowolona :)
i zrobię 70mm ogniskowa, negatyw 4x5, otworek 0,3 :)
A mierzenie skanerem jest bardzo sympatyczne :)
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

otworek po igle nie ma wgniecenia.

1. blaszka ok 3x3cm albo większa i przytniemy
2. cieniutka i ostra (!) igła
3. papier 500

1. końcówkę igiełki szlifujemy kręcąc ją pomiędzy palcami i papierem ściernym
2. blaszkę po coli szlifujemy na błysk z obu stron
3. delikatnym stuknięciem, przekłuwamy otworek. Jak ledwo co przejdzie igła to będzie miał 0.1-0.2mm
4. a potem na przemian delikatnie poszerzamy, kręcąc igiełką i szlifujemy z obu stron papierem.

Efekt - otworek, jak dla mnie idealnie okrągły.

Mierzymy skanerem - 0.25mm to ok 1/100 cala, więc żeby otworek miał choć 90 pixeli to trzeba skanować w 9000 dpi.

Na upartego można zeskanować igiełkę na płask w skanerze i zobaczyć, jak zmienia się jej średnica i wiercić np 2.5mm :)
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

Każdy swojej metody będzie bronił, ale najważniejsze jest jak wykonamy otworek i nie ważne czy wiertłem, szpilką, laserem jeśli będzie niechlujnie to i tak wyjdzie lipa a nie zdjęcie.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10282
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A jak będzie chlujnie bez pomysłu też będzie lipa. ;-)
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: tol2di »

J.A. pisze:A jak będzie chlujnie bez pomysłu też będzie lipa. ;-)
Też będzie lipa ale ostra a nie rozmydlona ;-)
Koszatek
-#
Posty: 55
Rejestracja: 12 sie 2012, 14:44
Lokalizacja: Piekiełko

Post autor: Koszatek »

Oby moje zabawy tak się nie skończyły xD
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

figureliusz pisze:otworek po igle nie ma wgniecenia.

1. blaszka
(...)

Efekt - otworek, jak dla mnie idealnie okrągły.

Mierzymy skanerem - 0.25mm to ok 1/100 cala, więc żeby otworek miał choć 90 pixeli to trzeba skanować w 9000 dpi.

Na upartego można zeskanować igiełkę na płask w skanerze i zobaczyć, jak zmienia się jej średnica i wiercić np 2.5mm :)
A ja poszedłem kiedyś do starego zegarmistrza, który mi wywiercił otworek 0,25mm w blaszce. Nawet się pytał czy koniecznie ma być 0,25, bo miał jeszcze wiertła od 0,15 co 0,05. Z wierceniem też jest mały "myk", bo nie wierci się bezpośrednio w tej właściwej blaszce, tylko w warstwowo złożonych i dociśniętych co najmniej trzech blaszkach. Tylko ta środkowa posiada idealny otworek.
ODPOWIEDZ