procesor do E6

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: syriusz »

Bardzo wszystkim dziękuję za porady!

Co do przechowywania chemii, to miałem oczywiście na myśli roztwory robocze przygotowane do procesu ze świeżej chemii, a nie chemię już używaną. Zastanawiałem się po prostu, czy przez te 12-24h sezonowania muszą mieć jakieś specjalnie warunki przechowywania (temperaturę, brak światła, brak tlenu).
Z Waszych postów wynika, że raczej specjalnych warunków nie potrzebują i w zwykłych butelkach w temp. pokojowej przez kilkanaście godzin im nie powinno zaszkodzić... :)

Druga sprawa to procesor kontra miska...
Pierwsza moja myśli - procesor. Pierwszy post Piotra na forum skierował mnie na miskę i zacząłem się wtedy zastanawiać.
Używany procesor to kupa kasy, zwykle jeszcze jest niekompletny, a i nie można mieć pewności co do jego sprawności. Zapewnia to samo co miska z termostatem i grzałkami + dodatkowo automatykę operowania koreksem. Wadą jest to, że mniejsze (tańsze) procesory mają tylko miejsce na 4 butelki, a więc potrzebny dodatkowy sprzęt do grzania wody demineralizowanej do płukania. W miskę mogę wsadzić tyle sprzętu ile chcę (bo wcześniej dobiorę sobie wielkość miski), czyli będę miał wystarczającą ilość grzanej wody deminer. do płukania.

Wyjmowanie i wkładanie koreksu z procesora wymaga pewnie też trochę wprawy, aby robić to szybko i pewnie.
Jeśli procesor z liftem (choć koszt takiego znacznie większy) to odpada problem montowania i demontowania koreksu w czasie procesu, ale powstaje z kolei problem czyszczenia kanałów tej windy, aby pozostałości starej chemii nie popsuły nowego procesu.

Takie mam moje czysto teoretyczne rozmyślania i wnioski na ten temat ;-)
Za wszelkie uwagi i podpowiedzi będę wdzięczny :-)

Co do pompy - słusznie! - bez sensu, aby pracowała, kiedy grzałki są wyłączone - może tylko przyczynić się do szybszego spadku temperatury w misce :-)
Sprzężenie jej z termostatem jest jak najbardziej sensowne - dzięki za podpowiedź! :)

Co do przewracania vs toczenia koreksu.
Wychodzi na to, że miałem dobre przeczucie, że bez procesora, w procesie całkiem manualnym, lepsze (bardziej pewne i powtarzalne) będzie raczej przewracanie, choć więcej chemii potrzeba :-)

Tak sobie myślę, aby na dobry początek kupić zestaw 3-kąpielowy TETENAL na 1litr roztworu.
Przy przewracanym koreksie 1520 i zaokrągleniu do 500ml ładunku (2 szpule) , da mi to 2 procesy po 2 filmy 135, albo 4 procesy po 1 filmie 135 - wystarczająco do testów ;-)
Wiem - wypada nieekonomicznie w porównaniu z zestawem na 5litrów, ale na dobry początek wystarczy i nie ma zabawy w przechowywanie otwartej chemii...

A właśnie, jeśli chodzi o przechowywanie chemii...
Czytałem trochę i najbardziej podoba mi się pomysł ze szklanymi kulkami do podniesienia poziomu cieczy pod korek. Słyszałem też o dwutlenku węgla w spreju do wypełnienia przestrzeni między powierzchnią cieczy i korkiem...
Jakie patenty stosujecie, które dają dobre rezultaty?

Dzięki za pomoc!

Pozdrawiam,
syriusz
stygi
-#
Posty: 65
Rejestracja: 16 paź 2009, 09:56
Lokalizacja:

Post autor: stygi »

Co do czasu przechowywania w linku viewtopic.php?t=2148 są instrukcje od chemii, nie sądzę żeby trzeba było traktować ją jakoś specjalnie, tak jak pisał JaZ99 trzeba trzymać tylko terminu

Co do zabezpieczenia otwartych roztworów
w to polecano mi http://fotonegatyw.com.pl/cgi-bin/shop. ... 10082&pcz=

Na tą chwilę stosuje ściskanie butelki i zakręcanie jej gdy chemia jest 'pod korek'.
Z przyczyn technicznych koniec świata został odwołany. Za zaistniałe utrudnienia serdecznie przepraszamy !
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

syriusz pisze:Słyszałem też o dwutlenku węgla w spreju do wypełnienia przestrzeni między powierzchnią cieczy i korkiem
Kiedyś faktycznie można było dostać naboje do domowych saturatorów, ale jest prostsze rozwiązanie - "sprężone powietrze", czyli mieszanka propanu i butanu - do dostania za niewielkie pieniądze w każdym sklepie komputerowym i pewnie nie tylko.
stygi
-#
Posty: 65
Rejestracja: 16 paź 2009, 09:56
Lokalizacja:

Post autor: stygi »

Udało mi się odszukać taki patent na 'domowe' toczenie koreksu ;) w misce z wodą ;)

http://www.aparaty.tradycyjne.net/forum ... 39&b=0&g=1

Tylko jak by Szanowni posiadacze procesorów udzielili informacji w jakim zakresie można w nich regulować obroty możnaby się pokusić o zmajstrowanie takiego 'ustrojstwa' ;)

Pozdrawiam,
Z przyczyn technicznych koniec świata został odwołany. Za zaistniałe utrudnienia serdecznie przepraszamy !
syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: syriusz »

stygi pisze:Co do czasu przechowywania w linku viewtopic.php?t=2148 są instrukcje od chemii, nie sądzę żeby trzeba było traktować ją jakoś specjalnie, tak jak pisał JaZ99 trzeba trzymać tylko terminu
O co chodzi z tymi linkami?
Mam temat instrukcji, ale żadnej treści poniżej...
stygi pisze:Co do zabezpieczenia otwartych roztworów
w to polecano mi http://fotonegatyw.com.pl/cgi-bin/shop. ... 10082&pcz=
O właśnie - o czymś takim podobnym myślałem. Tylko nie wiem co tam jest w środku.
Bo w przypadku CO2 może mogłyby być nawet taniej...

Pozdrawiam,
syriusz
syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: syriusz »

JaZ99 pisze: jest prostsze rozwiązanie - "sprężone powietrze", czyli mieszanka propanu i butanu - do dostania za niewielkie pieniądze w każdym sklepie komputerowym i pewnie nie tylko.
Hmmm... propan-butan to mi się kojarzy z zapalniczką za 2zł z marketu.
Czy chcesz powiedzieć, że propan-butan jest znacznie cięższy od powietrza i do tego nie wchodzi w reakcję z chemią do E6? To byłaby dobra alternatywa dla dedykowanych środków tetenala...

Pozdrawiam,
syriusz
syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: syriusz »

stygi pisze:Udało mi się odszukać taki patent na 'domowe' toczenie koreksu ;) w misce z wodą ;)

http://www.aparaty.tradycyjne.net/forum ... 39&b=0&g=1

Tylko jak by Szanowni posiadacze procesorów udzielili informacji w jakim zakresie można w nich regulować obroty możnaby się pokusić o zmajstrowanie takiego 'ustrojstwa' ;)
Dzięki za linka!
Ciekawe urządzenie ;-)

Z tego co czytałem, to w procesorach są możliwe dwie szybkości obrotów: 50/min i 75/min.
Najczęściej się stosuje 75/min (i w niektórych procesorach tylko te są dostępne).
Tyle, że ciągle są konieczne przerwy w kręceniu...

Pozdrawiam,
syriusz
Awatar użytkownika
temol
-#
Posty: 211
Rejestracja: 18 cze 2008, 15:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: temol »

syriusz pisze: Z tego co czytałem, to w procesorach są możliwe dwie szybkości obrotów: 50/min i 75/min.
W przypadku jobo to zależy od modelu. Starsze modele CPE-2 mają dwie prędkości, CPE-2 Plus ma jedną. CPP-2 ma chyba 6 ustawień.

<edit> Wygrzebane w sieci...
"The DuoLab, CPE-2 Plus, ATL-1000 and ATL-1500, as well as the new ATL-500 and ATL-800, all run at a fixed speed of approximately 75 rpm. So there’s no rotation speed adjustments or testing needed here. (DuoLab owners will note that their agitation motor does not reverse direction. When we first saw this we were concerned about the possibility of streaks. However, after testing with BW, C-41 and E-6 films, we found no sign of streaking or bromide drag. We believe this is due to the limitation of small size tanks it is capable of handling. It works perfectly!)

The older CPE-2 processors had two rotation speeds, marked 1 and 2. They were approximately 25 and 65 rpm. There was some variation with individual units, but probably not enough to make any difference in your results. With magnet drive you can use either speed setting, but with the JOBO Lift you must use the #2 setting. The #1 setting doesn’t have enough power to keep on doing the rotation with the additional drag of the Lift arm. At least not for long.

The CPA-2 and CPP-2 have continuously variable speed controls. The dials are marked 0, F, 3, 4, P, 6, 7. Originally the F and P stood for film and paper. But with more research, Jobo learned that almost every process ran better at higher speeds. Today, we recommend as a basic guideline that all tanks or drums that couple to the lower spigot on the Lift arm be rotated at speed P, and that all drums that couple on the upper spigot, be rotated at speed 4. (Those of you running with the magnet coupling will use speed P for all tanks/drums.) These two speeds will be close to 75 and 50 rpm respectively. The single exception to this rule is that Ilfochrome prints should be rotated at speed F (approximately 25 rpm), to help hold down the contrast.

Those of you with AutoLab processors ATL-2 and higher know that you simply select the specific rpm setting you need, without any translation required. On earlier models you could select Quick Start, 25, 50, 75 or 100 rpm, or Disc. The Quick Start was an automatic speed variation program for Ilfochrome. It started out at 100 rpm for the first 25 seconds, and then slowed down to 25 rpm for the rest of the chemical time. For water rinses, it runs at 25 rpm the whole time. The Disc setting was 100 rpm in a single direction. Disc film needed a very high agitation, and reversing directions reduced the agitation somewhat."

<edit2> okazuje się, że prędkość zależy też od nr seryjnego procesora CPA lub CPP.


"For many years, JOBO has recommended rotation speed settings of 4 for use with our 3000 series drums and P for all other tanks and drums, to properly set the rotation speed. Now there are two different sets of speeds which need to be listed based on the type of motor in use in the processor. The following processors need to follow the new speed settings.

* All CPA/CPP processors with serial numbers greater than 22000.

* All CPA/CPP processors that have been upgraded with the new rotation motors (93026).

Both of these categories can most easily be identified by the screw head in the center of the cog on the rotation motor shaft. If there is a hex-socket screw (it uses an Allen key to turn the screw in installation) then it is the new style motor.

All older motors, using a slotted screw in the center of the cog on the motor shaft, still use the old speed settings shown below, and as listed in the instruction manuals that accompanied them.

*Old Settings ______ *New Settings

0 - Off _______ 0+ - 25 r.p.m.

F - 25 r.p.m. _______ F - 46 r.p.m.

3 - 40 r.p.m. _______3 - 70 r.p.m.

4 - 50 r.p.m. _______ 4 - 86 r.p.m.

P - 75 r.p.m. _______ P - 86 r.p.m.

6 - 78 r.p.m. _______ 6 - 86 r.p.m.

7 - 80 r.p.m. _______ 7 - 86 r.p.m.


*These speeds are approximate and variations of 10-15 r.p.m. will not show up in your processing results.



If you want to determine the proper speed settings for your processor, put a drum on the processor filled with an appropriate amount of water to simulate normal processing loads. Then swing the three-fingered switch out of the way, so the drum will only rotate in one direction, and then begin timing and counting the rotations of the drum. (Only use the single direction rotation for determining the correct speed dial setting. Always use bi-directional rotation when processing film or paper.)

syriusz pisze: Tyle, że ciągle są konieczne przerwy w kręceniu...
A przerwy czemu służą? Bo z tego co wiem, to są zmiany kierunku obrotów, a przerwy to chyba jedynie podczas opróżniania i napełniania koreksu (z liftem czy bez...)
Wg mnie, w przypadku wołania rotacyjnego przerwy są niedopuszczalne - powodują nierównomierne wywołanie (podczas przerwy tylko część filmu ma styczność z wywoływaczem czy też inną chemią).

T.
Adams
-#
Posty: 959
Rejestracja: 12 mar 2007, 15:28
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Adams »

W wywołaniu rotacyjnym nie ma przerw, poza opróżnianiem koreksu. Prędkość używam 75. Mam kolegę który preferował wolniejsze obroty, wtedy dłużej wołał.
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: syriusz »

Aha rozumiem - jakoś nie wiem dlaczego wydawało mi się, że też są przerwy i nawet procesor je robi... ;) Nie doczytałem widocznie :)

Tym bardziej więc wywołanie rotacyjne może być rzeczywiście trudniejsze do przeprowadzenia ręcznie, kiedy przez cały czas trzeba utrzymać obroty na mniej więcej tym samym poziomie...

Pozdrawiam,
syriusz
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

A mnie zastanawia jedna rzecz, a mianowicie prędkość przepływu cieczy przy negatywie.
Wiadomo, że im negatyw bliżej środka szpuli tym ta prędkość się zmniejsza. Czyli powinno skutkować to nierównomiernym wywołaniem.
To tak jakby wywoływać dwa negatywy: jeden mieszać energicznie a drugi powoli.
maqsz
-#
Posty: 400
Rejestracja: 04 gru 2008, 14:31
Lokalizacja: Wieś spokojna

Post autor: maqsz »

Przeciez obrot szpuli powoduje nieustanne mieszanie wywojki.
--
Maciek
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

ale predkosc kątowa negatywu jest identyczna w kazdym miejscu
maqsz
-#
Posty: 400
Rejestracja: 04 gru 2008, 14:31
Lokalizacja: Wieś spokojna

Post autor: maqsz »

Malfas pisze:ale predkosc kątowa negatywu jest identyczna w kazdym miejscu
Ale ona, jak mi sie zdaje, nie ma nic do rzeczy. Slawojowi chodzi chyba o predkosc przesuwania filmu wzgledem osrodka. Kat w jednostce czasu bedzie taki sam, ale przebywany odcinek tym mniejszy, im blizej osi obrotu szpuli (a tym samym mniejsza ilosc wywojki, z ktora film mialby kontakt, gdyby nie mieszanie).
--
Maciek
Adams
-#
Posty: 959
Rejestracja: 12 mar 2007, 15:28
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Adams »

Dlatego też w Jobo 1500 jest to widoczne, korzystajac z 2500 problem znika:-)
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
ODPOWIEDZ