Agfacolor Universal 40 ASA
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
-
rysiek1996
- -#


- Posty: 361
- Rejestracja: 22 paź 2016, 19:58
Agfacolor Universal 40 ASA
Fabrycznie zapakowany Agfacolor Universal 40 ASA. Jak to wołać?
Agfacolor Universal 40 ASA
Ten materiał obecnie cechuje się większą wartością kolekcjonerską niż użytkową. Nie warto używać go do wykonywania zdjęć, chyba że zależy Ci na marnych. Szkoda fatygi na jego wywoływanie.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
-
rysiek1996
- -#


- Posty: 361
- Rejestracja: 22 paź 2016, 19:58
Agfacolor Universal 40 ASA
Domyślam się że wyjdzie lipa, ale czy da się ten film wywołać?
Agfacolor Universal 40 ASA
Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że ten film przeznaczony był dla procesu CN17. Oczywiście gotowej, konfekcyjnej chemii do tego już nie ma bo proces został wyparty dekady przez C-41. Pewnie z jakiś archiwów da się wydobyć skład i można próbować zestawić chemię samemu. CN17 to był proces niskotemperaturowy (20C) podobny (o ile nie taki sam) jak za czasów PRL ORWO z NRD (ORWO 5166/5168). Jeżeli Ci koniecznie zależy na eksperymencie z kolorem to sklep Czarno-Białe w Warszawie wywołuje dalej filmy w chemii wg składu ORWO (https://czarno-biale.pl/sklep/uslugi-fo ... mm-cd.html) i możesz tam oddać negatyw - oczywiście bez żadnej gwarancji powodzenia. Jeżeli sam chcesz eksperymentować to najłatwiej wywołać to jak negatyw czarno-biały (np. w D-76). Ja tak wywoływałem nawet Kodachrome i wyszedł. Nie wiem czy tą błonę masz już naświetloną, ale jeżeli dopiero chcesz robić zdjęcia to załóż ISO 6-12 ASA. Może coś wyjdzie.
Agfacolor Universal 40 ASA
Wywołać się da. Tylko Po Co? Zbyszek ma rację, on ma większą wartość kolekcjonerską.rysiek1996 pisze: ↑13 lis 2025, 23:35 Domyślam się że wyjdzie lipa, ale czy da się ten film wywołać?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Agfacolor Universal 40 ASA
To jest na 100% proces CN17. Gdybyś zamieścił zdjęcia pozostałych ścianek pudełka to by nie było trzeba zgadywać.
Zapewne tak wyglądają:


Nie ma sensu się bawić tym filmem, ale dla potomnych podaję formułę procesu CN17:
Proces Agfa CN17 - źródło: The British Journal Photographic Almanac 1961)
01 Wywołanie 7 minut, 20*C
Węglan sodu bezw. 50g
Bromek potasu 2.5 g
Siarczyn sodu bezw. 2g
Chlorowodorek hydroksylaminy 1.2 g
Siarczan dietylopafenylenodiaminy 3.2 g
(Uwagi: CD-1, CAS 6283-63-2)
Woda do 1000 cm3
02 Kąpiel pośrednia 3 minuty 18-20*C (jednorazowy użytek)
Siarczan magnezu kryst. 30g
Woda do 1000 cm3
03. Płukanie 15 minut 16-21*C
04 Wybielanie 5 minut 18-21*C
Żelazicyjanek potasu 80g
Bromek potasu 20g
Fosforan disodowy bezw. 20g
Wodorosiarczan sodu (lub potasu) 12g
Woda do 1000 cm3
(pH 5.2 - 6.0)
05. Płukanie 3-5 minut 16-21*C
06. Utrwalanie 5 minut 16-21*C
Tiosiarczan sodu kryst. 200g
Siarczyn sodu bezw. 10g
Woda do 1000 cm3
(pH 7.0 - 8.0)
07. Kąpiel końcowa 20minut 16-21*C
UWAGI: Agitacja przez 5 sekund, 3 razy na minutę.
Zapewne tak wyglądają:


Nie ma sensu się bawić tym filmem, ale dla potomnych podaję formułę procesu CN17:
Proces Agfa CN17 - źródło: The British Journal Photographic Almanac 1961)
01 Wywołanie 7 minut, 20*C
Węglan sodu bezw. 50g
Bromek potasu 2.5 g
Siarczyn sodu bezw. 2g
Chlorowodorek hydroksylaminy 1.2 g
Siarczan dietylopafenylenodiaminy 3.2 g
(Uwagi: CD-1, CAS 6283-63-2)
Woda do 1000 cm3
02 Kąpiel pośrednia 3 minuty 18-20*C (jednorazowy użytek)
Siarczan magnezu kryst. 30g
Woda do 1000 cm3
03. Płukanie 15 minut 16-21*C
04 Wybielanie 5 minut 18-21*C
Żelazicyjanek potasu 80g
Bromek potasu 20g
Fosforan disodowy bezw. 20g
Wodorosiarczan sodu (lub potasu) 12g
Woda do 1000 cm3
(pH 5.2 - 6.0)
05. Płukanie 3-5 minut 16-21*C
06. Utrwalanie 5 minut 16-21*C
Tiosiarczan sodu kryst. 200g
Siarczyn sodu bezw. 10g
Woda do 1000 cm3
(pH 7.0 - 8.0)
07. Kąpiel końcowa 20minut 16-21*C
UWAGI: Agitacja przez 5 sekund, 3 razy na minutę.
Agfacolor Universal 40 ASA
Sens jest jak najbardziej gdy błona jest naświetlona. Ale w tym przypadku nie jest bo fabrycznie zapakowana. Pozostaje tylko sens badawczy jeżeli ktoś nie chce zachować w kolekcji. Ja naświetliłem sporo filmów FOTO64/65 i niektóre dawały zdumiewające efekty dobrej jakości, a inne zdumiewające efekty optyczne nie do wymyślenia i wdrożenia na pełnowartościowym negatywie.J.A. pisze: ↑14 lis 2025, 08:04Wywołać się da. Tylko Po Co? Zbyszek ma rację, on ma większą wartość kolekcjonerską.rysiek1996 pisze: ↑13 lis 2025, 23:35 Domyślam się że wyjdzie lipa, ale czy da się ten film wywołać?
Tak na marginesie jeżeli ktoś chciałby się pobawić takimi filmami to zostało mi ich jeszcze trochę i chętnie udostępnię.
Agfacolor Universal 40 ASA
Obraz utajony się cofa, jeżeli film ma tyle lat co ta Agfa, to szanse na obraz, są bliskie zeru.
Sens badawczy by był, gdyby eksperyment można było powtórzyć z identycznym wynikiem. Tu szanse są jeszcze bliższe zeru.
Niskoczułe materiały cz-b starzeją się o rząd wielkości wolniej od barwnych.
Przypadkowe efekty artystyczne. Nie, nie tworzą dzieła, bo nie wiadomo co miało być treścią dzieła. Wiem, że obecnie tak się to pojmuje, ale to wcale nie znaczy, że tak jest.
Przykro mi, naprawdę choć w jednym punkcie chciałem Ci przyznać rację. Nic osobistego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Agfacolor Universal 40 ASA
No i co z tego? Warto wywołać dla zaspokojenia ciekawości.
Całe mnóstwo badań nawet naukowych daje wyniki bez szansy na porównanie np. przeprowadzone pierwszy raz lub na unikalnym materiale.
Wiemy, wiemy...
Mowa w cytowanym materiale o efektach optycznych, nie artystyczny.
No cóż:
Agfacolor Universal 40 ASA
Ba, istnieje przecież podstawowa metodologia przeprowadzania eksperymentu w sytuacji, gdy nie mamy wzorca. Przyjmuje się wtedy tzw. hipotezę zerową i próbuje ją obalić lub potwierdzić.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Agfacolor Universal 40 ASA
To coś zupełnie innego. Bo właśnie tą metodą tworzy się wzorzec. Potem można powtarzać dany eksperyment już wg. tego wzorca i albo potwierdzić, albo zaprzeczyć tezom zawartym w hipotezie zerowej.
Właśnie dla tego, że dawno temu potwierdzono pewne tezy, przez wiele lat można było fotografować zaprzęgając do tworzenia "dzieła", fizykę, chemię. Dlatego, że wzorzec został potwierdzony i praca wg. tego wzorca dawała taki sam rezultat od Tokio po Lizbonę i od Lizbony po Honolulu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Agfacolor Universal 40 ASA
Tak to prawda. Obraz utajony się cofa. Ale szanse nie są zerowe. Ja wywołałem ok 50 filmów kolorowych różnych formatów i producentów, które gdzieś ktoś odnalazł. Na ogół znajomi lub ich dzieci. Były to różne formaty (126, 110, 9x12, ...). Także różne procesy (C-41, cross do K-14, ORWO 5166). Były rolki z których się nie udało nic uratować ale pamiętam naprawdę beznadziejną sytuację z jakimś radzieckim wynalazkiem o który nawet pytałem na tym forum. Koledzy pomogli mi w identyfikacji filmu bo na kasecie nie było nic. Pewnie jakiś typowy dla nich pomysł, czyli dystrybucja bez kasety. Dziecko przyniosło mi Zenita z załadowanym filmem po zmarłym tacie. I z takiego filmu, w niskotemperaturowym procesie udało się uratować 19 zdjęć z całej rolki 36. Kolory nie były zabójcze ale były, a w ujęciu czarno-białym zdjęcia wyglądały całkiem dobrze.
Proces C-41 natomiast daje duże szanse powodzenia. Zawsze np. wywołuję filmy, które kupię razem z aparatem. Tu przykład formatu 126 (kaseta sugerowała wiek ok 50 lat), zdjęcie wykonane na częściowo naświetlonym filmie: https://flic.kr/p/2qr619s. Dokończyłem ładunek i tu zdjęcia wykonane AGFA AUTOSTAR X-126 (https://tomaszryś.pl/kodak-instamatic) w 2023 roku.
Innym tematem jest np. format APS - tutaj nie mamy wyboru jak skorzystanie tylko z mocno przeterminowanych filmów i to kupionych na aukcjach.
I poczułem się znowu bardzo młody jak na studiach doktoranckich.
Wszystko zależy od horyzontu, zakresu i celu badania. U mnie wywoływanie dawno naświetlonego materiału budzi wiele emocji. Sprawdzenie czy jakiś materiał zachował choćby częściowe swoje fotoczułe właściwości też. Można po prostu także chcieć się bawić - "a, tak sobie zbadam czy mi coś wyjdzie"
No tak. A wysokoczułe dużo szybciej niż niskoczułe. Tylko, że czasem inżynierskie podejście typu "trzeba sprawdzić" przeczy teorii o beznadziejności i bezwładnej starości. Jak wykazały moje wieloletnie zabawy - i to w sumie na nie tak małej próbce - z kolorowym, mocno i bardzo mocno, przeterminowanym materiałem można wiele odzyskać i mieć wiele radości z dawno zrobionego zdjęcia, którego jeszcze nikt nie widział.
Całkowicie się z tym zgadzam. Tylko nie bardzo wiem dlaczego to jest podkreślone. Ja nie uważam się za artystę i nigdy moim celem nie było tworzenie dzieła. Dzieło w tym wypadku stworzyły czas, fizyka i chemia. Ja to dzieło tylko oprawiłem w ramki.
Nie oczekiwałem aprobaty ani przyznania mi racji. Ja tylko wyraziłem swój pogląd odpowiadając na jednoznacznie zdeterminowane postulaty autora postu.



