Zasilacz do żarówki halogenowej

[aka]

Do Durstów 3200K - nie wiem jak inne

https://www.osram.com/ecat/Halogen%20la ... ZMP_56079/

OK. Czyli ciepła barwa. Takie akurat w przedziale 3200K-3400K są dostępne.

[J.A.]

Ale to norma dla halogenów. Zwykła żarówka ma coś w okolicach 2500-2800, halogen 3200-3400, jak mu zapodasz ciut wyższe napięcie będzie świecił na 4k, tyle że krótko.
W przypadku używania głowicy barwnej do MG, jak halogen nie dostanie swojego napięcia, to wydłużą się czasy za filtrach 4-5.
W kolorze będzie potrzeba więcej filtracji niebieskiej.

[kal800]

J.A. - jakie to są tolerancje? Ile trzeba dowalić albo odjąć woltażu, żeby była widoczna różnica na kontraście przy MG?

[Vox]

Generalnie ten wzmiankowany zasilacz byłby wystarczający do tego aby żarówka zaświeciła, ale problemem będzie jej
zbyt długi start. Zasilacz ma zabezpieczenie przeciwzwarciowe. Bez próby trudno jednoznacznie stwierdzić, ale byłbym
sceptyczny co do przydatności tego zasilacza do normalnej pracy w zastępstwie oryginalnego transformatora.
Zresztą była tu już dyskusja na ten temat.

[jac123]

Ten zasilacz z linku ma trochę za małą moc dla żarówki 100W. Powinien mieć ok. 20% zapasu. Poczytaj też opinie o danym zasilaczu , często jest to chińszczyzna, tanio wykonana z ryżu, elementy bez radiatorów itp szybko się przegrzewają skutkiem czego zasilacz szybko pada.

[darekdp1]

Cała dyskusja jest "do bani". Halogen będzie zawsze świecił tak samo, bez względu na rodzaj napięcia "AC/DC". Jeżeli zasilacz jest wystarczająco "mocny" to da radę. Jest niestety jeden podstawowy problem. Zasilacze do ledów, czyli przetwornice napięcia, mają taką właściwość, że przy dużym obciążeniu, bardzo powoli startują. Zatem halogen zapali się po 1 do 3 sekund po załączeniu zasilania. Przy krótkich czasach naświetlania może być problem z czasem świecenia.

[J.A.]

darekdp1, ale zauważyłeś, że nie rozmawiamy o ZASILACZU DO LEDÓW?

[J.A.]

J.A. - jakie to są tolerancje? Ile trzeba dowalić albo odjąć woltażu, żeby była widoczna różnica na kontraście przy MG?

mniej niż 10% nominału jest już wyraźnie widoczne naocznie, poniżej 5% ma wpływ na to co pisałem.

[aka]

Linkowane wcześniej zasilacz albo jak to chińszczyzna jest do d... albo ja nie wiem jak go podłączyć. Podaję napięcie z sieci jak na zdjęciu, a na żadnej z pozostałych par napięcia nie ma. Macie koledzy pomysł jak podłączenia powinny wyglądać? Może tylko te dwie pary z lewej strony?

[J.A.]

Moim zdaniem to nie są dwie pary, tylko para podwójnych zacisków. Dwa zaciski N i dwa L.

[aka]

Moim zdaniem to nie są dwie pary, tylko para podwójnych zacisków. Dwa zaciski N i dwa L.

Te dwie pary z lewej? Ok, pomierzę jeszcze raz.
Edit: Zgadza się, Świeci jak trzeba. Nie ma opóźnienia w rozbłysku. Dzięki za radę.

[technik219]

Nie wiem, czy taki zasilacz do halogenu to dobry pomysł. Ja bym zastosował zasilacz stabilizowany w rodzaju takiego jak na zdjęciu. Tamten to może służyć do zasilania taśm ledowych lub lampek choinkowych. Taki jak proponuję mam i z powodzeniem "dźwiga" 4 halogeny po 20W, światło jest stabilne bez względu na wahania sieci, ma odpowiednią wentylację i chłodzenie.

[aka]

Tamten to może służyć do zasilania taśm ledowych lub lampek choinkowych.

No raczej nie bardzo, to jest zasilacz do halogenów, zmiennoprądowy. Po co stabilizowany? Po pierwsze, napięcie w sieci jest, przynajmniej na razie, stabilne, po drugie, zasilanie niestabilizowane do powiększalników to rzecz powszechna - żarówki mleczne w kondensorowych, transformatory w głowicach i wielkich, powszechnych problemów nie ma...

[kal800]

problemów nie ma

Dokładnie - pisałem wcześniej - miałem moduł stabilizatora w powiększalniku, jak go wywaliłem, to nie zmieniło się absolutnie nic jeżeli chodzi o stabilność źródła światła. Oczywiście w procesie B&W, koloru nie robiłem nigdy, więc się nie wypowiadam.

[darekdp1]

Wszystkie tego typu zasilacze to przetwornice impulsowe. Działają na tej samej zasadzie, bez względu na rodzaj napięcia wyjściowego AC czy DC. I każda będzie startowała z opóźnieniem przy dużym obciążeniu. Jedynym wyjściem z sytuacji jest podłączenie tego zasilacza "na stałe" do sieci 240V, a pomiędzy zasilacz a halogen wstawić nasz zegar. W zegarze jest przekaźnik i na pewno sobie poradzi. Trzeba to jednak przetestować na konkretnym zasilaczu, bo nie ma gwarancji natychmiastowego startu. Co do mocy podawanych przez sprzedawcę, to trzeba przyjąć spory margines. Dla pewności 30%.