Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
4Rider pisze:pierwsze z Fujica prosto ze skanera
[wkurza już mnie ten hapek - się zwija do środka - chyba przejdę na RPX 400..]:
oba na f:4 czyli prawie całkowite rozwarcie- po tabliczce widać że obiektyw ostry
jedno wyszło poruszone [1/30] ale to na 1/15 nie - ale to i tak loteria - bezpieczny czas z ręki to 1/60 jednak
PS: aparacik zostawia mały cycek na obrazku w DP.
).
dzięki :) ale z kilku względów nie. Orwo UP27 bardzo słabo się starzeje, więc wyjdzie najwyżej sam dym. UP15 jest w formacie 8mm, a do takiej perforacji nie mam kamery. A te Swemy kolorowe są rozpakowane - a to z mojego z nimi doświadczenia oznacza, że raczej też niezbyt dobrze wyjdą.
więc do końca życia tyle nie przerobię. Szczególnie, że mój wzrok błądzi w kierunku 16mm, od kiedy stałem się szczęśliwym posiadaczem Canona Scoopic 16M Zacząłem tam pracować , daj znać gdzie potrzeba to załatwimy:-)
Tak unosiłem i wprowadzałem korekcję w zewnętrznym
nie widzę powodów, żeby nie. Zacinanie się filmu w szpulkach jobo następuje, z moich obserwacji, w momencie napotkania przez początek filmu na koniec wgłębienia w szpuli. Moja "sztuczka" polega na przepychaniu początku filmu przez ten fragment za każdym razem, gdy na niego napotka.
Potwierdzam obserwacje. Dokładnie tak samo robię. Delikatny ruch na boku początkiem filmu i zaskakuje. Zatrzymanie bywa ba pierwszych zwojach. Potem leci bez zacięć.
