Jan54usz pisze: ↑20 mar 2023, 20:33Pozdrawiam

Witamy w naszej bajce, nowego kolegę.

Też powiem, drugie!

No i to co świeciło w sufit w dużej mierze to szczelina w niezpasowanej, wygiętej, górnej pokrywie nad mieszalnikiem. Dodam uwagę na temat szczelin wentylacyjnych z labiryntem dla światła. Otóż w moim Durst 138 są one szerokie i zauważyłem że przepuszczają światło. Okazało się, że kurz który osadzi...

aka pisze: ↑17 mar 2023, 20:46 A tak w ogóle to jaja sobie robisz:

Mało że jaja, to jeszcze w koszulkach

skpt pisze: ↑18 mar 2023, 14:39 Stosuję prowizorkę. Dwa arkusze czarnej pianki modelarskiej 100x70. Jak na obrazku.

Chyba jest nawet tańsza od czarnego kartonu zrobionego z nieżywych drzew.

Warto tę dyskusję przenieść do wątku: porady do budowanej ciemni

Dużo z tych flar można się pozbyć, oklejając czarnym papierem ściany i sufit. Jeszcze niedawno można było kupić ten nowo wymyślony najczarniejszy lakier (farbę?). Kolega z forum malował nim śrubki we wnętrzu aparatu. Podobno farba nie była aż taka droga. Ale tak czy tak upływ światła warto ogranicz...

Można też użyć plisowanej rolety z czarnego materiału. Można taką, oodpowiedniej szerokości i długości zamówić choćby w punktach z roletkami do okien. Mają tam nawet takie grube z podgumowanej tkaniny. Na dodatek w różnych kolorach, dostępne jako roletki zaciemniające. Racja, można. Ale sama kolumn...

I na własnych plecach wniosło na szóste piętro do bloku :-D * *wiem, wiem, do piwnicy Mnie nie przebijecie. Durst 8x10, taki jak z pierwszego obrazka markowego, ale bez samej głowicy (źródła światła), tylko z tym popielatym pudłem (miejsce na kondesory), waży ponad 100 kg. Z VW transportera rozłado...

Szczególnie jak się go kupiło za kilkaset zł. I na własnych plecach wniosło na szóste piętro do bloku :-D * *wiem, wiem, do piwnicy A mylisz się... na drugie :) Wniosłem do domu żeby spokojnie odczyścić chromy i obudowę i wnętrze głowicy z 20 letniego kurzu (rdzy nie było). Górną kolumnę demontuje ...

Noma nie noma, ale sprzet piekny. Az milo zawiesic oko! Ha! Mnie to mówisz. Szczególnie jak się go kupiło za kilkaset zł. Stał co prawda w zimnej hali magazynowej ze 20 lat ale soczewki kondensorów przetrwały. Tylko mniejsze obiektywy nie dają się doczyścić. Mechanicznie to cudo, a blat zjeżdżający...

J.A. pisze: ↑17 mar 2023, 09:25

mrek pisze: ↑17 mar 2023, 09:21 Ne było go fabrycznie.

Ale skoro ten chrom przeszkadza i realnie powoduje problemy, a fabrycznie nie było osłon, to aka, ma rację twierdząc, że to fuszerka.

Noma ;)

Bubel? Chyba jednak nie. W większym modelu 8x10 (kolumny dolne, takie same), jest specjalna zasłonka, którą rozwija zjeżdżający na dól blat. Mój 5x7 tego nie ma. Twój nie ma bo ktoś zdemontował czy nie było go fabrycznie? Ne było go fabrycznie. Powiększalnik był kupowany dla drukarni z pełnym wypos...

Na przykład w moim Durst 138 są wielkie chromowane kolumny głowicy i stołu, który może zjechać do podłogi. One też odbijają jak cholera więc muszę je zasłaniać. Czyli konstruktorzy i producent wypuścili w pewnym sensie bubel? Czy rzeczywiście te refleksy zaświetlają papier? Bubel? Chyba jednak nie....

Przyznam że nie przyglądałem się szczelinom i nie zwracałem na to uwagi. Jak pisał Piotr, zasłaniamy obiektyw i wsadzamy głowę pod powiększalnik. Wszystkie inne światła wyłączone. Potem można jeszcze sprawdzić przy odsłoniętym obiektywie, gdzie się odkłada na ścianach i suficie światło odbite od bi...