Jak przeleżał tyle lat, to do nowej chemii (u mnie to około miesiąca-dwóch) spokojnie poczeka

mtomi pisze:Ilford Pan 400 + Hydrofen W17 1+1, czas 9:30, mieszanie 10 sekund na początku każdej minuty

Hmm.... Mieszanie 10 sekund na początku każdej minuty - też tak robię. 400 Pan Ilforda wołałem również w 1+1, ale przez 8:45, 9:00, bez namaczania wstępnego. Efekty b.db.

Grip jest mi nie potrzebny; pytam się tylko czy jakiś pasuje do F-801. MB-10 jest do F-90, a ten różni się spodem aparatu od mojego Nikona.

Ja kładę odbitkę emulsją do szyby (oczywiście czystej) i rozwałkowuje wodę . Potem na takie cuś od keyboarda, stojak do nut i się suszy. a ja biorę szmatę, na nią kładę ręcznik papierowy, na niego zdjęcie, znów ręcznik papierowy Nie chcę się czepiać, ale ręcznik papierowy zostawia "paproszki" A niekt ...

Fotografia to chwytanie różnych motywów na materiale światłoczułym. Ale czy kładzenie liścia na papierze foto można nazwać fotografią ? Przedstawia to tylko jego zarysy, kontury. I co nam to daje ? To po prostu kombinowanie z czymś, z czym można to robić, lecz jest bez sensu (naprawa żarówki). Osobiś ...

5 rolek za 50 euro, czyli rolka za 40 zł... Tyle u mnie kosztuje Provia 100F...

Da się. Tylko chyba nikt nie pomyślał o tym, że ta stykowka będzie wyglądać jakby była przefotografowana przez raster (piksele)

Ja mam stałe miejsce dla krokusa w szafie. Również stoi przykryty workiem

Z doświadczenia wiem, że przeterminowane błony woła się parę minut dłużej, np. zamiast 10 minut 14 minut. Prócz tego polecam odciąć kawałek kliszy (nie rozbiegówkę !; z 4 cm) i wywołać np. jako iso 400. Jak jest ok to wywołujemy resztę kliszy/klisz.

Z tego co widziałem na pewnej stronie aukcyjnej patersony mają dość wygodny dziobek do zlewania chemii. A o plastiku się nie wypowiem

Ja de facto jestem uczniem 5 klasy podstawówki i cyfrówka mnie nie ciągnie. Wszyscy porównują swoje aparaty pod względem wagi, zooma, mpix, AF. Mój Nikon waży koło półtora kilo (z lampą, bateriami, obiektywem 80-210mm), przy dobrej kliszy mam koło 25 mpix, a autofocusa nie używam. I się cieszę. Cyfrę ...

A o Fenixie Ty słyszał? Fenixa znam. Znam też Ami i Alfę. Papiery foto, także są o kant otłuc. Z tym to się zgodzę. Miałem okazję robić na Fotonie wujka: data ważności kwiecień (chyba) 1990 i porównałem go ze świeżą Fomą.Szczypta bromku do wywoływacza i nie było widać większej (precyzyjniej: można j ...

Polska byłaby bardzo "rozwinięta" fotograficznie, gdyby nie to, że nie umieliśmy robić interesów z Niemcami. Czesi dostali "na gotowca" : Opemusy, obiektywy Meopta, Flexarety... itp. itp.
Nasze marne Druchy, Lubitele i Krokusy nie umywają się do wyżej wymienionych...

Używam Fomatola T. To to samo co W-14. Tylko produkowane przez Fomę.
Ogólnie lubię chemię w proszku Fomy (szczególnie W-17 do negatywów).

Mi się bardzo brudzi fomatol przy cz-b barytach. Jeszcze pierwsze 5 papierów przemieli, ale później staje się zielonkawy. O samych odbitkach nie mówiąc (są blado żółto-zielone)