no dobra, jak juz jestesmy u papierow i receptur , ja pozytywowy wywolywacz tez mieszam sam, wg starej ksiazki.
i teraz pytanie, jak sie stare receptury maja do nowych papierow? Generalnie wg wlasnych prob na Fomie wychodzi to b. dobrze. ale testowalem ostatnio Ilfordy, i nowy xpress na plastiku jakos tak gorzej wyglada niz Foma na barycie, oba multigrade.
Nie mam teraz porownania, moze wychodzi mi calkowite g.... a nowym wywolywaczu obraz wyglada 10x lepiej :D
A baryt Ilford multigrade IV ma dziwna wlasciowosc, ze w tradycyjnym wywolywaczu tam gdzie obraz jest wywolany tylko czesciowo, leci w sepie. Obrazek ma marna jakosc, bo nie mialem zadnego swiatla pod reka, ale moze widac.