Parę pytań na temat wywołania akutacyjnego
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Parę pytań na temat wywołania akutacyjnego
Tak sobie myślałem, aby Ilforda FP4+ wywołać w Rodinalu 1+100, akutacyjnie. Mam więc parę pytań:
1) Jak trwały jest stężony Rodinal?
2) Jaki Rodinal kupić?
3) Czy efekt będzie rzeczywiście taki wspaniały?
1) Jak trwały jest stężony Rodinal?
2) Jaki Rodinal kupić?
3) Czy efekt będzie rzeczywiście taki wspaniały?
1). Bardzo trwały. Czytałem, że można go używać nawet po 30 latach od otwarcia. Trzeba pamiętać, aby ściskać butelkę tak, żeby było jak najmniej powietrza.
2). Ja używam wywoływacza Fomadon R-09. To dobra kopia oryginalnego Rodinala.
3). Zależy od gustu. Nie zawsze ostrość wygląda dobrze.
Jak masz zamiar mieszać podczas wywoływania? To ma duży wpływ na efekt.
2). Ja używam wywoływacza Fomadon R-09. To dobra kopia oryginalnego Rodinala.
3). Zależy od gustu. Nie zawsze ostrość wygląda dobrze.
Jak masz zamiar mieszać podczas wywoływania? To ma duży wpływ na efekt.
Re: Parę pytań na temat wywołania akutacyjnego
Trudno powiedzieć. Jeżeli dba się o minimalizację ilości powietrza w butelce to Rodinal może nas przeżyć :-; Producent podaje ... pół roku, ale na 100% nie jest to prawda i nie rozumiem skąd taka asekuracja.ArturN pisze:Tak sobie myślałem, aby Ilforda FP4+ wywołać w Rodinalu 1+100, akutacyjnie. Mam więc parę pytań:
1) Jak trwały jest stężony Rodinal?
ja używałem tylko Agfa i następców - http://www.maco-photo.de/files/images/AFRO12.pdf Można kupić także w b. małej butelce np. http://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=1370551 i różnych konfekcjach: http://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=1369876, tp://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=2721591ArturN pisze: 2) Jaki Rodinal kupić?
Nie miałem z tym najmniejszego kłopotu
[/quote]
niektórzy się efektami zachwycają. Przykłady są tutaj http://filmdev.org/recipe/show/5389ArturN pisze: 3) Czy efekt będzie rzeczywiście taki wspaniały?
Rodinal i R-09 to nie to samo, choć w działaniu są niemal identyczne. Chyba Adox produkuje obecnie według oryginalnej receptury Agfy, ale wywoływacz nazywa się Adonal: http://www.adox.de/english/ADOLUX/ADOLU ... page6.html. U mnie można kupić coś, co nazywa się Blazinal i zastąpił Rodinal. Jeszcze nie próbowałem.
R-09 to oryginalna formuła Calbego, wygląda na to, że jest bardziej skoncentrowana. Actualnie R09 był przed Rodinalem i w opinii wielu jest lepszy.
Akutację i kompensację uzyskuje się przez bardzo oszczędne mieszanie, najlepiej tylko na początku a potem raz w połowie procesu i już.
R-09 to oryginalna formuła Calbego, wygląda na to, że jest bardziej skoncentrowana. Actualnie R09 był przed Rodinalem i w opinii wielu jest lepszy.
Akutację i kompensację uzyskuje się przez bardzo oszczędne mieszanie, najlepiej tylko na początku a potem raz w połowie procesu i już.
Ja wołam pół-akutacyjnie w Beutlerze.
Małoobrazkowy negatyw TMY-2 wygląda rewelacyjnie, a oglądany pod lupką daje wrażenie trójwymiarowości obrazu.
Natomiast odbitka z niego, w formacie 15x20cm, jest niesamowicie ostra choć ma widoczne przyjemnie drobne ziarenko.
Ps.
Moje pół-akutacyjne wołanie wygląda tak, że na 12 minutowe wołanie, bardzo wolno i delikatnie obracam dwa razy koreksem tylko w 3, 6 i 9 minucie.
Małoobrazkowy negatyw TMY-2 wygląda rewelacyjnie, a oglądany pod lupką daje wrażenie trójwymiarowości obrazu.
Natomiast odbitka z niego, w formacie 15x20cm, jest niesamowicie ostra choć ma widoczne przyjemnie drobne ziarenko.
Ps.
Moje pół-akutacyjne wołanie wygląda tak, że na 12 minutowe wołanie, bardzo wolno i delikatnie obracam dwa razy koreksem tylko w 3, 6 i 9 minucie.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
Hm, hm, hm... Ostatnio już sam dostaję kręćka, więc muszę zapytać.timor pisze:Rodinal i R-09 to nie to samo, choć w działaniu są niemal identyczne. Chyba Adox produkuje obecnie według oryginalnej receptury Agfy, ale wywoływacz nazywa się Adonal: http://www.adox.de/english/ADOLUX/ADOLU ... page6.html. U mnie można kupić coś, co nazywa się Blazinal i zastąpił Rodinal. Jeszcze nie próbowałem.
R-09 to oryginalna formuła Calbego, wygląda na to, że jest bardziej skoncentrowana. Actualnie R09 był przed Rodinalem i w opinii wielu jest lepszy.
Akutację i kompensację uzyskuje się przez bardzo oszczędne mieszanie, najlepiej tylko na początku a potem raz w połowie procesu i już.
Czy Adox APH 09 i inne R-09 - m.in. R-09 one shot - to będzie to samo, czyli Rodinal wg. oryginalnej receptury z 1918 ? Czy tylko APH 09 to oryginalna receptura, a inne R 09 to podobne do Rodinala ? Czy jeszcze jakoś inaczej ?

Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
viewtopic.php?t=4068
http://photo.net/black-and-white-photo- ... rum/00Y2nm
Ja też dostaję kręćka, chociaż w pewnym momencie myślałem, że już usystematyzowałem moje informacje na temat Rodinalu i R-09. Wiem, że jeśli w butelce jest "jasne" to wg. receptury Rodinalu późniejszego, niż ten z 1891 r.. Oryginalny był ponoć dokładnie tym samym co ORWO R-09, Calbe R-09, Fomadon R-09 (ciemny). "Jasny" jest jasny, bo mniej (podobno) skoncentrowany i jego rozcieńczenie podstawowe to 1:25, podczas gdy "ciemnego" 1:40.
Musisz sam poszperać w Necie, bo nie chcę Ci mieszać w głowie, jakbym się w czymś pomylił. Oba rodzaje działają prawie identycznie, są jednakowo trwałe. Dodatkowe zamieszanie wprowadziła niefortunna nazwa OneShot R09, która nawiązuje do Orwo/Calbe R-09, a jest w istocie Agfowskim Rodinalem "jasnym". Podobnie Fomadon R-09 był "ciemny", a już Fomadon R-09 New jest "jasny". Teraz wszystkie "jasne" robi jeden wytwórca, a tylko inni nalewając z beczek nadają swoje nazwy, więc nieważne, czy kupisz Fomę, czy OneShot, czy Rodinal z Agfa Photo - to będzie z tego samego dystrybutora.
http://photo.net/black-and-white-photo- ... rum/00Y2nm
Ja też dostaję kręćka, chociaż w pewnym momencie myślałem, że już usystematyzowałem moje informacje na temat Rodinalu i R-09. Wiem, że jeśli w butelce jest "jasne" to wg. receptury Rodinalu późniejszego, niż ten z 1891 r.. Oryginalny był ponoć dokładnie tym samym co ORWO R-09, Calbe R-09, Fomadon R-09 (ciemny). "Jasny" jest jasny, bo mniej (podobno) skoncentrowany i jego rozcieńczenie podstawowe to 1:25, podczas gdy "ciemnego" 1:40.
Musisz sam poszperać w Necie, bo nie chcę Ci mieszać w głowie, jakbym się w czymś pomylił. Oba rodzaje działają prawie identycznie, są jednakowo trwałe. Dodatkowe zamieszanie wprowadziła niefortunna nazwa OneShot R09, która nawiązuje do Orwo/Calbe R-09, a jest w istocie Agfowskim Rodinalem "jasnym". Podobnie Fomadon R-09 był "ciemny", a już Fomadon R-09 New jest "jasny". Teraz wszystkie "jasne" robi jeden wytwórca, a tylko inni nalewając z beczek nadają swoje nazwy, więc nieważne, czy kupisz Fomę, czy OneShot, czy Rodinal z Agfa Photo - to będzie z tego samego dystrybutora.
No i chyba o to chodzi.radekone pisze:Ja mam pare butli . W sumie nie zastanawiam sie, bo wychodzi doskonale.
W sumie technik ma racje dzielac rodinal na ciemny i jasny. Wyglada an to, ze historycznie oryginalna fabryka Agfy produkujaca rodinal po drugiej wojnie zostala w strefie sowieckiej, a wlasciciele Agfy byli ba zachodzie. ORWO nie mialo prawa nazwac swojego produktu "Rodinal" wiec stad ORWO R09, ale byla to ta sama receptura jak w patencie. Agfa robila Rodinal na zachodzie, tez ciemny, ale zmienili recepture (koncentracje) by zaoszczedzic na kosztach, stad jasny rodinal. Ponoc Calbe R09 roznil sie od Rodinalu 1891, ale czym ? Oficjalnie Agfa nigdy nie ujawnila skladu Rodinala.
Niemniej dziala dobrze, niewazne pod jakim pseudonimem.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2011, 00:22 przez timor, łącznie zmieniany 1 raz.