Czy ten obiektyw nadaje się do portretów i fot. uliczniej.?

[wojtekk]

ograniczenia? to chyba normalne, że są?

Szkoda mi czasu na tą dyskusję, bo i tak się nie dogadamy...

Pewnie, poniżej 50mm nie da się zrobić dobrego portretu...





Te są fatalne, bo przecież oba z 35mm... Całem 15mm poniżej 50! Olaboga...

Dobra, idę na tą zupę :)

[xneon]

a czy przypadkiem mit dobrej portretówki 50mm nie powstał razem z matrycami APS-C?

[rbit9n]

niektórzy koledzy powinni przestać się zachowywać jakby mieli monopol na wiedzę, mądrość i nieomylność, bo to się robi męczące.

ps hmmm... ktoś tu ostatnio przekonywał, że do ulicznej fotografii najlepszy jest średnioformatowy dalmierz.
pps aha, nawet nie wiecie, jakie rzeczy można przeciąć saperką.

[wojtekk]

pps aha, nawet nie wiecie, jakie rzeczy można przeciąć saperką.

Prawda! A ja kiedyś na saperce smażyłem placki ziemniaczane. Po jednym, ale poszło! :)

[xneon]

rbit9n, moskwa 5 na pewno, ludzie są zaciekawieni folderami.

[Henry]

xneon, tak - na dSLR też używam 50 jako portretówki i jestem zadowolony
rbit9n, przepraszam - postaram się pisać na forum po wyjściu z ciemni a nie po pracy - teraz właśnie skończyłem robić odbitki i mam dużo pozytywniejsze (nomen omen) nastawienie do świata.

[rbit9n]

rbit9n, moskwa 5 na pewno, ludzie są zaciekawieni folderami.

hmmm... hmmm... jakoś w Rzeszowie voigtlaender bessa messsucher szału nie robi. mogę chodzić godzinami po mieście z tymże i zaciekawienia nie wzbudzam.

Henry mnie nie przepraszaj, po prostu nie lubię schematów i kategorycznych sądów.

pozdrawiam.

[xneon]

Henry, 50 pod apsc to nie to samo co 50 pod ff także nie wolno takich opinii zlewać w jedną
rbit9n, powtarzam co słyszałem i do czego sam doszedłem, widocznie Rzeszów miastem lamusa jest i tak nie dziwiłoby przewoźne laboratorium do dagerotypów :)

[Henry]

Nie można - szczególnie że perspektywa nie zależy od ogniskowej

[Stefanka]

Do portretów już taki jeden sobie upatrzyłam :) A 50mm chyba wezme do fot. ulicznej :)

[garreth]

jak przeczytałem dyskusję w tym wątku, to mi się przypomniała pewna książka i jej okładka:


zgodnie z informacjami zawartymi w tejże książce - portrecik ustrzelony obiektywem Nikkor 12-24 z ustawieniem na 19mm

[rbit9n]

Rzeszów miastem lamusa

czy Ty aby nie obrażasz miasta Rzeszów? określenie "lamus" jest raczej obelżywe. a że nikogo nie dziwi przedwojenny folder? widać mamy bardziej tolerancyjne społeczeństwo niż się wszystkim wydaje.

[junkers_ju-87]

Ojezu, a co to za bzdury... Każdy obiektyw nadaje się do każdej fotografii... Stefanka, załóż swoją 50kę na korpus i idź zdjęcia robić... Nie daj się indoktrynować pierdołami :)

No takiej ignorancji jeszcze nie widziałem. !!!!!!
Byle jaki obiektyw do wszystkiego ?

Obojętnie co byle było ?

Człowieku czy ty kiedyś czytałeś o ogniskowych i odwzorowaniu perspektywy. ?

Chyba nie ?

Bo byś wiedział dlaczego długoogniskowe obiektywy a nie krótkoogniskowe stosuje się do portretu .

[junkers_ju-87]

Ojezu, a co to za bzdury... Każdy obiektyw nadaje się do każdej fotografii...

W sumie tak. Teleobiektywem mozna fotografować krajobrazy, szerokim kątem robic portrety
Mozna też siekierą krajać chleb a nożem rabać drewno

Nie daj się indoktrynować pierdołami

nikt niczego nie indoktrynuje. tylko przekazuje wiedzę. Różne ogniskowe obiektywów mają rózne przeznaczenie, o tym jest napisane w książkach. Potem rodzą się jakieś urban legend, że 50 mm to wybitna portretówka

Minolociarz daj spokuj , !

Mistrz zrobi perfekcyjne zdjęcie zenitem a ignorant mając najlepszy sprzęt zawsze zrobi lipę .
I zamiast się dokształcić to zwali winę na słonće albo cyklistów.

I tak go nie przekonasz więc szkoda czasu.

[przemur]

ograniczenia? to chyba normalne, że są?

Szkoda mi czasu na tą dyskusję, bo i tak się nie dogadamy...

Pewnie, poniżej 50mm nie da się zrobić dobrego portretu...

Obrazek

Te są fatalne, bo przecież oba z 35mm... Całem 15mm poniżej 50! Olaboga...

O, to mi sie szczegolnie podoba.... Odemnie kolejny przyklad , tez z tych 15mm ponizej 50mm... A podobno do portretow to tylko 85/1.2...

Na marginesie, ostatnio co krok widze potwierdzenie ze im mniej sie wie tym bardziej sie jest utwierdzonym w swoich przekonaniach... ja sam z czasem coraz mniej jestem pewien wszystkiego co robie. :)

Wracajac do tematu szkla portretowego - im dluzsza ogniskowa tym wiekszy efekt splaszczenia twarzy, co czyni ja bardziej foremna. Ale na szczescie w fotografii (a moze raczej - sztuce) nie chodzi tylko o slepe podazanie za jakimis ogolnymi wytycznymi.

Apropo fotografii ulicznej, Niestety Nikony maja raczej glosna migawke... Zalezy od stylu fotografowania, ale mi troche to przeszkadzalo... pewno bardziej niz bokeh obiektywu ktory i tak zwykle jest sporo przymykany w takich zastosowaniach...