Cyfryzacja tradycyjnych zdjęć

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Arthass
-#
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2015, 11:20

Cyfryzacja tradycyjnych zdjęć

Post autor: Arthass »

Witam
Nie wiedziałem, gdzie założyć ten temat.
Pozostało mi sporo zdjęć po mojej zmarłem mamie. Chciałbym przenieść je do wersji cyfrowej. Proszę o porady z jakich firm/metod skorzystać, by zrobić to możliwie w jak najwyższej jakości i wierności względem oryginału. Każdy twierdzi, że to jego metoda jest najlepsza, a jeśli ktoś nie ma pojęcia na co zwracać uwagi to ciężko w krótkim czasie podjąć właściwą decyzję...
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1083
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Nie napisałeś jakie to zdjęcia. Zakładam więc że negatywy bo z odbitkami byś chyba sobie poradził.
Jeśli umiesz skanować to kup dedykowany skaner (Minolta lub Nikon, potem odsprzedasz) jeśli nie umiesz to skorzystaj z usług skanuj.pl (albo kogoś o równie dobrej renomie).
Arthass
-#
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2015, 11:20

Post autor: Arthass »

Nie chce mi się kupować, skanować i sprzedawać. To jednorazowa akcja zabezpieczenia zdjęć i późniejszego ich być może wykorzystania do zrobienia na ich bazie czegoś innego np. pokaz slajdów, wisiorek ze zdjęciem. To zdjęcia wywołane, z albumów. Zależy mi na najlepszej dostępnej jakości we w miarę rozsądnej cenie.
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

To sobie przeczy - albo tanio albo najlepsza dostępna jakość.

Na początek odpowiedz sobie na pytanie, do czego Ci to będzie potrzebne: poglądówka, coś do wydruku, coś do wydruku większego - to da Ci odpowiedź na pytanie z jaką rozdzielczością skanować.

Poglądówkę możesz sobie zrobić cyfrą :)
jenny
-#
Posty: 38
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:18

Post autor: jenny »

Nie wiem o co do końca koledze chodzi...
Ale jeśli zdjęcia są w formie odbitek papierowych to przerobienie ich na cyfrowe nie wiążą się z jakąś wielką filozofią.
Można je zreprodukować za pomocą aparatu i to nie tylko do celów poglądowych, bo przy odpowiedniej obróbce jakość może być bardzo dobra.
Można je zeskanować, radzę spróbować na dostępnym w najbliższym otoczeniu sprzęcie a nóż otrzymane obrazy będą wystarczające a nie będą wymagały żadnych nakładów finansowych.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Arthass pisze: To jednorazowa akcja zabezpieczenia zdjęć i późniejszego ich być może wykorzystania
Arthass pisze:To zdjęcia wywołane, z albumów
Forma cyfrowa zdjęć nie jest wcale trwalsza niż papierowe powiększenia srebrowe. Zakładając, że powiększenia są odpowiednio wypłukane i przechowywane. Poczytaj na tym forum jakie mamy wątpliwości co do trwałości zdjęć na nośnikach cyfrowych, a sam stwierdzisz, że nie jest tak słodko, jakby się wydawało. Jeśli potem zrobisz z tych plików powiększenia (w powszechnie dostępnych laboratoriach robią je na papierze barwnym do RA-4) to nie będą one wcale trwalsze od zwykłych zdjęć barwnych - będziesz się nimi cieszył kilkanaście lat, po czym zauważysz, że zaczyna z nimi być coś nie tak. Trochę inaczej rzecz się ma z powiększeniami barwnymi. Jeśli robione na starych papierach do zimnego procesu (np. Fotoncolor), to warto je zeskanować i spróbować ponownie skorygować barwy, a następnie zlecić wykonanie współczesnych powiększeń (pomimo zastrzeżeń wyżej). Żeby uratować zdjęcia na Fotoncolorze, to chyba ostatni dzwonek.
Sumując: jeśli masz zdjęcia czarno-białe, strzeż ich, nawet wskazane by było przełożenie ich do albumu o właściwościach archiwalnych - wysokiej jakości karton bez chemikaliów albo specjalne pudełka tzw. bezkwasowe. Tak zabezpieczonymi zdjęciami będziesz się mógł cieszyć przez dziesięciolecia i spać spokojnie - nic im się nie stanie. Barwne jednak dobrze jest zeskanować, skorygować co się da i zlecić ponowne wykonanie powiększeń. Pliki cyfrowe zgrać na kilka różnych nośników: CD, DVD (są takie o podwyższonej trwałości - w żadnym wypadku nie używać tych z kiosków, tanich - można na nową kartę pamięci (np. SD, CF lub podobne), na dysk zewnętrzny i co tam jeszcze technika proponuje.
I przypomniało mi się jeszcze: Z plików cyfrowych zdjęć cz-b można zlecić wykonanie wydruków w profesjonalnym laboratorium. Nie zwykłych wydruków, ale na specjalnych papierach archiwalnych tuszami pigmentowymi. Takie wydruki wyglądają na prawdę świetnie i są trwałe tak jak powiększenia srebrowe.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
hmpawel
-#
Posty: 32
Rejestracja: 11 mar 2014, 20:00
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: hmpawel »

Odnośnie archiwizacji zdjęć cyfrowych to ostatnio zainteresowałem się tematem M-Disc .
Cena nagrywarek nie różni się specjalnie od zwykłych markowych nagrywarek DVD, płyty trochę droższe (kilkanaście zł), ale sposób zapisu wydaje się faktycznie mieć szansę przetrzymać obiecywane 1000 lat (polecam lekturę testu - link na Wikipedii). Płytę czytają zwykłe napędy DVD.
Jak skończy mi się zapas DVD-RAM to przejdę na nie. Jak ktoś potrzebuje więcej miejsca to jest też wersja Blu-Ray.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10294
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Naiwna wiara, że jakikolwiek wytwór nowoczesnych technologii przetrwa obiecywany okres.
Jeżeli jeszcze nie zauważyłeś, to im coś jest nowsze, tym ma krótszy żywot przed sobą. To tak zupełnie obok tematu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

hmpawel pisze:ale sposób zapisu wydaje się faktycznie mieć szansę przetrzymać obiecywane 1000 lat (polecam lekturę testu - link na Wikipedii). Płytę czytają zwykłe napędy DVD.
Pod warunkiem, że za 1000 lat będą jeszcze urządzenia zdolne to odczytać.
Jako przykładem posłużę się tu kasetą magnetofonową, dyskietką 3,5', kasetą VHS a wcześniej taśmą magnetowidową (pamięta ktoś magnetowidy na taśmę szpulową 16 mm?).
Lux mea lex
Arthass
-#
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2015, 11:20

Post autor: Arthass »

Chodzi też o to, że jak sobie już te zdjęcia przeniosę do wersji cyfrowej, wrzucę na taki google drive czy dropbox to mogę je mieć przy sobie praktycznie w każdym momencie, gdziekolwiek się znajdę. A i reszta rodziny będzie mogła sobie pooglądać po udostępnieniu hasła.

Reszta zastosowań nie będzie raczej do wydruków wielkoformatowych, myślę że nawet jeśli zdecydujemy się coś wydrukować to nie powinno przekroczyć formatu A4. Przede wszystkim do pooglądania na PC, może jako tło na pulpit, może się zdarzyć pokaz slajdów, zrobienie sobie jakiejś niewielkiej pamiątki typu wisiorek.
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 23:28
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Nomad »

W takim razie wystarczy dobry skaner płaski plus ktoś kto potrafi doprowadzić skany do odpowiedniego stanu. sam bywałem świadkiem sytuacji gdzie klient płacił kilkadziesiąt złotych za retusz ( od sztuki zdjęcia) w sytuacji gdzie wystarczył pędzelek.
jenny
-#
Posty: 38
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:18

Post autor: jenny »

technik219 pisze: Jako przykładem posłużę się tu kasetą magnetofonową, dyskietką 3,5', kasetą VHS a wcześniej taśmą magnetowidową (pamięta ktoś magnetowidy na taśmę szpulową 16 mm?).
Dokładnie
I napisze jeszcze coś takiego:
W bibliotekach i archiwach nadal używa się obok skanowania archiwizacji na mikrofilmach.
Siedzi sobie pan przed kamerą spokojny pan, przewraca kolejne kartki szmatławej gazetki codziennej i cyka fotki dla potomności.
Arthass
-#
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2015, 11:20

Post autor: Arthass »

Ja was rozumiem, że to może i jest banalnie proste, ale nie mam czasu, pojęcia, ani ochoty. Jeśli są jakieś firmy godne polecenia proszę o podanie przykładów. Czy takie 600dpi wystarczy do moich wymagań? Wydaje mi się, że raczej tak. Zresztą cudów się nie da wyciągnąć ze standardowego zdjęcia albumowego.
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

ze zdjęcia 10x15cm zeskanowanego w 600 dpi możesz wydrukować zdjęcie 20x30 w 300 dpi czyli rozdzielczości druku w kolorowym magazynie.

Jeśli poglądówki do sieci czy druku niewjakościfullwypas to i 300 dpi starczy.
Zdjęcie 10x15cm (czyli 4x6 cali) będzie miało 1200x1800 px.

Znajdź kilka punktów w mieście, którym mieszkasz, wybierz najtańsze i jedziesz :)
Awatar użytkownika
hmpawel
-#
Posty: 32
Rejestracja: 11 mar 2014, 20:00
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: hmpawel »

technik219 pisze:
hmpawel pisze:ale sposób zapisu wydaje się faktycznie mieć szansę przetrzymać obiecywane 1000 lat (polecam lekturę testu - link na Wikipedii). Płytę czytają zwykłe napędy DVD.
Pod warunkiem, że za 1000 lat będą jeszcze urządzenia zdolne to odczytać.
Jako przykładem posłużę się tu kasetą magnetofonową, dyskietką 3,5', kasetą VHS a wcześniej taśmą magnetowidową (pamięta ktoś magnetowidy na taśmę szpulową 16 mm?).
No to fakt, mam tą samą obawę. W epoce cyfrowej ważne jest, żeby dotrwało do wdrożenia następcy danego nośnika. No i trzeba kopiować. Problem tylko ze zbiorami zagubionymi i zapomnianymi. Za 100 lat czy więcej będzie dużo ciężej znaleźć takie zbiory na przysłowiowym strychu i od razu wiedzieć co z tym zrobić.
Pozdrawiam,
Paweł
ODPOWIEDZ