Celnicy z lotnisk a filmy

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

flip265
-#
Posty: 39
Rejestracja: 12 lut 2014, 21:25
Lokalizacja: Warszawa

Celnicy z lotnisk a filmy

Post autor: flip265 »

Za kilka tygodni wybieram się poza granice naszego Kraju- przelot samolotem z przesiadką we Frankfurcie. I tu pojawia się moje pytania do szanownej Korexowej Społeczności:
1)Czy kochani celnicy z lotniska nie prześwietlą mi filmów podczas przeglądania zawartości bagaży?
2)Lepiej przewozić je w bagażu podręcznym czy właściwym?
I kolejne, może trochę laickie, ale przezorny wiadomo co...
3)Nie będzie chyba problemu z 15-20 filmami- nie muszę płacić dodatkowego cła itp.?
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Celnicy z lotnisk a filmy

Post autor: mrek »

flip265 pisze:Za kilka tygodni wybieram się poza granice naszego Kraju- przelot samolotem z przesiadką we Frankfurcie. I tu pojawia się moje pytania do szanownej Korexowej Społeczności:
1)Czy kochani celnicy z lotniska nie prześwietlą mi filmów podczas przeglądania zawartości bagaży?
2)Lepiej przewozić je w bagażu podręcznym czy właściwym?
I kolejne, może trochę laickie, ale przezorny wiadomo co...
3)Nie będzie chyba problemu z 15-20 filmami- nie muszę płacić dodatkowego cła itp.?
odp. 1 Będą prześwietlać skanerem. Reala traktowana 7x skanowaniem, zero śladów.
odp. 2 Tylko wieź w podręcznym bo te skanery delikatniejsze od tych walizkowych
Woziłem tak 20 Reali przez cały świat. Jedyne co wzbudzałem to zdumienie. No i wróciłem z nimi do kraju.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Na Szeremietiewie pokazałem celnikowi, że mam wszystkie filmy w osobnej torbie foliowej trzymanej w garści. Przeszło przez maszynkę do podręcznego i nic się nie stało. Kolega, który kombinował i poowijał filmy sreberkiem musiał je z tych sreberek po kolei odwijać, a co celnicy się uśmiali, to świat nie widział.
Lux mea lex
Fikumiku
-#
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2009, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Wracając z Rwandy, we Frankfurcie i Addis Abeba...poprosiłem celników żeby mi nie prześwietlali filmów...potrwało to trochę dłużej ale nie mieli żadnych pretensji...
Z tym że we Frankfurcie wzięli tylko wymaz z jednej rolki i pojemnika żeby sprawdzić czy nie ma materiałów wybuchowych....a W addis Abeba otwierali każde pudełeczko i sprawdzali...Ale jak poczytasz na stronach lini lotniczych czy producentów filmów to filmy z Iso poniżej 1000 nie są zaświetlane przez (współczesne rentgeny lotniskowe)....pytanie gdzie lądujesz i czy tam mają nowszej generacji rentgeny
:D....w Kigali mają:P....
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Fikumiku pisze:Wracając z Rwandy, we Frankfurcie i Addis Abeba...poprosiłem celników żeby mi nie prześwietlali filmów...
Na lotnisku w Gdańsku nie przeszedł taki numer, po rozmowie z nieugiętym szefem celników dałem się na spokój i Trixy poszły przez skaner do podręcznego bagażu. Niepożądanych efektów nie zauważyłem.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

trochę polatałem i nigdy nie miałem problemów z negatywami i slajdami. nie ważne czy były w podręcznym, czy w tym do luku. nigdy też nikt się nie czepiał, że miałem ich od kilku do kilkunastu sztuk.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

nord pisze:trochę polatałem i nigdy nie miałem problemów z negatywami i slajdami. nie ważne czy były w podręcznym, czy w tym do luku...
Prawda. To właściwie jest photo legend z tym wpływem na negatywy skanera do walizek, ale... zaginięcia bagażu głównego do legend już nie należą. Osobiście negatywy wole mieć przy sobie.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

mrek pisze:
nord pisze:trochę polatałem i nigdy nie miałem problemów z negatywami i slajdami. nie ważne czy były w podręcznym, czy w tym do luku...
Prawda. To właściwie jest photo legend z tym wpływem na negatywy skanera do walizek, ale... zaginięcia bagażu głównego do legend już nie należą. Osobiście negatywy wole mieć przy sobie.
biorąc, pod uwagę zawartość tego co miałem w bagażu, strata filmów az tak bardzo by nie bolała. raz jeden mnie okradziono, tzn torbę podróżną. wracając z Chin miałem przesiadkę na moskiewskim Szeremietiewo, czekałem 5 godzin na lot do Warszawy. prawdopodobnie w tym czasie "obsługa" wyczyściła boczne kieszenie torby. ale tylko boczne.
flip265
-#
Posty: 39
Rejestracja: 12 lut 2014, 21:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: flip265 »

Dzięki za odpowiedzi. Odkąd się przerzuciłem z syfry na analogi jest to właściwie mój pierwszy lot z filmami. Sporo osób mnie straszyło, że zmarnuję wszystkie filmy i byłem gotowy nawet na zakup specjalnego worka ;-) W Wenecji spodziewam się nowoczesnych skanerów czyli nie powinno być problemów :-)
Fikumiku
-#
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2009, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Najlepiej zapakuj w foliowy przejrzysty woreczek aby celnicy widzieli co w nim jest.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
wesu
-#
Posty: 62
Rejestracja: 20 maja 2013, 11:28
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: wesu »

Ja miałem zawsze aparat z filmami w podręcznym bagażu i nie doświadczyłem żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Przewoziłem Velvie, Portre, Delty Ilforda, Fp4 i nic im nie było :)
Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 279
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: sokol07 »

Latałem z Ilfordami PAN 100 i 400, teraz z Rolleiem Retro 400s. Skanowali mnie na Okęciu, w Barcelonie i Erywaniu. Nigdzie żadnych skutków ubocznych.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

flip265 pisze:...byłem gotowy nawet na zakup specjalnego worka ;-)
Nie warto, obsługa skanera widząc przedmiot nie poddający się prześwietleniu i tak każe Ci go rozpakować. Mam takie specjalne pudełka X-safe Hamy mieszczące 4 małoobrazkowe kasety, ale z powyższych względów nie korzystam - filmy jak wyżej kolega radził najlepiej wozić w przejrzystej torbie.
skytruck
-#
Posty: 159
Rejestracja: 21 mar 2008, 19:48
Lokalizacja: Strzyżów n/Wisłokiem

Post autor: skytruck »

technik219 pisze:Na Szeremietiewie pokazałem celnikowi, że mam wszystkie filmy w osobnej torbie foliowej trzymanej w garści.
Dokładnie w ten sposób. Woreczek strunowy i cierpliwość w tłumaczeniu. Najlepsza metoda. W najgorszym przypadku pójdzie na skaner do bagażu podręcznego.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

skytruck pisze:
technik219 pisze:Na Szeremietiewie pokazałem celnikowi, że mam wszystkie filmy w osobnej torbie foliowej trzymanej w garści.
Dokładnie w ten sposób. Woreczek strunowy i cierpliwość w tłumaczeniu. Najlepsza metoda. W najgorszym przypadku pójdzie na skaner do bagażu podręcznego.

na Okęciu można sobie tłumaczyć! podejrzewam, że nawet rozwinięcie negatywu by nie pomogło.

" ładuj pan klisze do skrzynki, bo blokuje pan kolejkę...." :roll:
ODPOWIEDZ