Ale czy tutaj zostało zasiane ziarno, które skiełkuje, to jeszcze nie wiadomo
Zegar powiększalnikowy - ankieta
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi 
Zaskoczyło mnie że z podstawowych funkcji które muszą być prawie wszyscy wybrali "Wyłączanie oświetlenia ciemniowego na czas naświetlania" i dopiero dalej jest f/stop, proste sterowanie i klawiatura. Przyznam że do tej pory rozważałem klawiaturę i ustawianie pokrętłem jako alternatywy ale może da się to jakoś pogodzić. A co do wyłączania lampy to właśnie w szufladzie czeka na polutowanie i testy układ który na podstawie jednego sygnału będzie sam to robił - zegar już nie musi tym sterować - jak przetestuję to wrzucę schemat (powinien dać się też podłączyć do starszych zegarów przekaźnikowych jak K19).
Z pozostałych opcji mniej więcej odpowiedzi rozkładają się po równo.
taharii: zazdroszczę głowy - ja potrafię przeliczać EV tylko co 1
Ale jak mam uwzględnić kompensację 0.2 działki to już bez kalkulatora nie dam rady 
rbit9n: w tym dotychczasowym na LCD schodzę z czasami do 0.1s - tyle że wtedy już spada dokładność bo zawsze jest zaokrąglane.
jerezano: odkąd zacząłem ustawiać czas co EV to nie wyobrażam już sobie ustawiania w minutach - wiesz że "o ton jaśniej" to jest -0.5EV bez względu na to jakie masz powiększenie i jak kryty negatyw (mniej więcej).
A tryb próbek też pokochałem - ustawiam od jakiego czasu i co jaki krok, a potem tylko odsuwam pasek i po wywołaniu wybieram który pasek jest ok i czas się sam ustawia (paski oczywiście też co EV)
mrek: timer do wywoływania ma sporo opcji: czas wlewania/wylewania, pierwsze mieszanie, kolejne mieszania, przerwy miedzy nimi, kolejne procesy - do tego napisałem kiedyś programik na komputer bo można łatwiej wszystko ustawić. Pomysł wciśnięcia tego do zegara DIY zarzuciłem chyba że robiłbym coś na dużym wyświetlaczu żeby móc ogarnąć kilka opcji na raz.
Zaskoczyło mnie że z podstawowych funkcji które muszą być prawie wszyscy wybrali "Wyłączanie oświetlenia ciemniowego na czas naświetlania" i dopiero dalej jest f/stop, proste sterowanie i klawiatura. Przyznam że do tej pory rozważałem klawiaturę i ustawianie pokrętłem jako alternatywy ale może da się to jakoś pogodzić. A co do wyłączania lampy to właśnie w szufladzie czeka na polutowanie i testy układ który na podstawie jednego sygnału będzie sam to robił - zegar już nie musi tym sterować - jak przetestuję to wrzucę schemat (powinien dać się też podłączyć do starszych zegarów przekaźnikowych jak K19).
Z pozostałych opcji mniej więcej odpowiedzi rozkładają się po równo.
taharii: zazdroszczę głowy - ja potrafię przeliczać EV tylko co 1
rbit9n: w tym dotychczasowym na LCD schodzę z czasami do 0.1s - tyle że wtedy już spada dokładność bo zawsze jest zaokrąglane.
jerezano: odkąd zacząłem ustawiać czas co EV to nie wyobrażam już sobie ustawiania w minutach - wiesz że "o ton jaśniej" to jest -0.5EV bez względu na to jakie masz powiększenie i jak kryty negatyw (mniej więcej).
A tryb próbek też pokochałem - ustawiam od jakiego czasu i co jaki krok, a potem tylko odsuwam pasek i po wywołaniu wybieram który pasek jest ok i czas się sam ustawia (paski oczywiście też co EV)
mrek: timer do wywoływania ma sporo opcji: czas wlewania/wylewania, pierwsze mieszanie, kolejne mieszania, przerwy miedzy nimi, kolejne procesy - do tego napisałem kiedyś programik na komputer bo można łatwiej wszystko ustawić. Pomysł wciśnięcia tego do zegara DIY zarzuciłem chyba że robiłbym coś na dużym wyświetlaczu żeby móc ogarnąć kilka opcji na raz.
Nie, no aż tak źle to nie jest, jak umiesz co 1EV, to różnicę dzielisz na 10 i masz krok o 0,1, gorzej że zwykle dzielić trzeba na 3 (niżej niż 1/3 EV raczej nie schodzę) czego moja głowa akurat nie lubi - ale nie jest to takie skomplikowane znowu, żeby nie ogarnąćHenry pisze: taharii: zazdroszczę głowy - ja potrafię przeliczać EV tylko co 1Ale jak mam uwzględnić kompensację 0.2 działki to już bez kalkulatora nie dam rady
![]()
Też wypełniłem. Swego czasu-gdy sam budowałem zegar do ciemni-też dla mnie ważne było, aby oświetlenie ciemniowe wyłączało się w czasie naświetlania papieru. Ale to było bardzo dawno i całość była na układach UCY, a elementem wykonawczym był przekaźnik więc nie było problemu. Gdy włączała się żarówka powiększalnika to styki rozłączne odcinały zasilanie do ciemniowej. Zegar miał dwa gniazda, jedno dla powiększalnika i drugie dla lampy ciemniowej. Pauza też jest przydatna, gdy np. chcemy coś zamaskować. Teraz wszystko na µP więc i całość mniej prądożerna i ogólnie gabarytowo też mniejsza. Pzdr.
Fan Pentax'a.
Bo to ważne. Mój może wyłączać na czas kadrowania, ale już przy naświetlaniu nie wyłącza. Ja mam lampę ciemniową, dzięki której praktycznie nic nie widać na maskownicz (przy powiększeniach 13x18 i większych).Henry pisze:prawie wszyscy wybrali "Wyłączanie oświetlenia ciemniowego na czas naświetlania"
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jak elektroniczny domowej roboty to pewnie się da jeśli ma jakiś standardowy schemat - wrzuć zdjęcie środka. Widzę że jest tu paru elektroników to może coś wykombinujemy 
[ Dodano: Sob 01 Mar, 2014 ]
Dziękuję wszystkim za wypełnienie ankiety. Czas na małe podsumowanie:
Widać że czasy "liczenia słoni" odeszły w zapomnienie
Moimi faworytami były f/stop i prosty interfejs. Jak pisałem wcześniej oświetlenie mnie zaskoczyło - widać że mało kto nadal stosuje stare ciemnie żarówki
Pojawiła się też jedna dodatkowa odpowiedź: możliwość wyłączania podświetlania. Nie mogę się oprzeć pokusie zapytania - po co? Fakt że w zegarze który teraz używam nie mam w ogóle podświetlania (LCD jest dobrze widoczny w oświetleniu ciemni), ale nie wpadłbym nigdy na taką opcję.
Tu się rozkłada po każdej z opcji. Choć w ostatnich dniach wysforowała się na prowadzenie opcja ze wspomożeniem dodge&burn. Mi też się marzy ale muszę to sobie zostawić na deser.
Opcja z ceną została zdominowana przez przedział 100-200zł (sam bym tyle dał) a ostatnie pytanie wskazuje na to że jednak mało jest majsterkowiczów bo ponad połowa chciała by gotowy zegar, a tylko 25% zestaw bez obudowy. To zła wiadomość bo jestem amatorem i szanse że zacznę produkować taki zegar są prawie zerowe. Większe szanse są raczej na to że zrobię z tego projekt otwarty albo odsprzedam moduły.
Póki co wziąłem się za programowanie pierwszej wersji:
- wyświetlacz LED (czerwony) 3 cyfry
- czasy 0.1-99s (do 20s ustawiane co 0.1, powyżej co 1s)
- 10 timerów (słownie dziesięć) sterujących powiększalnikiem
- timer "offline" - nie podłączony do niczego, ale może się przydać żeby odmierzać np. czas w wywoływaczu
- tryb naświetlania próbek co 1/0.5/0.2 EV (dokładniej chyba nie ma sensu)
- zmian czasu w sekundach lub EV (+/-5EV, do 2EV z dokładnością 0.1 - tu się waham, chyba zwiększę do 0.05 albo i bardziej)
Wyłączanie oświetlenia pomijam - zegar nie będzie tego robił, tylko osobny układ wykonawczy.
[ Dodano: Nie 09 Mar, 2014 ]
Się robi...
http://www.henry.vel.pl/temp/DTTriac2.jpg
http://youtu.be/pw75Q7EyZoo
http://youtu.be/hfdRB5tXs98
[ Dodano: Pon 21 Kwi, 2014 ]
Nie wiem czy ktoś jeszcze śledzi ten watek, ale wiosna przyszła i się zazieleniło:
http://henry.vel.pl/temp/DTTimer_1_green.jpg
A ja mam lampy ustawione na kuwety, a przy powiększalniku tylko tak żeby widzieć gdzie papier położyć - pewnie dlatego nie zwróciłem na to uwagi. Po niedzieli będę wiedział czy pracuje mój układ z triakami do sterowania powiększalnikiem. Projektowałem go jako osobny układ bo w swoim powiększalniku nie używam - steruję bezpośrednio sygnałem cyfrowym z zegara (mam głowicę LED).J.A. pisze:Bo to ważne. Mój może wyłączać na czas kadrowania, ale już przy naświetlaniu nie wyłącza. Ja mam lampę ciemniową, dzięki której praktycznie nic nie widać na maskownicz (przy powiększeniach 13x18 i większych).
[ Dodano: Sob 01 Mar, 2014 ]
Dziękuję wszystkim za wypełnienie ankiety. Czas na małe podsumowanie:
Widać że czasy "liczenia słoni" odeszły w zapomnienie
Moimi faworytami były f/stop i prosty interfejs. Jak pisałem wcześniej oświetlenie mnie zaskoczyło - widać że mało kto nadal stosuje stare ciemnie żarówki
Pojawiła się też jedna dodatkowa odpowiedź: możliwość wyłączania podświetlania. Nie mogę się oprzeć pokusie zapytania - po co? Fakt że w zegarze który teraz używam nie mam w ogóle podświetlania (LCD jest dobrze widoczny w oświetleniu ciemni), ale nie wpadłbym nigdy na taką opcję.
Tu się rozkłada po każdej z opcji. Choć w ostatnich dniach wysforowała się na prowadzenie opcja ze wspomożeniem dodge&burn. Mi też się marzy ale muszę to sobie zostawić na deser.
Opcja z ceną została zdominowana przez przedział 100-200zł (sam bym tyle dał) a ostatnie pytanie wskazuje na to że jednak mało jest majsterkowiczów bo ponad połowa chciała by gotowy zegar, a tylko 25% zestaw bez obudowy. To zła wiadomość bo jestem amatorem i szanse że zacznę produkować taki zegar są prawie zerowe. Większe szanse są raczej na to że zrobię z tego projekt otwarty albo odsprzedam moduły.
Póki co wziąłem się za programowanie pierwszej wersji:
- wyświetlacz LED (czerwony) 3 cyfry
- czasy 0.1-99s (do 20s ustawiane co 0.1, powyżej co 1s)
- 10 timerów (słownie dziesięć) sterujących powiększalnikiem
- timer "offline" - nie podłączony do niczego, ale może się przydać żeby odmierzać np. czas w wywoływaczu
- tryb naświetlania próbek co 1/0.5/0.2 EV (dokładniej chyba nie ma sensu)
- zmian czasu w sekundach lub EV (+/-5EV, do 2EV z dokładnością 0.1 - tu się waham, chyba zwiększę do 0.05 albo i bardziej)
Wyłączanie oświetlenia pomijam - zegar nie będzie tego robił, tylko osobny układ wykonawczy.
[ Dodano: Nie 09 Mar, 2014 ]
Się robi...
http://www.henry.vel.pl/temp/DTTriac2.jpg
http://youtu.be/pw75Q7EyZoo
http://youtu.be/hfdRB5tXs98
[ Dodano: Pon 21 Kwi, 2014 ]
Nie wiem czy ktoś jeszcze śledzi ten watek, ale wiosna przyszła i się zazieleniło:
http://henry.vel.pl/temp/DTTimer_1_green.jpg






