zby pisze:Filtr ma korygować różnicę miedzy długością fali na którą czułe jest oko a długością na którą czuły jest papier - tak mówi producent.
Czytałem.
zby pisze:Nie ma to nic wspolnego z kontrastem jasnoscia ani komfortem patrzenia. Na jakiej podstawie twierdzisz ze "jest o wiele lepiej" ? Zrobiles serie sporych powiekszen ostrzonych z i bez filtra ? Domyslam sie ze nie,
Masz taką lupkę z filtrem? Domyślam się że nie.
zby pisze:Ctein w Post Exposure twierdzi z cala pewnoscia
A Kopernik była kobietą.
zby pisze:po prostu "lepiej" Ci sie patrzy przez ten niebieski filtr
A myślałeś, że nagle dzięki temu filtrowi powiększenie stanie się ostre jak żyletka? Otóż z całą pewnością powiem Ci, że głębia ostrości przy powiększeniu 30x40 i przesłonie (mojej roboczej) 5,6 jest zbyt duża by zrobić nie ostre powiększenie.
Ale dzięki lupce na ziarno LEPIEJ mi się ostrzy.
jerezano, dzięki za fotki.
Poczytałem sobie o barwnych filtrach na przyrządach optycznych. Otóż:
Lepiej widać szczegóły chrmór na Wenus, kratery na Księżycu, pierścienie Staturna. Lepiej widać szczegóły pod mikroskopem. I guzik mnie obchodzi co twierdzi jakiś Ctein z całą czy połową pewności.