Mam w Laboratorze mieszacz do 4x5. Czy zmieniając maskę w karetce np. na taką do 6x9 powinienem zmienić także mieszacz? Czy to ma jkiś wpływ przy zmniejszaniu formatu negatywu. Przy zwiększaniu to z pewnością tak (np. mieszacz do 6x9 nie wystarczy na 4x5)
Na razie robiłem 4x5 i 6x7 na tym samym mieszaczu i wygląda, że jest ok.
Mieszacz
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Myślę, że zmiana mieszacza nie jest konieczna, ja w M70 miałem opcję 6x7 i 135, z tej drugiej praktycznie nie korzystałem, ale jest różnica w mocy światła, która przechodzi przez negatyw. Skutkuje to skróceniem czasów naświetlania przy użyciu dedykowanego mieszacza. Jednak równiej naświetlone odbitki miałem przy 6x7.
Na Laboratorze jeszcze nie testowałem, ale to już niebawem
Na Laboratorze jeszcze nie testowałem, ale to już niebawem

Tak, tak właśnie będzie. (tzn spokojnie można większego mieszacza używać).
Jedyne minusy to
- strata światła - z mniejszym, miałbyś krótsze czasy
- karetki - czasem się zdarza, że karetka w którą pakujesz negatyw mniejszego rozmiaru puszcza bokami (zewnętrzem) światło z większego niż do niej planowany mieszacza
Jeśli drugi punkt nie występuje (u mnie nie występuje) to nie ma się co bawić w majstrowanie mieszaczami, mam na stałe zamontowany największy.
Jedyne minusy to
- strata światła - z mniejszym, miałbyś krótsze czasy
- karetki - czasem się zdarza, że karetka w którą pakujesz negatyw mniejszego rozmiaru puszcza bokami (zewnętrzem) światło z większego niż do niej planowany mieszacza
Jeśli drugi punkt nie występuje (u mnie nie występuje) to nie ma się co bawić w majstrowanie mieszaczami, mam na stałe zamontowany największy.