"Wciąż używam filmu"

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Coil
-#
Posty: 246
Rejestracja: 08 mar 2007, 19:39
Lokalizacja: MałaPolska

Post autor: Coil »

vidman pisze:Ja też nie ...
I ja też nie posiadam, chętnie bym się też pozbył komputera ale bez internetu niestety ciężko już żyć.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

sławoj pisze:Ja nie mam telewizora
vidman pisze:Ja też nie
Coil pisze:I ja też nie posiadam
heh,a myślałem że tylko ja jestem taki dziwny.
To ja też się dopiszę. Że nie mam, znaczy.
cytując kazia s.:"reklamowy syfilis między rzeczy te"
A jaki głupie są reklamy radiowe, to że hej. Tak a propos, na Słowacji mają takie same reklamy jak u nas (niektórych produktów) tylko ze słowackim podkładem, ciekawe wrażenie.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez rbit9n, łącznie zmieniany 2 razy.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

rbit9n pisze:To ja też się dopiszę. Że nie mam, znaczy.
Czy wszyscy ciemniacy to tacy outsiderzy cywilizacyjni? Ja też nie mam, bo mieszkam w akademiku. Troche mi brakuje, ale tylko dla programów informacyjnych. w domu dłużej niż 0,5h/dzień nie oglądam
Awatar użytkownika
zieloo
-#
Posty: 558
Rejestracja: 28 gru 2007, 10:44
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: zieloo »

Ja też nie mam :lol: Chyba faktycznie jest jakaś zależność :-P
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

zieloo pisze:Chyba faktycznie jest jakaś zależność
Nie widzę najmniejszego powodu aby była jakakolwiek zależność. Mam kilka telewizorów z osprzętem, lubię filmy a moja żona ma wręcz fioła na tym punkcie i sprowadza je czasem z dziwnych miejsc. W związku z tym że lubie obraz, kolor i dżwięk dobrej jakości mam też zawsze dobry sprzęt i nie widzę w tym nic złego. Mieszkam przez część roku tak że nie mogę porządnie stacji radiowej odebrać i telewizja przez satelitę jest niejako jedynym żródłem informacji (no oczywiście istnieje jeszcze internet i radio satelitarne).
Awatar użytkownika
zieloo
-#
Posty: 558
Rejestracja: 28 gru 2007, 10:44
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: zieloo »

georgio pisze: Mam kilka telewizorów
Kolorowych, czy cz-b? :-P

O zależności pisałem pół żartem - pół serio, oczywiście nie ma nic w tym złego :)

Chyba trochę zeszliśmy z tematu? :-P
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

zieloo pisze:O zależności pisałem pół żartem - pół serio,
Wiem, gdybym widział post jakiegoś ortodoksa to nie odpowiadałbym.
zieloo pisze:Kolorowych, czy cz-b?
Prawdę mówiąc nigdy się nie zastanawiałem nad tym. Myślę że zależy to od źródła, jak DVD zawiera film cz-b to pokazuje jako cz-b, a jak płyta zawiera film kolorowy to pokazuje na kolorowo. Tak że ani jedno ani drugie, chyba to są po prostu jakieś kameleony.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

Chyba trochę zeszliśmy z tematu? :-P
Od tego jest dział Hyde park.

Z polską telewizją jest taki problem, że wszystkie ciekawe audycje i filmy, albo nadaje po północy, albo bardzo późno po północy, albo jak jestem w pracy. Jeśli chciałbym nadrobić wszystkie zaległości i nagrać interesujące mnie audycje, musiałbym wziąć miesięczny urlop. Dlatego widzę tu wyższość radia, przynajmniej można słuchać w pracy.
Swoją drogą, ciekawe czy maniacy VHS mają koszulki z kasetą VHS.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
vidman
-#
Posty: 244
Rejestracja: 28 lut 2007, 22:33
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: vidman »

georgio pisze:lubię filmy
Ano fakt - to jest powód do posiadania telewizorni. Ja już się do komputera przyzwyczaiłem jeśli idzie o filmy, jasne że to jest wersja mocno mini ale sie ma to na co mnie stać, a rezygnacja z telewizji (troche w odróżnieniu od telewizora) to świadoma ucieczka przed złodziejem czasu i rozleniwiaczem, któremu pewnie bym się nie oparł. No i zamiast za aparat chwytałbym za pilota.... aaa fuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!
I object to all this sex on the television. I mean! I keep falling off!

"the ribbon"
Copyright © 2007 Peter Robinson, http://www.monopix.co.uk/index.shtml
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

rbit9n pisze:Z polską telewizją jest taki problem, że wszystkie ciekawe audycje i filmy, albo nadaje po północy, albo bardzo późno po północy, albo jak jestem w pracy.
Nie widziabyś żadnego problemu z polską TV gdybyś miał na co dzień amerykańską lub kanadyjską.
Mam obydwie powyższe w ilości dziesiątków kanałoów, jak i polską przez satelitę tak więc mogę porównać, choć zdaję sobie sprawę że są polskie stacje do których nie mam dostepu i jeżeli wzorują się na tutejszej TV to jak najbardziej rozumiem frustrację.
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1371
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Co do programów po północy - nagrywanie ma sens, o ile znajdzie się czas by to obejrzeć. Niedawno TVP Kultura prezentowała bardzo szeroką panoramę czeskiego kina (nie tylko komedie) - większość nagrałem, ale obejrzałem może dwa... Nagrywam też dokumenty.
BTW ja niestety muszę mieć w domu telewizor, bo przydaje mi się w pracy...

Pozdrawiam!
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

Też nagrałem trochę z tej serii czeskich filmów. My nagrywamy dużo i oglądamy wiekszość latem. Zimą pracujemy ile się da a latem robimy sobie kilkumiesieczny urlop. Nie zawsze to się w pełni udaje choć każdego roku jestem twardszy i jest lepiej.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

No właśnie, gorzej w przypadku osób, które pracują na zegar 10 godzin dziennie, nie maja długich weekendów i nie dostają urlopu dłuższego niż 2 tygodnie. Ale nie ma co narzekać lekarze mają gorzej. W ogóle ciekawe rzeczy się dzieją w Polsce, jak już jesteśmy przy filmach. W 2006 roku został zrealizowany film na podstawie opowiadania Dicka "Przez ciemne zwierciadło". Jak się okazało, u nas nie był wyświetlany w kinach, tylko od razu został wydany na DVD, widać dystrybutor stwierdził, że i tak nikt nie pójdzie na ten film do kina.

vidman a ten papier to jaki? Bo jeśli na tym zdjęciu jesteś Ty, to zadaję sobie pytanie, jak na czarnej koszulce udało Ci się zrobić wyprasowankę z białym tłem. A pamiętacie, kiedyś sprzedawali takie aplikacje w sklepach, ja miałem min. z Winnetou.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
vidman
-#
Posty: 244
Rejestracja: 28 lut 2007, 22:33
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: vidman »

Tak to ja.
Sa specjalne folie na czarne tkaniny, białe i kryjące - znalazłem na Allegro bo w sklepach w Zamościu mają tylko takie przezroczyste na białe tkaniny.
I object to all this sex on the television. I mean! I keep falling off!

"the ribbon"
Copyright © 2007 Peter Robinson, http://www.monopix.co.uk/index.shtml
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

No właśnie, tak się zastanawiałem, bo też widziałem tylko przeźroczyste. Dzięki za cynk, poszukam na aledrogo.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ