Trwałość rozrobionego Neutolu 1+7
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Znaleziona przez Ciebie receptura dotyczy zupelnie innego wywolywacza (amidolowego do papierow). Ja pisalem o N(Neutol)113. Z ciekawosci zajrzalem do Sicherheitsblatt (MSDS) CALBE N113 i sie okazalo, ze w miedzyczasie stal on sie wywolywaczem fenidonowo-hydrochinonowym. Zupelnie nie zauwazylem zmiany wlasciwosci "praktycznych".Tak wiec moje porownanie z powyzszego postu powinno brzmiec: porownywalny do ILFORD ID-62.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej
Wywolywalem w Fenalu (pamietam jeszcze drugi, chyba W-23, ktorego nie lubilem za "zimne", niebieskawe czernie) ostatni raz ponad 25 lat temu, a wiec nie mam wielu wspomnien. Jezeli chcialbym porownac N113, to najblizszy bylby ORWO A71 (wlasciwie reprodukcyjny), ktory chetnie stosowalem, jak go dostalem po znajomosci w Fotooptyce
. AGFA Neutol (jak byl jeszcze w proszku) mial podobne wlasnosci.

Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej
Re: Trwałość rozrobionego Neutolu 1+7
Wg producenta dla rozcieńczenia 1:7 czas zastosowania to tydzień, dla rozcieńczeń 1:11, 1:15 roztwór należy zużyć w ciągu jednego dnia.Minolciarz1979 pisze:Witam. Dziś rozrobiłem Neutol Agfy 1+7, ale zrobiłem tylko 5 odbitek 18x24 i szkoda mi wylać dobry wywoływacz, więc zlałem do ciemnej butelki, usunąłem powietrze Tetenalem Protectanem i schowałem w ciemną szafkę. Ile mogę trzymać tak zabezpieczony roztwór? Ktoś ma doświadczenie?
- Załączniki
-
- agfa_bw_paper_chemicals_en.pdf
- (118.11 KiB) Pobrany 174 razy