W weekend naważyłem sobie stosownych odczynników i uwarzyłem zupkę do wywołania... Nie miałem co prawda barytu, ale ciekawość i niecierpliwość wzięła górę, tym bardziej, że Piotr pisał o lekkim ciepłym zabarwieniu nawet RC.
Po pierwsze:
- wywoływanie w rozcieńczeniu 1:1 trwało niezbyt długą chwilę. Piotrze, podpisałeś pod swoim zdjęciem 3 min. - u mnie to było naprawdę kilka sekund. Rozcieńczyłem jeszcze... i nic zauważalnego się nie stało.
- RC Ilforda IV MG miałem pierwszy raz i nie wiem w sumie jakiej on jest barwy normalnie, ale po G.262 wydaje się jakby stalowo-szary, szczególnie w cieniach. Nic ciepłego nie zauważyłem. Powtórzę to jak kupię baryt.
A jednak się pomyliłem. Teraz porównałem z innymi odbitkami (z tetenala) i jest jakiś subtelny odcień ciepła. Podoba mi się. Nie jest tak jak u Piotra, ale jest bardzo intrygująco :)
Nie umiem niestety tego zeskanować tak, żeby było widać ten niuansik. Coś tam widać, ale to nie to, co w oryginale. Wyszło mi mniej niuansowo
