"elektryka" w Mamiya RZ67 PRO

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

"elektryka" w Mamiya RZ67 PRO

Post autor: petelski »

Witam
Zaczynam fotografować średniakiem. To Mamiya RZ67 PRO. Jako że nigdzie nie znalazłem do niej instrukcji PL - pytanie do tych, którzy ten sprzęt mają "obstrykany". Na ucho powinienem chyba usłyszeć różnicę w wyzwalaniu migawki przy czasie 1/15 i 1/60, o ile mam (a mam! ) sprawną baterię. I chyba te trzy diody na dole w wizjerze też powinny się zapalać.... Czy dobrze myślę? Strzeliłem trzy klatki i powiem szczerze szkoda mi ilforda na byle pstrykanie testowe A jeśli dobrze myślę z tymi diodami, to czy mam awarię sprzętu.....? A może ktoś poratuje mnie polską instrukcją do mojej Mamki? Albo wskaże jakieś miejsce w sieci, o którym nie wiem? Dzięki serdeczne i pilnie czekam na odpowiedź.
anałogowo rzecz ujmując...
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

Butkus. Diody palą się w zależnosci od "potrzeby". Pomarańczowa, kiedy migawka nie jest naciągnięta, lub naciągnięta jest częściowo, czerwona, kiedy szyber jest w kasecie, ale kiedy miga (po naciśnieciu spustu i z szybrem w kasecie) to znak, że bateria jest do wymiany. Co do zielonej, nie mam pojęcia.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10286
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Zielona to gotowość lampy do błysku.
petelski, wkręć w obiektyw wężyk, dzięki czemu będziesz miał wstępne podniesienie lustra naciskając na główny spust, a migawkę wyzwolisz wężykiem, wtedy usłyszysz czy migawka działa prawidłowo.
Żeby filmu nie marnować ustaw małą wajchę koło głównego naciągu na "M", będziesz miał multiekspozycję.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

Dziękuję. Tak jak napisałem instrukcja PL nie do dostania a już na pewno na Butkusie. Stamtąd zassałem wersję ENG i stąd te męki i stęki :)
anałogowo rzecz ujmując...
wesu
-#
Posty: 62
Rejestracja: 20 maja 2013, 11:28
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: wesu »

Witam,
co prawda nie miałem w rękach RZ ale mam RB i dla "nieobstrykanego" ucha może być trudno wychwycić różnice w czasach. Lustro opada bardzo głośno a przy tym migawkę słabiej słychać. Trzeba się dobrze wsłuchać.
Odżałuj jeden film i przetestuj ją porządnie ;)
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

J.A. pisze:Zielona to gotowość lampy do błysku.
petelski, wkręć w obiektyw wężyk, dzięki czemu będziesz miał wstępne podniesienie lustra naciskając na główny spust, a migawkę wyzwolisz wężykiem, wtedy usłyszysz czy migawka działa prawidłowo.
Żeby filmu nie marnować ustaw małą wajchę koło głównego naciągu na "M", będziesz miał multiekspozycję.
Dzięki J.A. Trzeba kupić wężyk. Ponoć do Mamki są podwójne w oryginale. Ale nie można stosować tylko pojedyńczego do wyzwalania migawki (wkręcany w obiektyw) a lusterko podnosić z"z palca" wciskając spust? I czy wężyk dla migawki ma jakąś "dziwną" średnicę czy to standard i można kupić coś tańszego i bardziej dostępnego niż oryginał?
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10286
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

petelski pisze:Dzięki J.A. Trzeba kupić wężyk. Ponoć do Mamki są podwójne w oryginale.
Tak, ale to dla wygody. Dzięki temu jednym wciskaniem podnosisz lustro i z opóźnieniem wyzwalasz migawkę.
petelski pisze:Ale nie można stosować tylko pojedyńczego do wyzwalania migawki (wkręcany w obiektyw) a lusterko podnosić z"z palca" wciskając spust?
Oczywiście, że można.
petelski pisze:I czy wężyk dla migawki ma jakąś "dziwną" średnicę czy to standart
Normalny wężyk. Oryginał jest po prostu debeściarsko wykonany.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

Pisząc "Butkus" miałem na myśli wyłącznie obcy język. "Ale lepszy taki, niż żaden", powiedziała entuzjastka minety ; ).
ODPOWIEDZ