Koreks Kaiser - problem z nawijaniem

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

machinacje
-#
Posty: 4
Rejestracja: 16 kwie 2013, 09:30
Lokalizacja: Poznań

Koreks Kaiser - problem z nawijaniem

Post autor: machinacje »

Cześć,
To mój pierwszy post, więc chciałbym się ze wszystkimi przywitać.

Jestem posiadaczem koreksu Kaisera. Nie wiem czy szczęśliwym i nie wiem jak długo, bo każda próba nawinięcia filmu na szpulę wywołuje u mnie chęć rzucenia nim przez okno.

Zanim zabrałem się za nawijanie pierwszego filmu poświęciłem trochę czasu na naukę. Stare filmy Solution, zarówno w świetle jak i po ciemku, nawijały się bez żadnych problemów - prosto i płynnie. Problem pojawił się przy próbie nawinięcia Ilforda FP4+. Domyślam się, że sama marka nie ma na to wpływu, aczkolwiek coś jest na rzeczy. Film wypada z prowadnić, zacina się. Tak jest za każdym razem.

Różnica między filmami testowymi a problematycznymi jest taka, że te pierwsze wyciągane były prosto z pudełka. Naświetlone mają odkształcony początek przez nawijanie na szpulę w aparacie.

Czy ktoś z Was spotkał się z tym problemem i jest w stanie doradzić jakieś rozwiązanie?
Awatar użytkownika
kuzyn353
-#
Posty: 166
Rejestracja: 04 cze 2012, 17:29
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kuzyn353 »

Początek kliszy musisz przyciąć w księżyc. Tak żeby krawędzie były obłe.
pavelek
-#
Posty: 17
Rejestracja: 06 kwie 2010, 15:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pavelek »

Odkształcony początek przez nawijanie na szpulę w aparacie?
Szefie, cały ten cienki jęzorek odcinasz nożyczkami, zanim w ogóle pójdziesz to nawijać :mrgreen: . A pozostałe po takim zabiegu ostre rożki również bardzo dobrze jest przyciąć na ukos. Kaiser ma bardzo fajne szpule, nie wyrzucaj go ;-)
A pamiętaj jeszcze, że szpule mają być suchuteńkie. Nawet najmniejsza kropelka potrafi być kłopotliwa.
machinacje
-#
Posty: 4
Rejestracja: 16 kwie 2013, 09:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: machinacje »

pavelek pisze:Odkształcony początek przez nawijanie na szpulę w aparacie?
Szefie, cały ten cienki jęzorek odcinasz nożyczkami, zanim w ogóle pójdziesz to nawijać :mrgreen: . A pozostałe po takim zabiegu ostre rożki również bardzo dobrze jest przyciąć na ukos. Kaiser ma bardzo fajne szpule, nie wyrzucaj go ;-)
A pamiętaj jeszcze, że szpule mają być suchuteńkie. Nawet najmniejsza kropelka potrafi być kłopotliwa.
Dzięki za propozycję.

Odcinam i to jest jasne. Poprzez odkształcony początek miałem na myśli, że pierwsze 30cm zawija się emulsją na zewnątrz (nie za bardzo ale jednak) - odwrotnie niż film wychodzący z kasetki.
Szpule za każdym razem były suche. Różki odcięte. Wywołałem w nim 8 filmów, z każdym miałem problem.

[ Dodano: Sob 25 Maj, 2013 ]
kuzyn353 pisze:Początek kliszy musisz przyciąć w księżyc. Tak żeby krawędzie były obłe.
Dzięki. Przy następnym filmie spróbuję zaokrąglony. Czy też spotkałeś się z taką sytuacją?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

machinacje pisze:Naświetlone mają odkształcony początek przez nawijanie na szpulę w aparacie.
Nawijaj od tyłu. Od ostatniej klatki. Kasetę otwórz otwieraczem do kapsli. Wyjmij całą szpulkę, przewiń film w palcach do końca i teraz zacznij nawijać na szpulę koreksu.
Dodatkowym bonusem jest to, że film ma ładnie zaokrąglone rogi.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

ja akurat mam odwrotne doświadczenia z keiserem. Rogi filmu przycialem raz. Film zaczął wypadać podczas nawijania itp. więcej tego błędu nie popełniłem. Jeżeli film jest wygięty w druga stronę, to go nagnij :) sam początek wystarczy - tam gdzie nie ma jeszcze zdjęć. Gdy będziesz krecil szpulami, film powinien dać się nawinac bez problemu.

pzdr.
machinacje
-#
Posty: 4
Rejestracja: 16 kwie 2013, 09:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: machinacje »

Dzięki. Wypróbuję obydwie metody.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Sposób J.A. stosuję z powodzeniem do filmów, które długo za długo były w aparacie.
Lux mea lex
machinacje
-#
Posty: 4
Rejestracja: 16 kwie 2013, 09:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: machinacje »

technik219 pisze:Sposób J.A. stosuję z powodzeniem do filmów, które długo za długo były w aparacie.
Ja już też. Właśnie załadowałem koreks. Poszło książkowo.

Dziękuję!
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

:-D
Lux mea lex
Awatar użytkownika
kuzyn353
-#
Posty: 166
Rejestracja: 04 cze 2012, 17:29
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kuzyn353 »

Mam pytanie do doświadczonych. Może błahe dla wielu. Do tej pory nawijałem średni format jedyni kilka razy (2-3 filmy). Za każdym razem się namęczyłem. Jak to nawijać, z papierem czy bez? Nawijałem bez, mam koreks krokus. Czekają dwa filmy na wywołanie a może jutro będę miał czas się za to zabrać. Proszę o podpowiedź.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1966
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

kuzyn353, oczywiście, że bez papieru. "Przeleć" wnętrze spirali jakimś ołówkiem (HB lub B).
Będzie łatwiej sie film wsuwał. Pzdr.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
kuzyn353
-#
Posty: 166
Rejestracja: 04 cze 2012, 17:29
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kuzyn353 »

Zmylił mnie niejasny post odczytany na forum jakiś czas temu. Nie pamiętam już w którym temacie. Dzięki, będę w takim razie ćwiczył do wprawy :)
ODPOWIEDZ