Czarna czerń

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Czarna czerń

Post autor: nipen »

Czołem, jakie macie recepty na uzyskanie czarnych czerni i białych bieli na papierze?
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Hmm..., pytasz b. ogólnie, nie konkretyzujesz sytuacji, więc też piszę ogólnie:
-świeży papier (to znaczy w terminie ważności)
-świeży wywoływacz - działający kontrastowo, np. Adox Konstant, Ilford Cooltone, nasz W14 (Fenal) - ale ten to już tylko po terminie, lub jego następca Fomatol P.
-"zimniejsza" gradacja papieru - czyli np. twardy, a nie miękki czy specjalny, lub przy wielogradacyjnych filtry od 4 wzwyż (to sprzyja, ale nie jest koniecznym warunkiem - dobry negatyw powinien dać dobre efekty na 3-4 lub normalnej gradacji).
-najważniejsza rzecz: odpowiednio naświetlony i wywołany negatyw, niestety przy małokontrastowym czy zadymionym negatywie często nie da się uzyskać głębokich czerni i zakresu tonalności jaki byśmy chcieli.
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

Dzięki, wosk. Chodziło mi właśnie "ogólnie". Sam chcę wykluczyć wszystkie potencjalne przyczyny. Na razie odbijam na xpress i sporadycznie na IV de luxe (perły) w Multigrade i Eukobrom 1+9. Daje to ciepło-beżowy zafarb, ale musi, tak musi być ; ). Stąd moje pytanie. Negatywy mam różne, gradacje przeróżne.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

nipen pisze:Na razie odbijam na xpress i sporadycznie na IV de luxe (perły) w Multigrade i Eukobrom 1+9. Daje to ciepło-beżowy zafarb, ale musi, tak musi być ; ).
Ale dlaczego musi :-D Wg mnie własnie nie musi - xpress i IV de luxe zwł. z dedykowanym wywoływaczem Multigrade powinien dać neutralny odcien czerni bez żadnych zafarbów. A dostajesz wynik jakbys pracował na Warmtone. Papiery w terminie? A może utrwalacz - użyj świeżego, energicznego. Woda do płukania - może zażelaziona, to tez mogłoby mieć jakiś wpływ...
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

Może zafarb to za dużo powiedziane, ale odcienie "lecą" w beż, lekki ale jednak. Wszystko jest świeże, woda cholera wie. Ale płuczę dość krótko, 4-5 zmian wody w brodziku. Zastanawiam się jeszcze nad oświetleniem ciemni, pierwszy ślinotok przeszedł w wątpliwości ; ). Wkręciłem żółtą żarówkę LED Kanluxa, powtórne pomiary dymienia sprowadziły mnie na ziemię. Coś przeoczyłem pierwszą razą. Sumując naświetlanie (15-25s), wołanie(1,5-2min), przerwanie, utrwalanie (Foma- 5min), muszę zwiększyć bufor bezpieczeństwa. Utrwalacz Tetenala (1,5min), wyżej żarówka z dodatkowym kloszem od dołu po to, żeby uwzględnić ew. maskowanie. Czy jest jakaś inna domowa metoda stwierdzenia zdymienia oprócz wgapiania się jak sroka...?
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Post autor: pasiasty »

nipen pisze:Czy jest jakaś inna domowa metoda stwierdzenia zdymienia oprócz wgapiania się jak sroka...?
położyć coś nieprzezroczystego na papier, zostawić odpowiedni czas w świetle, które sprawdzamy, a następnie wywołać w na pewno bezpiecznym świetle (np. tylna lampka rowerowa LED skierowana na sufit) - jak będzie widać biały kształt przedmiotu, nie jest dobrze; można jeszcze bawić się densytometrem, tylko po co...
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

nipen pisze:Czy jest jakaś inna domowa metoda stwierdzenia zdymienia oprócz wgapiania się jak sroka...?
bierzesz papier, kilka monet i stoper. w całkowitej ciemności kładziesz monety na papierze. zapalasz oświetlenie ciemniowe. nie gasząc oświetlenia, cyklicznie zdejmujesz po jednej monecie. ostatnią monetę zdejmujesz po zgaszeniu lampy. najlepiej po ćmoku wywołać papier w czasie zalecanym. miejsce w którym leżała ostatnia moneta, powinno być białe. a reszta różniście. tło w 100% eksponowane na światło lampy powinno być niechybnie zadymione.

dokładny opis tutaj: http://www.waybeyondmonochrome.com/WBM2 ... estEd2.pdf
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

Dzięki, przykładałem różne przedmioty dla wykontrastowania próby, ale myślałem, że jest coś jeszcze. Moneta (czy coś podobnego), z uwagi na ostrą krawędź jest chyba najbardziej miarodajna. I, co poleca rbit, zestaw chyba będzie jeszcze bardziej czytelny. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2013, 14:26 przez nipen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

A nawet kawałek czarnej tekturki.
Cokolwiek płaskiego, nieprzeźroczystego z ostrą krawędzią
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10292
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

rbit9n pisze:bierzesz papier, kilka monet i stoper. w całkowitej ciemności kładziesz monety na papierze. zapalasz oświetlenie ciemniowe. nie gasząc oświetlenia, cyklicznie zdejmujesz po jednej monecie. ostatnią monetę zdejmujesz po zgaszeniu lampy. najlepiej po ćmoku wywołać papier w czasie zalecanym. miejsce w którym leżała ostatnia moneta, powinno być białe. a reszta różniście. tło w 100% eksponowane na światło lampy powinno być niechybnie zadymione.
To jest dobra metoda, ale tylko w przypadku densytometru. Nie masz szans na wychwycenie okiem małych różnic między poszczególnymi "monetami", nie graniczą ze sobą, a jak tło jest ciemne, to nawet takie dość mocno zadymione kółko będzie wyglądało jak białe.
Na oko dobrą metodą są tylko metody z jedną monetą lub pakiem blachy. I kolejne żmudne próby, by dojść do bezpiecznego czasu, gdy nie widać różnicy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

J.A. pisze:To jest dobra metoda, ale tylko w przypadku densytometru. Nie masz szans na wychwycenie okiem małych różnic między poszczególnymi "monetami", nie graniczą ze sobą, a jak tło jest ciemne, to nawet takie dość mocno zadymione kółko będzie wyglądało jak białe.
wybacz, ale to jest zagadnienie typu: jak zmierzyć stężenie cukru na pustyni, mając r-r badany, polarymetr, torebkę cukru, słoik i balon wody.
zawsze można wziąć nożyczki i wyciąć interesujące nas fragmenty, nieprawdaż?
wtedy nie ma żadnego problemu, żeby porównać interesujący nas czas z próbą kontrolną, to jest zerową.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10292
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

rbit9n pisze:zawsze można wziąć nożyczki i wyciąć interesujące nas fragmenty, nieprawdaż?
na to nie wpadłem, a to takie proste. :oops:
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ