Guma
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Odradzam wszelkiego rodzaju farbki w tubkach i kubeczkach, tempery, akwarele itp. Farby te prawie zawsze zawierają "uszlachetniacze" w postaci rozpuszczalnych w wodzie barwników, które wnikają w papier i są trudne lub wręcz niemożliwe do wypłukania. Zawsze pozostawiają ślad. Pigmenty nie rozpuszczają się i nie barwią wody. Możesz nawet robić próbę przydatności: wpuść trochę farby z tuby do szklanki z wodą, dobrze rozmieszaj i pozostaw do odstania. Jeśli na wierzchu ustoi się czysta woda, to pigment nadaje się do gumy, jeśli odstała woda będzie zabarwiona - nie nadaje się.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
Uwaga wypróbowałam gesso akrylowe do klejowania papieru w rozcieńczeniu z wodą.
niestety cały obraz oderwał się i spłynął. Czyli nie nadaje się. Uprzedzam że naświetlałam bardzo długo test w odstępach 5 minutowych i nie było możliwości pomyłki w złych proporcjach dwuchromianu i gumy, gdyż wypróbowałam papier bez klejowania i wyszło bardzo ładnie. ale nadal nie to o co mi chodziło. Dlatego bede szukać innych sposobów klejowania bez używania formaliny.
Kupiłam ałun chromowy. teraz tym zgarbuję żelatynę fotograficzną i spożywczą.
za jakiś czas opiszę efekty.
niestety cały obraz oderwał się i spłynął. Czyli nie nadaje się. Uprzedzam że naświetlałam bardzo długo test w odstępach 5 minutowych i nie było możliwości pomyłki w złych proporcjach dwuchromianu i gumy, gdyż wypróbowałam papier bez klejowania i wyszło bardzo ładnie. ale nadal nie to o co mi chodziło. Dlatego bede szukać innych sposobów klejowania bez używania formaliny.
Kupiłam ałun chromowy. teraz tym zgarbuję żelatynę fotograficzną i spożywczą.
za jakiś czas opiszę efekty.
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
No bo najpierw się smaruje papier żelatyną, a dopiero potem garbuje w ałunie, formalinie czy co tam jest do garbowania. Bezpieczniejsza jest formalina.asia_ursus pisze:wczoraj męczyłam sie z ałunem, który z żelatyny zrobił mi w słoiczku mega glut!
Nie, jeśli ma się czyste pigmenty "nie wzbogacane" bawrnikami.tol2di pisze:A czy wymagane jest klejownie papieru ?
Po zakończeniu płukania wskazane jest przepłukać gumę w roztworze siarczynu sodowego, co "wyczyści" światła i w ogóle pozbawi obraz żółtawego zabarwienia od resztek dwuchromianu.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
Nie zgodzę się.
Są 2 metody garbowania ałunem. Jeden razem z żelatyną, drugi jako oddzielna kąpiel w roztworze już po naniesieniu żelatyny.
Wypróbowałam pierwszą i teraz już wiem, że jest nieco kłopotliwa.
Dlaczego formalina jest bezpieczniejsza od ałunu?
Jeżeli pigment nawet czysty wniknął w głąb papieru to mu siarczyn sodowy nie pomoże, bo wypłukuje resztki dwuchromianu a nie pigment ze świateł.
Są 2 metody garbowania ałunem. Jeden razem z żelatyną, drugi jako oddzielna kąpiel w roztworze już po naniesieniu żelatyny.
Wypróbowałam pierwszą i teraz już wiem, że jest nieco kłopotliwa.
Dlaczego formalina jest bezpieczniejsza od ałunu?
Jeżeli pigment nawet czysty wniknął w głąb papieru to mu siarczyn sodowy nie pomoże, bo wypłukuje resztki dwuchromianu a nie pigment ze świateł.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Nie rozumiemy się: pigment tym się różn i od barwnika, że NIE WNIKA w papier. Wnika barwnik. W gumie stosuje się WYŁĄCZNIE pigmenty.asia_ursus pisze:Jeżeli pigment nawet czysty wniknął w głąb papieru to mu siarczyn sodowy nie pomoże,
Bo nawet jak niedokładnie się ją wypłucze, to sama wyparuje, a ałun trzeba koniecznie dobrze wypłukać, bo inaczej będzie garbował gumę.asia_ursus pisze:Dlaczego formalina jest bezpieczniejsza od ałunu?
Najpierw się nie zgadzasz, a potem potwierdzasz. Ot, kobieca przewrotnośćasia_ursus pisze:Nie zgodzę się.

-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
Z nalazłam w necie rózne sposoby na garbowanie ałunem sposobem drugim.
Napiszcie cobyście zrobili???
1. nałożenie na suchą warstwę żelatyny 5% r-r ałunu chromowego za pomocą ędzla lub gąbki. po wyschnięciu wypłukać
2. zanurzenie całego papieru żelatyną do dołu na 15 min. po czym płukanie jeszcze mokrej odbitki.
3. tak jak w pkt. 2 tyle ze płukanie po wyschnięciu.
Napiszcie cobyście zrobili???
1. nałożenie na suchą warstwę żelatyny 5% r-r ałunu chromowego za pomocą ędzla lub gąbki. po wyschnięciu wypłukać
2. zanurzenie całego papieru żelatyną do dołu na 15 min. po czym płukanie jeszcze mokrej odbitki.
3. tak jak w pkt. 2 tyle ze płukanie po wyschnięciu.
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
Wypróbowałam garbowanie pędzlem po 3 warstwach żelatyny roztworem ałunu.
powstały nieregularne fioletowo - zielone smugi. Płukałam to całą noc i niestety nie wypłukał się ten kolor.
Wniosek z tego taki że ten glut w rezultacie wyszedł lepiej niż ten drugi sposób :/
dzisiaj naświetlałam gumę z tym glutowatym ałunem i wyszło nie tak źle :)
Najlepsza okazuje się formalina bo nie pozostawia żadnego zabarwienia. Ale to latem.
powstały nieregularne fioletowo - zielone smugi. Płukałam to całą noc i niestety nie wypłukał się ten kolor.
Wniosek z tego taki że ten glut w rezultacie wyszedł lepiej niż ten drugi sposób :/
dzisiaj naświetlałam gumę z tym glutowatym ałunem i wyszło nie tak źle :)
Najlepsza okazuje się formalina bo nie pozostawia żadnego zabarwienia. Ale to latem.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia