Piwnica i ciemnia

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Wojtas
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:19
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Piwnica i ciemnia

Post autor: Wojtas »

Ciemnia w piwnicy (wiem ale nie mam wyboru).
Ktoś tak wywołuje ?
MJW
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Ja

Post autor: Minolciarz1979 »

Nie wiem, jaką piwnice masz na mysli (blok, kamienica?) ale ja mam ciemnię w piwnicy domku. Warunki idealne - 25 mkw.
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

także mam ciemnię w piwnicy, w niczym to nie przeszkadza, no, jedynie zimą bywa zimno.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

również mam ciemnie w piwnicy. wykorzystuje do tego część byłego schronu p.lot. brak okien ściany jak w twierdzy i stała temperatura niezależnie od pory roku. trochę ciasno ale dla mnie ok.
Wojtas
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:19
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Wojtas »

A gdzie suszycie odbitki i jak walczyć z kurzem ?
P.S Ciemnia w bloku
MJW
farok
-#
Posty: 96
Rejestracja: 30 lis 2011, 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: farok »

pomyśl czy nie pomalować całości ścian farbą - są takie specjalne lakiery do cegieł którymi się zabezpiecza jak ktoś robi ścianę z widocznymi cegłami.
Wtedy przestaje się taka cegła pylić.
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

farok pisze:pomyśl czy nie pomalować całości ścian farbą - są takie specjalne lakiery do cegieł którymi się zabezpiecza jak ktoś robi ścianę z widocznymi cegłami.
Wtedy przestaje się taka cegła pylić.
Nie masz wyjścia , ściany musisz doprowadzić do porządku , wystająca w nadmiarze zaprawa między cegłami musi być usunieta.
Każda taka "półeczka" do zbieracz kurzu.
A potem to malowanie. W składach budowlanych popytaj o farby lateksowe
tworzą warstewkę jak z gumy . można potem zmywać ścianę.
Jeżeli masz bardzo dużo miejsca to pomyśl o komorze do suszenia pozytywów
łatwiej utrzymać czystość w komorze niż w całym pomieszczeniu
ju_87
Wojtas
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:19
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Wojtas »

A może suszyć na zewnątrz ?
MJW
Awatar użytkownika
norbss
-#
Posty: 92
Rejestracja: 03 kwie 2008, 22:34
Lokalizacja: rzeszów
Kontakt:

Post autor: norbss »

A ja noszę w wiaderku z wodą do domu, płuczę i suszę w łazience. (brak wody w piwnicy)
Awatar użytkownika
rafalartur
-#
Posty: 32
Rejestracja: 22 sie 2009, 14:14
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: rafalartur »

norbss pisze:A ja noszę w wiaderku z wodą do domu, płuczę i suszę w łazience. (brak wody w piwnicy)
właśnie tak chcę zrobić po przeniesieniu się do swojej piwnicy.
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

Jeżeli się administracja nie pogniewa, można machnąć ściany gipsem, po czym przejechać gruntem i zwykłą, chamską olejówą (taką jak na niektórych klatkach schodowych). Może i będzie się bezczelnie błyszczeć, ale zawsze można dokleić czarny brystol tam gdzie trzeba (np. w okolicach powiększalnika)

Na posadzkę (z niej też się mocno kurzy) rzucić stary, dobry, socrealistyczny gumolit - rozwiązanie najprostsze/najtańsze. Można myć na mokro/szorować + plam nie łapie :)

A jak ciemnia w bloku, warto rozważyć także solidniejsze drzwi z dobrym zamkiem - ludzi czasem nawet kompot podkusi....
A niech mnie TSS pokąsa!
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Joan »

Dostałeś już dużo cennych rad, ale ja uczulę Ciebie na jeden problem - wilgoć !
Są piwnice suche i te znakomicie nadaja się na ciemnię (tylko kurz !). Ale także trafiają się i to dość często piwnice mniej lub więcej wilgotne. W takich nie warto urządzać ciemni, mają co prawda tą zaletę że jest mało kurzu (bo dużo pary wodnej w powietrzu), ale wszystko co metalowe koroduje, papierowe i tekturowe miękknie i z czasem gnije, na soczewkach pojawia się grzyb, tylko kuwety i koreksy plastikowe jakoś wytrzymują :-) Taką ciemnię miałam przed laty w szkole, nawet tej wilgoci wcale nie odczuwało się zbytnio, ale jak pamiętam nowiutki Magnifax skorodował po roku (mimo że była wentylacja).
Teraz mam ciemnię także w piwnicy, z tym że jest to w domku gdzie piwnica ma ogrzewanie i jest względnie sucha.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10283
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Joan, dobrze prawi. Kurz to betka, wilgoć to zakała. Z tego powodu moją prywatną pracownię urządziłem w tzw. służbówce, metr na dwa, ale jest sucho i miło. Choć w piwnicy mam 20m kw.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ