W stalowym koreksie 3 negatywy: Rollei Superpan 200, Rollei Retro 400 i Polypan F+. Wolane w R09 One Shot 1+50. Brak kapieli wstepnej. Przerywanie woda (koreks 2x wyplukany), potem Calbe A300 na 12 minut (ktory ma za soba kilka utrwalonych negatywow, wiec jeszcze powinien byc sprawny...).
Po wylaniu utrwalacza i przeplukaniu wyjmuje negatywy... Superpan wyglada jakby wogole nie byl utrwalany. Reszta (Retro 400 i Polypan) calkowicie w porzadku.

Dalsze utrwalanie przez 20 minut w Calbe A300 nic nie dalo. Niestety nie mam swiezego utrwalacza, ale mialem rozrobionego Superfixa (choc prawie calkiem zuzytego). 20 minut w tym Superfiksie nic nie dalo...
Mialem jeszcze utrwalacz do C-41 (z zestawu Rollei Digibase C-41). Po (w sumie) 2h w utrwalaczu i to w 45 stopniach, udalo mi sie uzyskac tyle, ze film nie jest juz czarny, ale mleczny, z (nie najgorzej widocznymi) zarysami wywolanego obrazu.
Z tego co kojarze, Calbe A300 to jest starsza receptura utrwalacza, wolno pracujaca i ponoc mogaca nagle "pasc". Ale pozostale filmy utrwalily sie bezproblemowo... Ten sam Calbe A300 utrwalil bez klopotu dwa Superpany kilka dni temu.
Zastanawiam sie teraz nad takimi rzeczami:
1. Co sie moglo tak naprawde stac?
2. Co zrobic zeby utrwalic tego superpana? Teraz plucze go w wodzie...