plamy
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
plamy
Witam szanowne grono. Mam pytanie odnośnie plam na negatywach. Pojawiają się na niektórych klatkach, przy górnej krawędzi 120-tek. Tak mam na przykład na Trix-ie ostatnio wołanym. Śmiem twierdzić, że to bąble powietrza, zamknięte w szpuli. Celowo ściemnione, co by unaocznić. Dodam , że maja podobny kształt, różną wielkość i umiejscowienie, ale zawsze górna krawędź i tylko na emulsji.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2011, 19:56 przez nipen, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem jak W Jobo bo w życiu tego w ręku nie miałem, ale zdarza się, i to notorycznie, że blokada szpulki (to co zakładasz na trzpień) jest za luźne i przy większej ilości chemii robi się luz. Szpulka wtedy luźno lata po trzpieniu no i w czasie kiedy nie mieszasz pływa sobie razem z bąbelkami po powierzchni. Ja wołam w Kaiserze, przy 120 zakładam standardowa blokadę + dodatkową ze starego krokusa i problem nie występuje.
jesteś pewien że położenie negatywu w szpulach koreksu było takie, że owe plamy są na jego górnej krawędzi?
przy wywoływaniu notorycznie fikam koziołki koreksem(krokus 800), ale za każdym razem po fikołkach uderzam kilka razy koreksem o blat. nigdy nie zdarzyło mi się aby pierścień blokujący przesunął się na trzpieniu.
przy wywoływaniu notorycznie fikam koziołki koreksem(krokus 800), ale za każdym razem po fikołkach uderzam kilka razy koreksem o blat. nigdy nie zdarzyło mi się aby pierścień blokujący przesunął się na trzpieniu.
Mi w krokusie 800 mały obrazek się trzymał, ze średnim już gorzej. Problem w tym, że przy małym obrazku nawet jak blokada się poluzuje, to nic się złego nie stanie, pomiędzy naświetleniem a krawędziom filmu jest jeszcze perforacja i to ona "przyjmuje" bąbelki. W średnim ta przestrzeń jest znacznie mniejsza no i bąble wchodzą w pole obrazowe. Ale... Miałem tak tylko w kaiserze
Krokus jakimś cudem nawet po poluzowaniu nie bąbelkował średniego 


Jobo serii 15xx 25xx nie mają blokady. Szpulki się blokują same.biedron pisze:Mi w krokusie 800 mały obrazek się trzymał, ze średnim już gorzej. Problem w tym, że przy małym obrazku nawet jak blokada się poluzuje, to nic się złego nie stanie, pomiędzy naświetleniem a krawędziom filmu jest jeszcze perforacja i to ona "przyjmuje" bąbelki. W średnim ta przestrzeń jest znacznie mniejsza no i bąble wchodzą w pole obrazowe. Ale... Miałem tak tylko w kaiserzeKrokus jakimś cudem nawet po poluzowaniu nie bąbelkował średniego
Poza tym są cięższe i nie pływają, tylko toną. Musiałoby być bardzo dużo powietrza, żeby pływały.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Ale zastanawiam się nad innym faktem, plamy występują jak na razie tylko na negatywach z Broniki GS1, i to niektórych. Sprawdziłem kilka negatywów z Kijewa 88 i takich objawów nie ma. Przyczyna może być w tym, że na szpulę wkręcam najczęściej 2 negatywy (najczęściej właśnie z Broniki), co pewnie utrudnia odpływ powietrza, chociaż staram się zawsze uderzyć kilka razy koreksem, żeby tego powietrza się pozbyć. Może muszę walnąć mocniej.
i tutaj dochodzimy do jednie słusznego wniosku.. " cudze chwalicie, swego nie znacie"biedron pisze: Miałem tak tylko w kaiserzeKrokus jakimś cudem nawet po poluzowaniu nie bąbelkował średniego
pozostaje kwestia dobrego samopoczucia, zwana czasem zaspokojeniem próżności, a ostatnimi czasami - lansem. noo chyba że ktoś kręci w procesorze, ale to już odrębny temat.
Lans lansem, ale różnica w "litrażu" między 1520 i Tankiem 800 jest zdecydowanie nie do pogardzenia. Więc ja nadal poszpanuję Jobo, co by to nie znaczyło. A ceny rosną... .
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 16:33 przez nipen, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wiem jaka jest oszczędność pomiędzy jobo a krokusem, szczerze mówiąc jest mi to obojętne. obym był w stanie przepracować tą chemie którą mam w piwnicy;)nipen pisze:Lans lansem, ale różnica w "litrażu" między 1520 i Tankiem 800 jest zdecydowanie nie do pogardzenia. Więc ja nadal poszpanuję Jobo, co by to nie znaczyło. A ceny rosną... .
oczywiście nie możesz brać poważnie mojej uwagi na temat pochodzenia koreksów. zwyczajnie uważam że krokus absolutnie wystarcza aby bezproblemowo wywołać film. a czy przy okazji zużyje 400ml. wywoływacza, czy też 300ml.. dla mnie żadna różnica.
pozdrawiam
edit.
kiedyś ktoś mi proponował coś w rodzaju pierścieni z teflonu które miały "wypełnić" przestrzeń koreksu aby zaoszczędzić jakieś 70ml płynu. nie skomentowałem tej propozycji, podobnie jak rady mówiącej o tym że aby zoptymalizować czas wywołania, należy wlewać wywoływacz z "dzbanka" po ciemku do odkręconego koreksu. ten zabieg miał skrócić o kilka sekund czas napełniania koreksu chemią. oczywiście dalsza obróbka miała się odbywać przy zakręconym koreksie przy zapalonym świetle. ehhhhhhh
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 17:02 przez nord, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaisera też są cięższe i też toną, ale jakimś cudem bąbelki powstają... Pewnie jest tak jak mówisz - dużo powietrza.J.A. pisze:Jobo serii 15xx 25xx nie mają blokady. Szpulki się blokują same.biedron pisze:Mi w krokusie 800 mały obrazek się trzymał, ze średnim już gorzej. Problem w tym, że przy małym obrazku nawet jak blokada się poluzuje, to nic się złego nie stanie, pomiędzy naświetleniem a krawędziom filmu jest jeszcze perforacja i to ona "przyjmuje" bąbelki. W średnim ta przestrzeń jest znacznie mniejsza no i bąble wchodzą w pole obrazowe. Ale... Miałem tak tylko w kaiserzeKrokus jakimś cudem nawet po poluzowaniu nie bąbelkował średniego
Poza tym są cięższe i nie pływają, tylko toną. Musiałoby być bardzo dużo powietrza, żeby pływały.