Przekazywanka buciorowa

[rbit9n]

jak na razie nikt z Trójmiasta nie wyraził publicznie chęci przejęcia buciora, więc kto wiem, może akurat z początkiem czerwca bucior nadal będzie kisł u mnie w kanciapie.

[CHoSSeN OnE]

Ani publicznie, ani prywatnie [; A w czwartek wyjeżdżam po południu, więc czasu coraz mniej
Niech przekazywanka się kręci!

[fiakier]

No działać ludziska. Bo już mnie zaczyna świerzbić coby jeszcze raz się do Buciora zgłosić, ale zanim całe kółko obleci to tak jakoś głupio... (i raczej niezgodnie z duchem przedsięwzięcia).
Pozdrawiam
PiotrF

[szoszon]

Słaby punkt całego przedsięwzięcia to chyba samo dostarczenie przesyłki.
Może jednak zastanowić się nad pocztą. Wtedy powinno ruszyć.
Jednak jazda, nawet sto kilometrów po buciora pewno niejednego zniechęca, a tak dojdzie tylko koszt przesyłki.
Bucior fajny jest, szkoda żeby tak długo siedział w Rzeszy i marniał.

[figureliusz]

poczta ma dwa minusy. nie ma jak zrobić zdjęcia kolejnej osobie oraz wzrastają koszty (paczka z takim plecakiem to pewnie ponad 10 zł)
no i odchodzi element przyjacielskiego przekazywania do kolejnej osoby :)

[szoszon]

Tak tylko teraz czekasz prawie pół roku na zmianę właściciela buciora, a przecież nie o to chodzi.
Koszt takiej paczki to raczej bliżej 30 zł., ale sprawa jest uproszczona- nie trzeba nigdzie jechać.
Zdjęcie można zrobić sobie samemu, kto wie czy nie będzie nawet lepiej, bo więcej czasu na wymyślenie czegoś fajnego.
Najgorsze, że nie będzie przyjacielskich spotkań. Tylko, że teraz też ich nie ma, bo bucior siedzi i się nie rusza.
Przemyśl to, bo akcja jest fajna i szkoda żeby skończyła się w Rzeszy.

[szoszon]

Zdjęcie można zrobić sobie samemu

start nie posiada samowyzwalaczki
pozostanie czekać na czyjąś wycieczkę w biesy

To wiem. Można zawsze znaleźć jakiegoś samowyzwalacza.

[figureliusz]

pozostaniemy jednak przy opcji "osobiście".
ma ona jeszcze jedną zaletę (przy najmniej teoretycznie): przekazujesz aparat osobie, którą znasz, więc szanse zagubienia aparatu maleją :)

szoszon, znam tą ksywkę ze strony NF. ta sama osoba?

[szoszon]

Masz rację. Tego się nie da obejść.
Szkoda tylko, że pozostaje nam czekać. Jakby się znalazł ktoś kto by przejął paczkę w Gdańsku i przetrzymał trochę, to mógłbym ją tam odebrać. Niestety w piątek nie dam rady.
Aha, ten na NF to nie ja, nie biorę za niego odpowiedzialności.

[rbit9n]

niestety Trójmiasto nadal gardzi przekazywanką.

[ineditalbe]

Pisałbym się na przekazywankę, z możliwym przejęciem/ przekazaniem na terenie Dolnego Śląska.

[szoszon]

To czekamy na Trójmiasto.
Chyba, że gdzieś po drodze.

[zieloo]

W najbliższy weekend mogę go zgarnąć z Gdańska i przekazać komuś po drodze (Toruń, Łódź, Szczecin), pod warunkiem, że taka osoba się znajdzie.

Mam nadzieję tylko, że dobrze rozumiem zasady. Dostaję butem, robię 3 zdjęcia (ja, Ktoś, but?) i szukam kolejnej osoby?

Pozdrawiam

[matti_1989]

To ja mogę w Toruniu odebrać.

[fiakier]

Mam nadzieję tylko, że dobrze rozumiem zasady. Dostaję butem, robię 3 zdjęcia (ja, Ktoś, but?) i szukam kolejnej osoby?

Pozdrawiam

1. Przekazujący robi Ci portrecik z Buciorem
2. Dostajesz Buciora
3. Robisz 3 zdjęcia (może być motyw z Buciorem - ja tak zrobiłem:))
4. Robisz zdjęcie z Buciorem następnej osobie
5. Przekazujesz Buciora

Dodatkowymi elementami są: wymiana filmu i dorzucenie 5 plnów na następne przesłanie rolki do Figureliusza.

Pozdrawiam kibicując
PiotrF