Kto o zdrowych zmysłach pozwoli dzieciom pić z wiaderka z ciemniowymi odpadami?Ankieta pisze: Chcę, żeby moje dzieci piły truciznę.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
A czy po ciepnięciu jej w kibel i tak się nie rozpuści w tym co tam pływa (boję się to nazwać wodą)? Szczerze mówiąc nie widzę różnicy w wylewaniu rozcieńczonej i nie.wg ulotki z chemii fomy, chemię amatorską można lać w kanalizę po trzydziestokrotnym rozcieńczeniu jej wodą.
Ale podejrzewam że Twój pojazd nie waży i nie spala tyle co to:hehe, moje "biedne" 900cm ma 98KM i do setki rozpędza się w 4,2szieloo pisze:biedne 1.1L
To smutne, ale.. dosyć prawdopodobne.rayman pisze: ekologowie nie zabronią takim cudom poruszania się po Europie
Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczęweesee pisze:moje "biedne" 900cm ma 98KM i do setki rozpędza się w 4,2s
To, o czym pisałem dotyczy aut typowo miejskich, gdzie wciska się ludziom produkt 'ekologiczny', który mimo zapewnień jest mniejszy, droższy, bardziej plastikowy, wolniejszy i wcale nie oszczędniejszy... Mogę wymienić masę przykładów.rayman pisze:zieloo,Teraz stawia się na także na ekonomię i ekologia nie jest jedyną
Dokładnie, 'ekolodzy' jakoś nie zauważają, że w procesach produkcyjnych używa się znacznie bardziej toksycznych związków. Są jeszcze LEDy, ale też mają swoje wady...Minolciarz1979 pisze:Świetlówka - rtęć w każdej, trochę elektroniki, luminofor to chemia - koszt wytworzenia? Duży. Światło? Syfiaste. Wpływ na środowisko? Milion razy gorszy niż żarówka.
Nie, a co? ;PCzy jest tu jakiś rozgarnięty admin?