
Od niedawna jestem użytkownikiem aparatu Mamiya 645 Pro TL z obiektywami 80, 150 i 45mm.
Pierwsze odbitki, zarówno kolorowe jak i cz-b, dały podobny efekt (zdjęcia poniżej). Brak w nich plastyczności, głębi, poczucia 3D, światłocienia, właściwie oddanych kolorów. Zastanawiam się co może być przyczyną takiego efektu. Filmy pochodziły z pewnego źródła, nie są przedatowane. Wołane i odbijane w porządnym labie. Użycie różnych obiektywów wskazuje raczej na problem z aparatem, czy jego zabrudzenie może być tu przyczyną? Równocześnie fociłam innym aparatem; zdjęcia są dobrze naświetlone, z właściwymi, nasyconymi kolorami, perspektywą.
Zdjęcia robione były wg wskazań pryzmatowego światłomierza; z porównania z odczytami z zewnętrznego wynika, że aparat ma tendencje do lekkiego prześwietlania.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.