CZARNO-BIAŁY KRAJOBRAZ

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

slawoj pisze:
De Facto, na końcowy efekt wpływa wiele czynników:
- film + obiektyw + filtr
- wywoływacz negatywowy + sposób mieszania
- powiększalnik + rodzaj światła
- papier o odpowiedniej gradacji + wywoływacz pozytywowy

Ale tak naprawdę, to robi się na tym, co się uda taniej kupić :roll:
Nurtuje mie więc pytanie, czy jest ktoś w stanie (jest ktoś na forum ? ;-) ) określić wyłącznie po obejrzeniu wywołanego zdjęcia, na jakim filmie było ono pierwotnie zrobione?

Odgadniemy na pewno jeśli będziemy znać zastosowany wywoływacz?

A już bez żadnego problemu jeśli dowiemy się o rodzaju powiększalnika?
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

renes pisze:Nurtuje mie więc pytanie, czy jest ktoś w stanie (jest ktoś na forum ? ) określić wyłącznie po obejrzeniu wywołanego zdjęcia, na jakim filmie było ono pierwotnie zrobione?
Może tak daleko to mało kto by się posunął.

Jeśli chodzi o detektywistyczne podejście do odbitek, to na pewno dałoby się (przy pewnej wprawie) rozpoznać autora zdjęć.
Klasyczna fotografia cz-b ma to do siebie, że jest w pewnym stopniu naznaczona "kodem genetycznym" fotografa, a przez to rozpoznawalna.
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Zapytałem o to z jednego powodu, a własciwie podejrzenia. Jeżeli bowiem bardzo trudno odgadnąć na podstawie ogladanego czarno-białego zdjęcia krajobrazowego jaki film został wykorzystany (a każdy ma chyba swój charakter?), to nie ma aż takiego znaczenia to jaki wybierzemy, np. z wymienionych powyżej...?
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Trzeba eksperymentować...
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Zaopatrzyłem się właśnie w 5 róznych cz-b filmów i wkrótce zaczynam eksperymentować. Nurtuje mnie jeszcze sprawa zkupu filtra do zdjęć z zachmurzonym niebem lecz bez błękitu. Czerwony filtr (25) który postanowiłem kupić jak wiadomo da najlepszy efekt przy chmurach z niebieskim niebem - mocno przyciemniając właśnię tę barwę. Jaki natomiast zastosować filtr dla krajobrazu z chmurami ale nie niebieskiego nieba, raczej szarego, szaro-białego?

Druga kwestia dotyczy zielonego filtra... jaka będzie najistotniejsza widoczna różnica zachmurzonego krajobrazu z zastosowanym filtra zielonego oraz czerwonego biorąc pod uwage wyłącznie niebo?

Do czerwonego i zielonego myślę dokupić jeszcze ciemno-żółty.
Awatar użytkownika
kan_gory
-#
Posty: 165
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:53
Lokalizacja: żyrardów
Kontakt:

Post autor: kan_gory »

renes pisze:Zaopatrzyłem się właśnie w 5 róznych cz-b filmów i wkrótce zaczynam eksperymentować. Nurtuje mnie jeszcze sprawa zkupu filtra do zdjęć z zachmurzonym niebem lecz bez błękitu. Czerwony filtr (25) który postanowiłem kupić jak wiadomo da najlepszy efekt przy chmurach z niebieskim niebem - mocno przyciemniając właśnię tę barwę. Jaki natomiast zastosować filtr dla krajobrazu z chmurami ale nie niebieskiego nieba, raczej szarego, szaro-białego?

Druga kwestia dotyczy zielonego filtra... jaka będzie najistotniejsza widoczna różnica zachmurzonego krajobrazu z zastosowanym filtra zielonego oraz czerwonego biorąc pod uwage wyłącznie niebo?

Do czerwonego i zielonego myślę dokupić jeszcze ciemno-żółty.


Generalnie gdy masz zachmurzone niebo to różnica oświetlenia nieba i ziemi jest tak duża że nie ustawisz komfortowo ekspozycji abyś miał zarówno wyraźne chmury jak i szczegóły w czerniach poniżej. W takich warunkach pomoże jedynie zastosowanie filtrów połówkowych szarych lub czerwonego bądź pomarańczowego. Polecam system filtrów cookina, który umożliwia regulowanie wielkością zasłanianego obszaru zdjęcia (maskowanie) jak też można zastosować w nim mieszankę 3 filtrów naraz, nie zwiększając wiele winiety jak to jest w przypadku standardowego systemu.

Odnośnie drugiego pytania to zdjęcie nieba z filtrem czerwonym uwydatni bardziej chmury. Zielony nie wiele co zmieni oprócz przedłużenia ekspozycji ;)
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Pytanie do użytkowników filmów:

Neopan Acros 100
FP4+ 125
TRI-X 400

Czy naświetlacie je na fabrycznych czułościach czy nieco mniejszych?
Jakich mogę spodziewać efektów przy zejściu nieco z czułością w tych filmach?

Za dwa tygodnie ruszam w Podlaski Przełom Bugu i nie zdążę już poeksperymentować, a chcę zabrać te własnie filmy.
Awatar użytkownika
kan_gory
-#
Posty: 165
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:53
Lokalizacja: żyrardów
Kontakt:

Post autor: kan_gory »

renes pisze:Pytanie do użytkowników filmów:

Neopan Acros 100
FP4+ 125
TRI-X 400

Czy naświetlacie je na fabrycznych czułościach czy nieco mniejszych?
Jakich mogę spodziewać efektów przy zejściu nieco z czułością w tych filmach?

Za dwa tygodnie ruszam w Podlaski Przełom Bugu i nie zdążę już poeksperymentować, a chcę zabrać te własnie filmy.


Across - bardzo dobry wybór, moja ulubiona setka :)
Generalnie naświetlam go na 100 i 160, zależy w jakiej puszce, w Canonach na 100ASA natomiast w wysłużonej FM2 na 160, bo trochę prześwietla światłomierz. Z tego co wiem można ten materiał sforsować bez strat na 50, zrobiłem parę rolek na tej czułości, ale to nie polepszy raczej jakośći przy tak drobnoziarnistym materiałem, a jak potrzeba wydłużyć czas ekspozycji przy max. przysłonie to filterek szary ND 0.3, 0.6 lub 3.0 i już...:)

O Fp4+ wiele dobrego Ci nie napiszę, bo nie gustuję w tym materiale... nie podoba mi się ziarno i twardość, gdy moczę LC-29...

TRIX-400, podobno optymalna czułość tego materiału to 320ASA, ale oczywiście należy skorektować czas wołania. Bardzo dobrze zachowuje się przy forsowaniu wzwyż, można go "pchnąć" nawet do 3200asa, tu przykład
http://www.voal.pl/index.php?photo=16065

Musisz pamiętać że nie wystaczy dobrze naświetlić negatywu, ale też później dobrze go wywołać...:)
życzę powodzenia w bojach i pozdrawiam
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Dzięki.

TRI-X można kupić w dwóch czułościach iso400 i 320. Czy zmienił się charakter fimu, pozostał ten sam i tylko zmniejszono czułość, czy jednak są inne różnice?

A co do Acrosa, przeglądając zdjęcia w necie robione na nim zauważyłem że zwykle go naświetlano na iso80... ciekaw jestem z jakiego powodu...

Pozd.
Awatar użytkownika
kan_gory
-#
Posty: 165
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:53
Lokalizacja: żyrardów
Kontakt:

Post autor: kan_gory »

Tri-x 320, można kupić tylko w średnim formacie 120/220. To są inne podłoża. Ja tylko miałem doczynienia z Tri-x 400 135.

http://photo.net/film-and-processing-forum/00J0dx
http://www.kodak.com/global/en/professi ... /f4017.pdf


Odnośnie Acrossa to myślę że nie jest on do odróżnienia,czy jest naświetlony na 80 czy 100asa, gdy jest dobrze naświetlony i wywołany. Ale rzeczywiście też mi się obiło o uszy że ktoś mierzył "empirycznie" czułość i wyszło mu 80asa. Ale według mnie w praktyce, jest to tylko kwestia dobrania naświetlenia i odpowiedniego wołania.
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Wygląda też na to że wersja 320iso ma bardzo dobrze zmierzoną czułość.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. W informacji Kodaka (w załączonym przez ciebie linku) przy korekcie o stosowaniu filtrów zalecają dla jasno-czerwonego (25) korektę (filter factor) x8, a tyle zwykle przypada dla czerwonegop filtru (29), a dla 'dwudziestki piątki' zawsze było x5...

???

---------
Awatar użytkownika
kan_gory
-#
Posty: 165
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:53
Lokalizacja: żyrardów
Kontakt:

Post autor: kan_gory »

renes pisze:Wygląda też na to że wersja 320iso ma bardzo dobrze zmierzoną czułość.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. W informacji Kodaka (w załączonym przez ciebie linku) przy korekcie o stosowaniu filtrów zalecają dla jasno-czerwonego (25) korektę (filter factor) x8, a tyle zwykle przypada dla czerwonegop filtru (29), a dla 'dwudziestki piątki' zawsze było x5...

???

---------
Dla czerwonego (25) krotność jest zazwyczaj 8, czyli 3 działki przysłony. Ciemnej czerwieni (29) nie posiadam więc nie wiem jak to jest, ale np. na tej stronie
http://www.pragmatic.com.pl/filtry.htm
podają krotność 14 czyli prawie 4 działki przysłony. Może jakoś inaczej przeliczałeś stąd ta rozbieżność...
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Coś za duże współczynniki są podane w tej tabeli załączonego linku. Mam żółto-zielony i współczynnik jest 2 (korekta 1 przysłona).

Zajrzyj tu:

http://www.olbrycht.pl/b%2Bw/opis/czarne.htm

Współczynnik dla czerwonego-25 jest x5 (czyli 2 i 1/3 działki przysłony) a dla 29 jest x8.

Mam w domu B+W F-Pro Czerwony (25) i dziś dokładnie sprawdzę, ale z tego co pamietam jest własnie x5, tak jak w powyższym linku.

Z Heliopanem jest chyba podobnie

http://www.raysfoto.pl/DefaultPage.aspx ... lbumu=1288
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

Wspolczynniki wydluzenia ekspozycji podawane przez producentow filtrow to wartosci przyblizone, poniewaz ich dokladna wartosc zalezna jest od uczulenia spektralnego filmu, a dokladnie przebiegu krzywej (spectral sensitivity curve). Najlepiej dla kazdej pary film/filtr zrobic serie zdjec w odstepach np co 1/2Ev i w ten sposob znalezc rzeczywista wartosc wspolczynnika.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
renes
-#
Posty: 353
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

AJK pisze:Wspolczynniki wydluzenia ekspozycji podawane przez producentow filtrow to wartosci przyblizone, poniewaz ich dokladna wartosc zalezna jest od uczulenia spektralnego filmu, a dokladnie przebiegu krzywej (spectral sensitivity curve). Najlepiej dla kazdej pary film/filtr zrobic serie zdjec w odstepach np co 1/2 Ev i w ten sposob znalezc rzeczywista wartosc wspolczynnika.
To zdaje się sugerować, że podane przez Kodaka dla filmu TRI-X Pro zalecenie stosowania współczynnika x8 przy korzystaniu z czerwonego filtra (25) jest bliższe prawdy niż to co producent oznacza na filtrze... Kodak musiał to dobrze pomierzyć.

Dla ciemno-czerwonego (29) Kodak zaleca współczynnik 16, dla zielonego tyle samo co dla czerwonego (25), a dla ciemno-żółtego współczynnik 2.5.

Ciekawe czy Fuji zrobił podobne pomiary (i zalecenia) dla Acrosa.

Juz mam, też dla czerwonego (25) zaleca współczynnik x8.

http://www.fujifilm.co.uk/film/films/pdfs/acros1.pdf

Ale rzeczywiście tylko własne eksperymenty najwięcej pomogą. Zresztą spotakałem sie kilkakrotnie z opinią, ze przy czerwonym (25) lepiej trochę niedośiwietlić, co oznaczałoby zastosowanie nie większego, lecz mniejszego nieco współczynnika od tego na filtrze.
ODPOWIEDZ