Wg opinii na forach zagranicznych obiektywy manualne wyprodukowane przez firme Komine pod marka Vivitar sa dobre - ostre, ladnie oddaja kolory itd. Czy ktos mial w rekach i moze podzielic sie wlasnymi uwagami?
To jest temat rzeka. Tak naprawdę bardzo wiele szkieł jest robionych przez kogoś innego niż jest napisane, podobnie było z aparatami :) Tu: http://www.cameraquest.com/VivLensManuf.htm jest opis jak trafić na owe Komine... Sam dodam, że niektóre Kirony też są niezłe...
Rokkory to klasa sama w sobie Ten Vivitar miał gorszy kontrast, bokeh i miał problemy z blikami (konieczne było stosowanie oryginalnej wysuwanej osłony przeciwsłonecznej).
A tak powaznie, to chce tylko z czasem "obstawic" sensownymi szklami zakres ogniskowych od ok. 28 mm do 200 mm i to bedzie wszystko - kolekcji nie zakladam, a i z budzetem sie licze...
Jerzy pisze:Szkoda zachodu, lepiej wydać pieniądze na filmy lub papier (foto lub album).
dokladnie :) Fakt faktem lepsze sloiczki sa zawsze fajniejsze od tych gorszych ale moim zdaniem onanizm sprzetowy powinien byc karany obcieciem pracia ;)
Jerzy pisze:Szkoda zachodu, lepiej wydać pieniądze na filmy lub papier (foto lub album).
dokladnie :) Fakt faktem lepsze sloiczki sa zawsze fajniejsze od tych gorszych ale moim zdaniem onanizm sprzetowy powinien byc karany obcieciem pracia ;)
No, jesli dla Ciebie chec zaopatrzenia sie w pare badz co badz tanich jak barszcz obiektywow(ktore na dodatek podepne tez pewnie do cyfry) to onanizm sprzetowy, to co proponujesz? Czy obiektyw otworkowy bedzie wystarczajaco ascetyczny?
Tomaszka pisze:Jerzy napisał/a:
Szkoda zachodu, lepiej wydać pieniądze na filmy lub papier (foto lub album).
dokladnie :) Fakt faktem lepsze sloiczki sa zawsze fajniejsze od tych gorszych ale moim zdaniem onanizm sprzetowy powinien byc karany obcieciem pracia ;)
Hmmm... jeśli jest mi potrzebny jakiś obiektyw - o konkretnych parametrach - i jeśli mam okazję tanio takowy nabyć to gdzie tu onanizm sprzętowy?? Jakbym chciał mieć 3 identyczne szkła to owszem ale, do jasnej cholery, co ma "onanizm" do chęci posiadania obiektywu którego akurat brakuje w zestawieniu?? Idąc tym tokiem myślenia, po co kupować sobie nowe/różne ubrania? przecież możnaby chodzić w jednym zgrzebnym "worku" a la chińska rewolucja kulturalna....
I object to all this sex on the television. I mean! I keep falling off!