Cło i opłaty na aparat z Japonii

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

PPaweł
-#
Posty: 1646
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Cło i opłaty na aparat z Japonii

Post autor: PPaweł »

J.A. pisze: 12 wrz 2025, 23:54 Dopóki ludzie nie zrozumieją, że rząd nie ma swoich pieniędzy tylko ich pieniądze, że rząd to są ludzie których zatrudnili podatnicy do konkretnch zadań, tak zostanie.
Ach, rząd bez własnych pieniędzy. Ideologia pani Thatcher, która tak nią poprawiła jakość życia ludzi w swoim kraju, że bawili się na ulicach, jak umarła ćwierć wieku później.
miki11
-#
Posty: 2072
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Cło i opłaty na aparat z Japonii

Post autor: miki11 »

MinosKKM pisze: 12 wrz 2025, 20:54 Nie wiem czy angole mają jakiś układ z Japonią?
Po prostu wyszli z UE, czasem to wystarczy do zlikwidowania sztucznych kosztów.
_________________
Łatwe nie cieszy
miki11
-#
Posty: 2072
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Cło i opłaty na aparat z Japonii

Post autor: miki11 »

aka pisze: 13 wrz 2025, 07:31 Tak mniej więcej wygląda udział fotoamatora w budżecie państwa i UE:
- zarobił, zapłacił PIT
- kupił na ebay aparat, zapłacił VAT i cło, a przy okazji został złupiony przez firmę kurierską za "usługę"
- odsprzedał po jakimś czasie koledze, a ten zapłacił z opodatkowanego dochodu, pobiegł do US i zapłacił PCC (2%)
- kolega po pewnym czasie porzucił hobby i odsprzedał aparat na znanym portalu aukcyjnym, a ten doniósł do US...
Czyli zachowują się gorzej, niż łysy kark bez szyi, w dresach z dolarami pod bankiem.
aka pisze: 13 wrz 2025, 07:31 A przy okazji, wie ktoś ile na dziś wynosi luka VAT?
Wystarczy sprawdzić dane statystyczne Orlenu, ta luka w większości była robiona na wałkach paliwowych. Skoro po odejściu Hyżego Ruja od władzy po roku sprzedaż ropy w Orlenie wzrosła o ok. 30% (nie wiem, czy nie o 32%), to pokazuje o jaką kasę walczymy, ile pieniędzy wyjmują nam z portfeli. Chyba, że jakiś rządowy "specjalista" zechce nam opowiedzieć kolejną bajkę, iż w kraju kupiono tyle nowych samochodów dostawczych w ciągu jednego roku. Przy takich "aworytetach" wszystko jest możliwe.
_________________
Łatwe nie cieszy
ODPOWIEDZ