Ach, rząd bez własnych pieniędzy. Ideologia pani Thatcher, która tak nią poprawiła jakość życia ludzi w swoim kraju, że bawili się na ulicach, jak umarła ćwierć wieku później.
Cło i opłaty na aparat z Japonii
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Cło i opłaty na aparat z Japonii
Cło i opłaty na aparat z Japonii
Czyli zachowują się gorzej, niż łysy kark bez szyi, w dresach z dolarami pod bankiem.aka pisze: ↑13 wrz 2025, 07:31 Tak mniej więcej wygląda udział fotoamatora w budżecie państwa i UE:
- zarobił, zapłacił PIT
- kupił na ebay aparat, zapłacił VAT i cło, a przy okazji został złupiony przez firmę kurierską za "usługę"
- odsprzedał po jakimś czasie koledze, a ten zapłacił z opodatkowanego dochodu, pobiegł do US i zapłacił PCC (2%)
- kolega po pewnym czasie porzucił hobby i odsprzedał aparat na znanym portalu aukcyjnym, a ten doniósł do US...
Wystarczy sprawdzić dane statystyczne Orlenu, ta luka w większości była robiona na wałkach paliwowych. Skoro po odejściu Hyżego Ruja od władzy po roku sprzedaż ropy w Orlenie wzrosła o ok. 30% (nie wiem, czy nie o 32%), to pokazuje o jaką kasę walczymy, ile pieniędzy wyjmują nam z portfeli. Chyba, że jakiś rządowy "specjalista" zechce nam opowiedzieć kolejną bajkę, iż w kraju kupiono tyle nowych samochodów dostawczych w ciągu jednego roku. Przy takich "aworytetach" wszystko jest możliwe.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy