co właśnie wywołałeś?

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

aka
-#
Posty: 6398
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

miki11 pisze: 02 wrz 2025, 11:13
aka pisze: 02 wrz 2025, 11:08rolka...
Rolka... hmm... i ona się nie ma prawa "pośliznąć"? Przez 30 lat?
A widzisz gdzieś tam zębatkę?

Mam pomysł! Jak sięgam pamięcią to na górze forum kłuje w oczy reklama procclub prowadzący serwis Canona może więc jest to dobry adresat pytania jak działa zliczanie klatek w EOS 10? Wyjawienie tajemnicy byłoby częściową rekompensatą za męczenie moich oczów tą reklamą ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10373
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

co właśnie wywołałeś?

Post autor: J.A. »

aka, to co uznałeś za fotokomórkę, znajduje się w kadrze, a nie w perforacji.
A wracając do GPT zaczyna pokrętnie tłumaczyć, choć pisze dokładnie to, co napisałem wyżej, że to się da skompensować programowo. Należy też pamiętać, że rolka odbiorcza - ta która odpowiada za odmierzanie długości, jest znacznie większa niż w starszych aparatach. Średnica rośnie wolniej. I jest mniejsza różnica między pustą a pełną.
EOS-y odliczają przesuw filmu na podstawie obrotu rolki transportowej, czyli faktycznie jest to pomiar „obwodowy” (nie liniowy).
• Błąd od grubości podłoża istnieje, bo średnica nawoju na szpuli się zmienia (im grubszy film, tym szybciej rośnie średnica).
• Canon kompensuje to programowo, bazując na charakterystyce silnika i rozpoznaniu pozycji filmu (IR jako potwierdzenie). W praktyce rozrzut to ułamki milimetra na klatkę, więc nie wpływa na odstępy między kadrami
Z własnego doświadczenia związanego ze skanowaniem na Nikonie, wiem, że podział na różnych filmach jest różny. Różnice są znikome, ale są. Kiedyś jak skanowałem filmy markowe różnice były pomijalne, obecnie jak są jakieś cuda niewidy, to różnice są większe. Na początku filmu gdy ustawi się klatkę na "0", to do końca filmu klatki przesuwają się minimalnie w jednym kierunku, by na końcu dać różnicę rzędu 2-3 mm. Muszę to zaobserwować i pomierzyć grubość konkretnych filmów.
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2025, 11:35 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Fredrixxon
-#
Posty: 328
Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
Lokalizacja: Gdańsk

co właśnie wywołałeś?

Post autor: Fredrixxon »

W moim egzemplarzu nie ma pary nadajnik odbiornik. Tzn w klapce nie ma nic do odbioru ani odbicia. Na dole jest malutka rolka.
Kiedyś zaglądałem do eosa 33v i tam dioda była na pewno.
Nie poleca się używania eosó 5, 10 itp do filmów ir, ale ile w tym legendy, nie wiem. I tak ewentualny ślad zostanie jedynie na perforacji.
Zresztą mam to w tyle. Miał ciągnąć łyse filmy i ciągnie :)
aka
-#
Posty: 6398
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

Fredrixxon pisze: 02 wrz 2025, 11:34 Na dole jest malutka rolka.
Na nią stawiam w kwestii odmierzania/liczenia rolek.
aka
-#
Posty: 6398
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

J.A. pisze: 02 wrz 2025, 11:30 Z własnego doświadczenia związanego ze skanowaniem na Nikonie, wiem, że podział na różnych filmach jest różny. Różnice są znikome, ale są. Kiedyś jak skanowałem filmy markowe różnice były pomijalne, obecnie jak są jakieś cuda niewidy, to różnice są większe.
Sugerujesz, że te niemarkowe filmy mają nierówną podziałkę jeśli chodzi o perforację? Nierówne odstępy między klatkami spotykam w niezbyt precyzyjnie przewijających aparatach (bez względu na markę filmu), a w szczególności gdy kaseta jest nowego typu jak w Fomie.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10373
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

co właśnie wywołałeś?

Post autor: J.A. »

Czytaj ze zrozumieniem. Nie piszę o perforacji (bo to nonsens) piszę o proponowanym przez GPT wyjaśnieniu, gdzie grubość filmu ma znaczenie, czyli liczeniu obrotów bębna odbiorczego. Gdy film jest w granicach tolerancji, wszystko jest ok, Gdy pojawiają się jakieś wynalazki na cienkim podłożu to problem może się objawić. To teza, żeby nie było dyskusji
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 6398
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

J.A. pisze: 02 wrz 2025, 11:46 jakieś wynalazki na cienkim podłożu to problem może się objawić
Rollei Superpan 200 - PET 100 mikronów, Acros - cellulose triacetate 122 mikrony. No chyba, że Rollei nie jest markowy...
Różnica +22% to chyba niemało?
ODPOWIEDZ