Bardzo długie naświetlanie - porady

[zladygin]

Ale samo wymoczenie odbitki w sikach jest zabiegiem technicznym i jest ok.

Owszem, ale bez ujawnienia tej technicznej sztuczki artysta nie osiągnie orgazmu. O to chodzi...

Oczywiście. Ja tak jako adwokat diabła. Siki są w pakiecie artystycznym. Podejrzewam, że to jedyny przekaz.

[zladygin]

Ja się cieszę, że nie jestem artystą i potrafię cieszyć się nawet banalnymi zdjęciami oraz samym procesem ich tworzenia.
Nie próbuję dorabiać filozofii do obrazu i mam jasne kryterium jego oceny - albo on cieszy oko (czemu banalność nie przeszkadza), albo takiego waloru nie posiada.

Pełna zgoda. Z tym, że artystą się jest (tak myślę) z nominacji innych. Autokreacja zawsze wzbudzała moją podejrzliwość.

[Z_photo]

Co do stwierdzenia, że portretowani obrażali się za moczenie ich konterfektów w urynie, moim zdaniem - zupełnie bezpodstawnie.

Będąc konsekwentnym powinien wystawiać te zdjęcia w publicznych szaletach, bo cuchnących uryną pijalni piwa na jakie można było się natknąć jeszcze w latach 90 to już chyba nie ma.

Ale samo wymoczenie odbitki w sikach jest zabiegiem technicznym i jest ok.

Nie mam pewności ale mam graniczące z nią przekonanie, że chodziło nie o skutkujący takim czy innym efektem wizualnym zabieg techniczny, tylko o samo wymoczenie. Gdyby chodziło wyłącznie o efekt wizualny jaki ten "toner" miałby dawać, to po jego zastosowaniu nie musiałby chwalić się jakiego preparatu użył. Nie dziwi mnie zatem reakcja portretowanych osób - również nie byłbym zadowolony gdyby mnie ktoś w podobny sposób sportretował.

[aka]

Panowie, ale wiecie, że ten niby wywiad to prowokacja autorstwa forumowicza Keek?

[Z_photo]

A jaki byłby tego cel?

[aka]

A jaki byłby tego cel?

Jak zwykle - wsadzić kij w mrowisko. Google na hasło "EMILIO GRUMPAŁKA" zwraca jeden link: https://www.pentax.org.pl/viewtopic.php ... 92#1396992 - wszystko już było... "TYGODNIK ARTYSTYCZNY" - taki tytuł nie istniał i nie istnieje.

[miki11]

A jaki byłby tego cel?

Prawdopodobnie dzika satysfakcja, że się wpuściło w kanał tylu ludzi

[Z_photo]

Prawdopodobnie dzika satysfakcja, że się wpuściło w kanał tylu ludzi

Byłbym skłonny powiedzieć, że to głupia satysfakcja.
Dziwię się, że się komuś chce chcieć w taki sposób prowokować - ale to może ja jestem nienormalny, tzn. niepasujący do współczesnych "standardów".

[PPaweł]

Panowie, ale wiecie, że ten niby wywiad to prowokacja autorstwa forumowicza Keek?

Tak, ale takie prowokacje właściwe są ludziom, którzy w gruncie rzeczy i tak by to napisali sami z siebie, co najwyżej nieco inaczej rozkładając akcenty.

[J.A.]

No dobra. A wiecie, że blacha z puszki po piwie to 4 setne milimetra?
Pomiar naprawdę dobrą suwmiarką, daje 0,03 - 0,04 mm. Jestem na urlopie, wobec czego nie mam dostępu do mikrometru, ale ta suwmiarka jest naprawdę top.

[oKuba]

J.A. Suwmiarke na urlop zabrałeś?

[J.A.]

Zawsze mam przy sobie, poważnie.

[miki11]

To jest stan inżynierskiego umysłu, pamiętam, jak mój tata traktował suwak logarytmiczny

[PPaweł]

To jest stan inżynierskiego umysłu, pamiętam, jak mój tata traktował suwak logarytmiczny

Przez moment myślałem, że gumowym młotkiem, ale to nie ten wątek.

[J.A.]

PPaweł, nie, gumowego młotka nie worzę ze sobą.