Leningrad 6

[jocker]

Małe pytanko do was. Lenigrad 6 jak się go kalibruje.
Czy na pomiarze trzymać i ustawić wskazówkę na zero czyli jak myślę pierwsza czarna gruba kreska po lewej.
Czy jak gdzieś wyczytałem przycisk stanu baterii ten na równo z obudową.
I trzymając ustawiamy tak aby wskazówka mieściła się w polu czerwonej kreski.
Lub jest to tylko wskaźnik stanu baterii i kalibracja tylko metodą pierwszą.
I jeśli pomiar stanu baterii nie mieści się w czerwonym polu to do wymiany.
Do tego jak używać tej mlecznej przesuwnej szybki ? Z góry dzięki za pomoc :)
Ahav czytałem i szukałem i dotarłem do sprzecznych opinii dla tego pytam :)

[szable]

Używam Leningrada 6 . U mnie po wciśnięciu małego przycisku wskazówka ląduje na czerwonym polu. Biała blenda po zasłonięciu "oczka" do pomiaru światła, służy do pomiaru światła padającego. Uważam że to jest bardzo udany światłomierz.

[J.A.]

A pomiar światła padającego wykonuje się stojąc obok obiektu fotografowanego i kierując czujnik światłomierze w stronę aparatu.

[jocker]

No to widzę iż będzie to dobry kompan do mojego lubitela :D

[shovax]

Małe pytanko do was. Lenigrad 6 jak się go kalibruje.
Czy na pomiarze trzymać i ustawić wskazówkę na zero czyli jak myślę pierwsza czarna gruba kreska po lewej.
Czy jak gdzieś wyczytałem przycisk stanu baterii ten na równo z obudową.
I trzymając ustawiamy tak aby wskazówka mieściła się w polu czerwonej kreski.
Lub jest to tylko wskaźnik stanu baterii i kalibracja tylko metodą pierwszą.
I jeśli pomiar stanu baterii nie mieści się w czerwonym polu to do wymiany.
Do tego jak używać tej mlecznej przesuwnej szybki ? Z góry dzięki za pomoc :)
Ahav czytałem i szukałem i dotarłem do sprzecznych opinii dla tego pytam :)

a skad wziales zamienna baterie? mam dwa w domu, w jednym kolega mi zrobil redukcje na 9v baterie, ale to bardzo srednie rozwiazanie...

[szable]

ja używam zwykłej 1,5V baterii kupowanej u zegarmistrza. Pokazuje jak dla mnie wystarczająco dobrze. Porównywałem go na jakimś plenerze z wypasionymi Sekonicami i innymi Nikonami za worek szelestów. Pokazywał w punkt jak jego zachodni koledzy, a co ciekawe, nawet później chodził spać w porównaniu z nimi.

[MinosKKM]

ja używam zwykłej 1,5V baterii kupowanej u zegarmistrza. Pokazuje jak dla mnie wystarczająco dobrze. Porównywałem go na jakimś plenerze z wypasionymi Sekonicami i innymi Nikonami za worek szelestów. Pokazywał w punkt jak jego zachodni koledzy, a co ciekawe, nawet później chodził spać w porównaniu z nimi.

Wiem, odgrzewany kotlet, ale na temat tego światłomierza jest wiele nieprawdziwych informacji jak np powyższa. Mam ten światłomierz i na baterii 1,5 V pokazuje bzdury. Zawsze będzie pokazywał bzdury i nie da się tego w prosty sposób wyregulować. Używam tylko i wyłącznie baterii Wein Cell MRB625 o napięciu 1,35 V. Jest to w jakiś "patentowy" sposób zmodyfikowana bateria cynkowo-powietrzna. Przy umiarkowanym użytkowaniu wystarcza mi na około 6 miesięcy. Wskazania światłomierza światła odbitego bardzo wiarygodne. Na padające jeszcze nie odważyłem się używać. Bateria nie jest tania. Ma wymiary baterii LR9. Do kupienia np na alle i nie tylko.

[Z_photo]

Używam tylko i wyłącznie baterii Wein Cell MRB625 o napięciu 1,35 V. Jest to w jakiś "patentowy" sposób zmodyfikowana bateria cynkowo-powietrzna. Przy umiarkowanym użytkowaniu wystarcza mi na około 6 miesięcy. Wskazania światłomierza światła odbitego bardzo wiarygodne. Na padające jeszcze nie odważyłem się używać. Bateria nie jest tania. Ma wymiary baterii LR9. Do kupienia np na alle i nie tylko.

Na dłuższa metę tańszym rozwiązaniem będzie adapter pozwalający na użycie baterii srebrowej (SR 43), redukujący jej napięcie do pożądanego poziomu: https://www.ebay.pl/itm/173341286026.
Równoważnym a tanim rozwiązaniem jest wlutowanie w obwód zasilania diody z serii BAT. Sprawdziłem empirycznie to rozwiązanie - światłomierz w Ricohu Singlex II po wszczepieniu diody BAT (82 lub 83) i zasilaniu baterią srebrową 1,55 V mierzył światło idealnie w całym zakresie pomiarowym, co zweryfikowałem na stanowisku diagnostycznym.

PS. Użycie baterii 1,5 w miejsce przewidzianej baterii 1,35 V bez żadnych przeróbek może skutkować prawidłowymi pomiarami w pewnym zakresie. Jednak niewłaściwe zasilanie może zaburzyć liniowość jego pracy, przez co np. będzie wskazywał prawidłowo przy dużej intensywności oświetlenia ale wskazania będą błędne przy świetle słabym.
Są też konstrukcje światłomierzy z własnym regulatorem napięcia - przykładem może być światłomierz w Canonie EF. W nim w miejsce baterii 1,35 V można zastosować nawet baterie litowe 3V, a pomiar światła i sterowanie automatyką ekspozycji będą prawidłowe.

[aka]

po wszczepieniu diody BAT (82 lub 83) i zasilaniu baterią srebrową 1,55 V mierzył światło idealnie w całym zakresie pomiarowym

I tylko srebrowej. Tu praca doktorska w temacie: https://www.butkus.org/chinon/batt-adapt-us.pdf

[Spektrum]

Na dłuższa metę tańszym rozwiązaniem będzie adapter pozwalający na użycie baterii srebrowej (SR 43), redukujący jej napięcie do pożądanego poziomu: https://www.ebay.pl/itm/173341286026.

Adapter z eBay, który podlinkowałeś nie ma żadnego regulatora / układu elektronicznego obniżającego napięcie baterii. To zwykła metalowa skorupka z dziurką umożliwiającą dostęp powietrza do baterii cynkowo powietrznych. Cena prawie 140 zł z wysyłką plus pewnie jakiś VAT od naszych. To totalne naciąganie.
Taki sam (ale na baterie w rozmiarze LR44) kupiłem na Aliexpress za 16 zł (z darmową wysyłką) i do tego używam tanich baterii do aparatów słuchowych Panasonic Zinc air PR675 o napięciu 1.4 V które kupiłem na jakiejś promocji Allegro, w cenie 7 zł za 6 sztuk. Te baterie są, jak już wspomniałem, wielkości popularnych LR44.

EDIT: Aha, teraz widzę, że ten linkowany adapter też jest na ogniwa tej samej wielkości czyli LR44 / PR44 / SR44, a nie jak wspominałeś SR43.

[aka]

Wein Cell MRB625

Tańsza i podobno skuteczna alternatywa polega na zastosowaniu baterii zinc-air (aparaty słuchowe) i chińskiej redukcji: https://pl.aliexpress.com/item/10050092 ... in_prod%3A - trzeba wyszukać najtańszą ofertę bo są też niemiłosiernie drogie, a takie same. Bateria kosztuje ok. 3 zł za sztukę. Jest niedogodność polegająca na krótkim okresie przydatności do użycia takiej baterii po uaktywnieniu (kontakt z powietrzem). Praktycy twierdzą różnie co do czasu działania miernika z taką baterią. Pewnie zależy od konstrukcji (wyłącza lub nie napięcie w czasie spoczynku), a w aparacie słuchowym to jest ok. miesiąca.

[Spektrum]

@aka W moim poście powyżej Twojego, pisałem właśnie o takim adapterze, do którego link podałeś. Sprawdził się doskonale. Bateria cynkowo powietrzna działa około 3-4 miesiące w światłomierzu. Ważne jest to, że napięcie takiej baterii nie obniża się z powodu rozładowania. Ona po prostu przestaje działać po jakimś czasie.

Tutaj można kupić 6 sztuk za 8.50 PLN
https://www.hurt.com.pl/6-x-baterie-do- ... 15751.html

[aka]

Ona po prostu przestaje działać po jakimś czasie.

W linkowanym wyżej materiale opisującym problem (viewtopic.php?p=174392#p174392) jest wykres obrazujący proces rozładowywanie baterii różnych rodzajów. Tylko mercury, srebrowe i zinc-air mają płaską charakterystykę i jak piszesz nagły "zgon".
Podsumowując - drogo to adapter z diodą i baterie srebrowe, tanio to adapter bez diody i zinc-air. Wein Cell MRB625 to wyrywanie pieniędzy - na allegro 48 zł.

[miki11]

Tu praca doktorska w temacie: https://www.butkus.org/chinon/batt-adapt-us.pdf

Ładny dokument, lubię takie

[miki11]

Tylko mercury i zinc-air mają płaską charakterystykę i jak piszesz nagły "zgon".

Jako ciekawostkę dodam, że w przypadku ogniw ładowalnych podobne parametry mają ogniwa LiFePO4, tu też mamy do czynienia praktycznie z poziomą linią rozładowania, a potem następuje nagły zgon. Tyle, że nie ma takich ogniw w formacie przydatnym do fotografii analogowej, no i napięcie pojedynczego ogniwa inne.