[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Szukam, Kupię, Sprzedam, Zamienię ...
UWAGA! Przeczytaj regulamin bazaru zanim dodasz post!

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

Na prośbę mojego znajomego wystawiam i oferuję do sprzedaży aparaty:

1) Kiev 19, w zestawie z obiektywem MC Helios 81 N 50 mm/f2 , futerałem, muszlą oczną, filtrem UV zabezpieczającym frontową soczewkę i dekielkiem,

2) subminiaturowy Kiev 30M (kopia Minolty 16).

Oba aparaty w doskonałym stanie wizualnym i całkowicie sprawne.
W przypadku Kieva 19 przetestowałem na stanowisku diagnostycznym migawkę i wewnętrzny światłomierz - wszystko pracuje doskonale. Wymieniłem także stare gąbkowe amortyzatory lustra - siejące po matówce i lustrze lepkimi, czarnymi drobinami po każdym wyzwoleniu migawki. Wymiana gąbkowych amortyzatorów wymagała demontażu górnej pokrywy, pryzmatu, soczewki nad matówką i samej matówki - co umożliwiło dokładne wyczyszczenie wszystkich elementów układu celowniczego z lepkich paprochów i precyzyjne ułożenie nowych gąbek.

Kiev 30M jest kompletny, tzn. jest w zestawie kasetka umożliwiająca załadowanie ciętym z metra filmem 16 mm.

Oba aparaty nie były używane od nowości - po zakupie w latach 90-tych stały na półkach jako część dużego zbioru analogowych aparatów.
Ceny: 450 zł za Kieva 19 i 100 zł za Kieva 30M (plus koszt przesyłki).
Kiev_19_01.jpg
Kiev_19_02.jpg
Kiev_19_04.jpg
Kiev_19_06.jpg
Kiev_19_07.jpg
Kiev_19_08.jpg
Kiev_19_09.jpg
Kiev_19_10.jpg
Kiev_19_11.jpg
Kiev_19_12.jpg
Kiev_19_13.jpg
Kiev_19_14.jpg
Kiev_19_15.jpg
Kiev_19_16.jpg
Kiev_19_18.jpg
Kiev_19_19.jpg
Kiev_30M_01.jpg
Kiev_30M_02.jpg
Kiev_30M_03.jpg
Kiev_30M_04.jpg
Kiev_30M_05.jpg
Kiev_30M_06.jpg
Kiev_30M_07.jpg
Kiev_30M_08.jpg
Załączniki
Kiev_19_03.jpg
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
miki11
-#
Posty: 1900
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: miki11 »

Wygląda lepiej, niż z fabryki.
_________________
Łatwe nie cieszy
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

PS.
Kiev 19 posiada mocowanie obiektywów typu Nikon F. Kierowany ciekawością podjąłem ryzyko i w celach testowych podłączyłem Heliosa do Nikona F100, a do Kieva podłączyłem oryginalnego, manualnego Nikkora. W obu kombinacjach współpraca obiektywów z korpusami była prawidłowa, zaś podłączanie i odłączanie obiektywów przebiegło bez jakichkolwiek przeszkód i bez użycia siły. :-)
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

miki11 pisze: 15 lis 2024, 14:01 Wygląda lepiej, niż z fabryki.
Jest w tym trochę prawdy, bo gąbkowe amortyzatory miały kształt taki, jakby je w tej gąbce scyzorykiem wyrzeźbiono. :lol:
Ja użyłem skalpela, a sama pianka w arkuszu zakupiona została w Japonii.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 6181
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 15 lis 2024, 13:50 gąbkowe amortyzatory lustra - siejące po matówce i lustrze lepkimi, czarnymi drobinami po każdym wyzwoleniu migawki
Jak i czym wyczyściłeś matówkę?
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

aka pisze: 15 lis 2024, 15:14 Jak i czym wyczyściłeś matówkę?
Matówki szklane i akrylowe, które można wyjąć z aparatu zwyczajnie myję w letniej wodzie z dodatkiem mydła w płynie. Bardziej zabrudzone traktuję odtłuszczaczem takim jak stosuje się w kuchni (aktualnie stosuję "Meglio"). Potem dokładnie płukam pod bieżącą wodą, funduję jej kąpiel w ubogim roztworze środka antystatycznego, potem osuszam bezpyłowym ręcznikiem papierowym (takim jak stosuje się w lakierniach samochodowych). Po osuszeniu (ale bez wycierania), przedmuchaniu gruszką i kontroli pod światło z lupą przy oku montuje ją na powrót w korpusie.
Najwięcej zachodu jest z matówkami, których nie można w prosty sposób wymontować z korpusu, a były już podejmowane próby ich oczyszczenia z pozostałości gąbkowych amortyzatorów. Na dolnej powierzchni tych matówek występują brzydkie szaro-czarne smugi z rozmazanych kleistych cząstek. W takich przypadkach używam patyczków kosmetycznych, których końcówki zwilżam ... wybielaczem do tkanin (zwykłym "Ace" - bez dodatków), Końcówką takiego patyczka najpierw zwilżam powierzchnię matówki od strony komory lustra, uważając aby wybielacza nie nałożyć zbyt dużo, bo jego nadmiar może wniknąć pomiędzy krawędź matówki a jej gniazdo. Po odczekaniu kilku chwil zmywam delikatnymi, kolistymi i w jedną stronę ruchami zabrudzenia. Ważne jest, żeby jednym patyczkiem operować w jedną stronę - tym sposobem brud będzie zbierany przez bawełnianą końcówkę patyczka, a nie będzie przez nią rozmazywany. Tych patyczków trzeba trochę zużyć - często je wymieniając. Po uzyskaniu satysfakcjonującego stopnia czystości takim samym patyczkiem zwilżonym w czystej wodzie ścieram delikatnie ewentualne pozostałości wybielacza, odczekuję aż wilgoć odparuje i przecieram patyczkiem z końcówką suchą. Mogą pojawić się przy tym drobne włókna czy pyłki, ale te nie są przywarte do powierzchni matówki i łatwo je wydmuchać gruszką.
Takim sposobem udało mi się uzyskać 100% czystość celowników m.in. w Contaxie 139 czy Canonie AE-1 - których matówki były bardzo ufajdane rozmazanymi pozostałościami pianki.
Przestrzegam przed wykorzystywaniem izopropanolu do czyszczenia matówek akrylowych. Na powierzchni starej, testowej matówki potraktowanej izopropanolem pojawiło się mętna, biaława plama - która byłaby doskonale widoczna w celowniku. A wybielacz szkłu akrylowemu nie szkodzi - to wiedziałem bez testów, bo ten środek wykorzystuję do czyszczenia akrylowych elementów armatury akwariowej. :-D

W Kievie 19 konieczne było wymontowanie matówki, bo znaczna ilość zabrudzeń wtłoczona została między jej górną powierzchnię a umieszczoną ponad nią płaskowypukłą soczewkę:
celownik_kiev_19.jpg
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
oKuba
-#
Posty: 3463
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: oKuba »

Czy te sanki na wierzchu tej 19 faktycznie są tak krzywo zamocowane, czy to tylko złudzenie optyczne? Obawiam się, że pewnie to pierwsze
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

oKuba pisze: 15 lis 2024, 17:25 Czy te sanki na wierzchu tej 19 faktycznie są tak krzywo zamocowane, czy to tylko złudzenie optyczne? Obawiam się, że pewnie to pierwsze
Sprawdziłem. Są raczej proste - widocznie ja zrobiłem zdjęcie lekko ze skosa, bo aparat trzymałem w dłoniach. Choć trzeba przyznać, że korpus jest raczej grubo ciosany, tak bardziej od siekierki niż precyzyjnego narzędzia. :lol:
Nie wiem z jakiego stopu jest zrobiony - na mosiądz mi to nie wygląda, bo jest bardzo twardy. Nie wiem też czy górna pokrywa była tłoczona czy odlewana, bo jej ścianki są zauważalnie grubsze niż w aparatach z mosiężnymi elementami korpusów, które miałem okazję rozbierać.
Tak naprawdę to najcenniejszym elementem tego zestawu jest obiektyw - co do jego wykonania i kultury pracy nie mam żadnych zastrzeżeń. W jego konstrukcji są podobno wykorzystane soczewki z domieszką lantanu - co miałoby ograniczyć aberracje chromatyczne https://radojuva.com/pl/2011/02/obzor-gelios-81-n-test/ .
Rzeczywiście, po założeniu do bezlusterkowca na zdjęciach wykonanych przy pełnym otworze przysłony tych aberracji nie było - poza tym obraz był zaskakująco ostry i kontrastowy. I z "odjazdowo" odwzorowanymi jasnymi detalami w obszarach nieostrych. Ponoć obiektyw w charakterystyczny, wirujący sposób oddaje nieostrości w tle (tzw. swirly bokeh), ale tego zjawiska nie mogłem zaobserwować bo najlepiej widoczne jest brzy brzegach pełnej klatki, a ja dysponuję bezlusterkowcem z matrycą m43.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
miki11
-#
Posty: 1900
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: miki11 »

Moim zdaniem takie praktyczne uwagi dotyczące serwisowania sprzętu (jak chociażby wymienione tutaj środki czyszczące) powinny być zgromadzone gdzieś w wydzielonym wątku na forum. Coś w stylu bazy wiedzy "tips&tricks". Chyba, że jest takie miejsce, a ja go jeszcze nie odkryłem.

Chociażby ten wpływ IPA na szkło akrylowe. Nigdy nie czyściłem akrylu, ale wyobrażam sobie, że mógłbym z "rozpędu" użyć właśnie IPA kojarzonego powszechnie ze środiem do czyszczenia szkła optycznego i elektroniki.
_________________
Łatwe nie cieszy
oKuba
-#
Posty: 3463
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: oKuba »

Z_photo Ten obiektyw z mocowaniem Nikona faktycznie mnie kusi ;-)
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

oKuba pisze: 15 lis 2024, 18:19 Z_photo Ten obiektyw z mocowaniem Nikona faktycznie mnie kusi ;-)
Taka jego uroda, że kusi :lol:
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 6181
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 15 lis 2024, 16:55 zwyczajnie myję
Dzięki, konkretna robota. Te resztki po gąbce to jeden, upierdliwy, problem. Matówki w aparatach z kominkami cierpią na pociemnienie z powodu kurzu i tu mycie jak znalazł, Inna sprawa, że zwykle są porysowane mniej lub więcej, ale tu nie ma ratunku.
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

miki11 pisze: 15 lis 2024, 18:03 (...)
Chociażby ten wpływ IPA na szkło akrylowe. Nigdy nie czyściłem akrylu, ale wyobrażam sobie, że mógłbym z "rozpędu" użyć właśnie IPA kojarzonego powszechnie ze środiem do czyszczenia szkła optycznego i elektroniki.
Ten akryl to dla mnie trochę jest zagadkowy - albo matówki wykonywane są z jakiejś delikatnej jego odmiany, albo soczewki obiektywów w tańszych aparatach są z odmiany bardziej odpornej (lub są pokryte odporną powłoką), bo kilka razy używałem IPA do zgrubnego czyszczenia soczewek i nigdy nie zauważyłem żadnych zmętnień.
A może tylko ta jedna, testowa soczewka była tak delikatna (była porysowana, dlatego wymontowałem ją z Olympusa OM 1- czy OM-2 i zastąpiłem matówką czyściutką).

Z tym że jeszcze jedno: pomijając ew. negatywne skutki użycia IPA do elementów akrylowych, to do czyszczenia soczewek nadaje się on słabo - jest mało efektywny. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się środki specjalnie do tego celu przewidziane, np. produkt Hamy (już mi się skończył), czy od wczoraj stosowany płyn sygnowany przez Zeissa. Ten ostatni jest relatywnie tani, bo można kupić 240 ml butelkę z atomizerem za ok. 49 zł. Wypróbowałem go na filtrze pokrytym kilkunastoletnim, tłustawym nalotem. Filtr udało się doskonale oczyścić w jednym podejściu za pomocą patyczka kosmetycznego z bawełnianymi końcówkami, choć producent płynu zaleca wykorzystanie ściereczek z mikrofibry.
A jakby kto chciał zupełnie "wysterylizować" powierzchnie elementów optycznych, to do finalnego muśnięcia polecam benzynę apteczną - ten środek wskazał pan, który w przeszłości prowadził w Gliwicach serwis sprzętu fotograficznego, mogący pochwalić się autoryzacją Leiki.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
miki11
-#
Posty: 1900
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: miki11 »

Z_photo pisze: 15 lis 2024, 22:37 Ten akryl to dla mnie trochę jest zagadkowy
Możliwe, że akryl akrylowi nie jest równy i konkretne aplikacje jednak mają nieco odmienną budowę chemiczną.
_________________
Łatwe nie cieszy
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[S] Kiev 19 i Kiev 30M

Post autor: Z_photo »

Kiev 19 zarezerwowany dla forumowego Kolegi.
Maluch nadal do wzięcia.
;-)
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
ODPOWIEDZ