XTOL - awaria
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
XTOL - awaria
krzychu128, problem z wodą w pierwszym płukaniu i jej zakwaszaniem, a potem projekcja tego samego problemu na wywoływacze jest taki, że w wywoływaczu jest dodatek buforujący pH, a w wodzie go nie ma. Tylko pomiar pH wywoływacza przed wywoływaniem i po może dać odpowiedź, czy płukanie wstępne jest potrzebne.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Pomiar na żywym organizmie może skutkować zmarnowaniem materiału, bo gdy okaże się ze zakwasza wyjdzie przeźroczysty negatyw. Wtedy będzie szkoda.
Czy tylko xtol jest tak wrażliwy?
Czy tylko xtol jest tak wrażliwy?
XTOL - awaria
Nie mam pojęcia, rozgryzałem XTola, bo miałem problem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Postał sobie ten XTOL dwa i pół miesiąca w połowie zapełnionej, litrowej butelce szklanej i wygląda na to że dokończył żywota swego. Wywołałem fomę 400 w rozcieńczeniu 1+1 i wyszło słabo. Nawet bardzo słabo. W zasadzie tylko kilka klatek które były prześwietlone +2EV nadają się do kopiowania. Dobrze że to jakieś głupoty były w zasadzie testowe. Podają trwałość (z powietrzem) około 2 miesiące i pewnie tyle ma. Wymagający i kapryśny ten wywoływacz. Pewnie sobie odpuszczę.
XTOL - awaria
Może i wymagający i kapryśny, ale to moim zdaniem jeden z lepszych wywoływaczy.
Nawet za komuny we wszystkich podręcznikach pisano zawsze i odnośnie każdego wywoływacza, że trzeba ograniczyć dostęp powietrza (w zasadzie tlenu), to wywoływacza. A że wtedy nie było nic, nawet gaz do zapalniczek to był towar luksusowy, to sią kombinowało. Z tamtych czasów po różnych portalach aukcyjnych przewijają się butelki o zmiennej pojemności. Nic jednak nie zastąpi po prostu gazu.
W obecnych czasach trzymanie wywoływacza z powietrzem zakrawa na - bez obrazy - niechlujstwo. Pod gazem przechowuję minimum 3 kwartały. Bywało i półtora roku.krzychu128 pisze: ↑02 cze 2023, 12:59 Postał sobie ten XTOL dwa i pół miesiąca w połowie zapełnionej, litrowej butelce szklanej i wygląda na to że dokończył żywota swego.
Nawet za komuny we wszystkich podręcznikach pisano zawsze i odnośnie każdego wywoływacza, że trzeba ograniczyć dostęp powietrza (w zasadzie tlenu), to wywoływacza. A że wtedy nie było nic, nawet gaz do zapalniczek to był towar luksusowy, to sią kombinowało. Z tamtych czasów po różnych portalach aukcyjnych przewijają się butelki o zmiennej pojemności. Nic jednak nie zastąpi po prostu gazu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Dla porównania i kontrastu rodinal który stał w butelce z powietrzem bez gazu od maja 2013. Czyli otwarty był grubo ponad 10 lat temu. W środku mnóstwo rdzy i kamyków. Kolor ciemny bursztyn jak porter bałtycki.
Działa. Znacznie lepiej niż xtol który po dwóch miesiącach stał się bezużyteczny.
Pracuje słabiej i ma mniejszy kontrast w stosunku do świeżego. Dałoby się to skorygować, ale nowy kosztuje 50zł
Film polypan.
Działa. Znacznie lepiej niż xtol który po dwóch miesiącach stał się bezużyteczny.
Pracuje słabiej i ma mniejszy kontrast w stosunku do świeżego. Dałoby się to skorygować, ale nowy kosztuje 50zł

Film polypan.
XTOL - awaria
krzychu128 Ale czemu maja sluzyc te porownania? Ameryki tym nie odkryles. Zagazowany, albo jeszcze lepiej, zagazowany i rozrobiony w 50% plynu koncentrat Xtola mozna przechowywac miesiacami bez zadnych problemow.
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Niczemu. Luźna dywagacja wokół padającego xtola który jest tematem wątku. Luźna dywagacja w kierunku innych wywoływaczy które pod tym względem są znacznie lepsze. I uprzedzając dalszą krytykę: mogłem to zrobić 

XTOL - awaria
krzychu128 Jaka krytyke? Twoje filmy, twoja chemia a wiec i twoja brocha 

-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
W innym wątku dostałem kiedyś odpowiedź, że nie mogę robić tego typu porównań bo coś tam …
Więc uprzedzam że mogę
Polypana mam jeszcze bardzo dużo, starej chemii też trochę, można się bawić.
A może ktoś jeszcze wyciągnie dla siebie wnioski, skoro będzie tu umieszczone.
A moja konkluzja jest taka, że skoro wywołuje sporadycznie to lepiej kupić coś co dłużej postoi.
Więc uprzedzam że mogę

Polypana mam jeszcze bardzo dużo, starej chemii też trochę, można się bawić.
A może ktoś jeszcze wyciągnie dla siebie wnioski, skoro będzie tu umieszczone.
A moja konkluzja jest taka, że skoro wywołuje sporadycznie to lepiej kupić coś co dłużej postoi.
XTOL - awaria
krzychu128, oczywiście, że możesz. Możesz też porówna Scanię z Maybachem. Oba to samochody.
Jeżeli najważniejszą dla Ciebie cechą wywoływacza jest jego trwałość, to R09 (bo to nie jest Rodinal co pokazałeś), wydaje się dobrym wyborem.
Jeżeli najważniejszą dla Ciebie cechą wywoływacza jest jego trwałość, to R09 (bo to nie jest Rodinal co pokazałeś), wydaje się dobrym wyborem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Potwierdzam słuszność tej kombinacji. 200 ASA , 1:50, 22minuty. Najlepiej jeśli w kadrze jest trochę świateł, jasnych partii, ale umiarkowanie jasnych. Wtedy są chyba idealne warunki dla tego filmu. W dużych kontrastach lub przy bardzo stłumionym świetle wychodzi słabo. Moim zdaniem.technik219 pisze: ↑23 sty 2023, 19:54 Bo jedynym sensownym wywoływaczem do RR 400S jest rodinal (lub to samo pod inną nazwą) w rozcieńczeniu 1:50-20º-22 min. Przy czym film trzeba naświetlić jakby miał 250 ASA
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
XTOL - awaria
Mimo wszystko koncentrat po każdym otwarciu flaszki trzeba koniecznie gazować. Inaczej w krótkim czasie "siada".
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
XTOL - awaria
Jeśli piszesz o R09 to mam odmienne doświadczenie.technik219 pisze: ↑16 cze 2023, 15:01 Mimo wszystko koncentrat po każdym otwarciu flaszki trzeba koniecznie gazować. Inaczej w krótkim czasie "siada".
Zrobiłem test trzech butelek, jeden (przykład wyżej) stał ponad 10 lat po otwarciu bez gazu, druga butelka otwarta była rok temu i teraz zamówiłem trzecią świeżą. Przy 10-letnim spadł kontrast i działał słabiej, natomiast zupełnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy nowym a tym co przestał rok z powietrzem.
Moja lekcja z tego doświadczenia jest taka ze szkoda sobie gazem gitary zawracać.
Natomiast przy XTOLu zupełnie odwrotnie.