Nowy produkt Fomy

[PPaweł]

Rialto i Apollo. Byly jeszcze inne nazwy kin wtedy w Polsce?

A w ogóle były w Polsce kina, które się tak sanacyjnie nazywały? Normalne kino nazywało się Przodownik, Pionier, Polonia, ewentualnie Lalka.

[J.A.]

oKuba, W moim rodzinnym mieście, było kino Orzeł - garnizonowe, twarde siedzenia i płaska widownia, Polonia, Zorza, bez przymiotników, oraz kino Studio z dkf.
aka, dokładnie takie przedwojenne nazwy.

[zladygin]

Ten "główny" był przy Dzierżyńskiego, mniej więcej na wysokości drugiego rynku, koło apteki pod Orłem (?).
To byłe czasy...

[aka]

W moim rodzinnym mieście, było kino Orzeł - garnizonowe, twarde siedzenia i płaska widownia, Polonia, Zorza

Było...

[janpur]

Za moich czasów, naj..bylo NP.

Ale HL mu nie ustępował, prawda?

HL, nigdy nie uzywalem. 27 DIN za duzo.

[mrek]

Za moich czasów, naj..bylo NP.

Ale HL mu nie ustępował, prawda?

HL, nigdy nie uzywalem. 27 DIN za duzo.

No cóż. Porządny statyw kupiłem dopiero w XXI wieku

[skpt]

Byly jeszcze inne nazwy kin wtedy w Polsce?

Kosmos (Katowice), Panorama (Chorzów), Tęcza (Siemianowice)

[aka]

Byly jeszcze inne nazwy kin wtedy w Polsce?

Kosmos (Katowice), Panorama (Chorzów), Tęcza (Siemianowice)

Warszawa za PRL: Moda Gwardia, Przyjaźń, Przodownik, Moskwa, Oka - dla aktywistów wiadomych organizacji

[J.A.]

Przyjaźń, Przodownik, Moskwa, Oka - dla aktywistów wiadomych organizacji

nie koniecznie. Chyba w Moskwie (a może w Oce) widziałem jedyną projekcję 3D z okularami polaryzacyjnymi na nosie.

[aka]

Przyjaźń, Przodownik, Moskwa, Oka - dla aktywistów wiadomych organizacji

nie koniecznie. Chyba w Moskwie (a może w Oce) widziałem jedyną projekcję 3D z okularami polaryzacyjnymi na nosie.

W Oce i pewnie to była produkcja ZSSR z niedźwiedziami w roli głównej albo z innymi zwierzętami.

[J.A.]

Nie, to był pełnometrażowy film fabularny.

[aka]

Nie, to był pełnometrażowy film fabularny.

Mogło tak być:
"
"Parada atrakcji" (1974) – 30 minutowy skrót pełnometrażowego filmu, "Zabawy zwierząt" (1980) – 30 minutowy film przyrodniczy, "SOS nad tajgą" (1976) – film sensacyjny; sensacyjno-przygodowy "Tajemniczy mnich" (1968) i baśń baszkirska "Jeździec na złotym koniu" (1980).
"
Więcej: http://ekartkazwarszawy.pl/kartka/kino- ... wymiarowe/

[J.A.]

Chyba ta baśń.

[technik219]

W Łodzi istnieje jeszcze kino Tatry na Sienkiewicza (w podwórzu). Jako ostatnie wyświetla filmy z taśm analogowych. Nawet czyniłem kiedyś starania by zrobić tam jakiś fotoreportaż w stylu retro. Dotarłem do kina Bałtyk. To było już w czasie likwidacji kina. Przed kinem stał posąg Oskara, jaki przyznają w Ameryce. Nawet nie wiem czy sam budynek jeszcze stoi. No i kino Odeon (Gdynia) - z sową na fasadzie.W swoim czasie najbardziej ekskluzywny obiekt tego typu w Łodzi. Bardzo ciekawy architektonicznie
Nosiłem się z zamiarem zrobienia fotograficznej inwentaryzacji łódzkich kin ale nie miałem za bardzo możliwości zaczepienia się w Łodzi na kilka tygodni, zresztą co niby miałbym później z tymi zdjęciami zrobić?
Jak kto chce, niech wykorzysta pomysł, jak już go nie zrealizuję. A warto - w końcu Łódź to stolica polskiej kinematografii.

[rbit9n]

Tak, to jest ulica 1-go maja. Nie ma ani kin, ani foto optyki, w tym miejscu jest zakład fotograficzny.
Drugi jest ciągle działa, przy obecnie 11-go listopada, byłej Dzierżyńskiego.

Faktycznie cos bylo na Dzierzynskiego, ale juz nawet nie pamietam w ktorym miejscu.

Nie wiedzialem, ze kina zniknely: Rialto i Apollo. Byly jeszcze inne nazwy kin wtedy w Polsce? No, moze jeszcze Jutrzenka a w Bielsku Zlote Lany

w Lublinie najstarsze kino nazywało się "robotnik", powstało w latach 30. XX w. z inicjatywy działaczy PPS. po upadku prlu zmienili nazwę na "Wenus", a potem padło. kina powojenne to były "staromiejskie", "wyzwolenie", "bajka", "kosmos" i "Grażyna" na osiedlu im. Mickiewicza.