mambo jumbo o 4R i moderacji

[aka]

zasadniczo jestem przeciwnikiem usuwania wpisów,

O to to! Pomijając te, których treść narusza prawo lub godzi w dobra innych, ale wtedy można usunąć treść podając przyczynę.

[oKuba]

Zgadzam sie z Wami; przesuwal bym jednak konsekwentnie smiecace posty, tak jak w tym przypadku

[powalos]

Na forum Pentax'a posty na tematy polityczne lub wyznaniowe są usuwane natychmiast. Jest o tym w regulaminie forum. Natomiast posty z osobistymi odniesieniami (pretensjami) do innego użytkownika również są usuwane a piszący otrzymuje go zwrotnie z prośbą aby zechciał się skontaktować z adresatem na PW.

[morotegari]

i jeszcze jedno, tolerancja tolerancją, ale jak 4R minie ten ban, który mu założyłem na tydzień i znów z czymś wyskoczy, to potem będzie blokada na stałe.

I słusznie, bo Czwarty Jeździec za każdym podejściem eskaluje coraz bardziej. Patrząc na to z boku, ma jakiś wewnętrzny problem, którego nie rozwiąże na forum fotograficznym.

[J.A.]

Absolutnie nie powinno się usuwać wpisów.
Gdyby teraz ktoś mi pod domem „w mordę dał” to co?
Mam tylko screena, ale to obrazek i jako taki jest łatwy do podważenia.
Poza tym wątek „Do moderatorów” może i nylon kontrowersyjny, ale przynajmniej nikt mi nie moźe zarzucić, że knułem coś za plecami i sądy kapturowe uskuteczniałem. Wszystko było jawne.

[oKuba]

Gdyby teraz ktoś mi pod domem „w mordę dał” to co?

Nie za bardzo rozumiem co ma “danie w morde” do usuwania postow? Jesli by Ci ktos faktycznie dal, to co zmienil by ten usuniety post? Mniej by bolalo, czy jak? Moze moglbys wyjasnic?

[Ms. Robot]

LD, Jakub mówi że to dziwne że Piotr kasuje wpisy>

shredderr,

nie piszesz zgodnie z prawdą, a bezkompromisowość Jego nie jest kierowana do wszystkich

oKuba,

rozumiem i pozdrawiam małego miasteczka w Holandii

[PPaweł]

Jesli by Ci ktos faktycznie dal, to co zmienil by ten usuniety post?

Dowód w sądzie, gdyby nie było wiadomo, kto dał. Co prawda poszlakowy, ale zawsze.

[J.A.]

Gdyby teraz ktoś mi pod domem „w mordę dał” to co?

Nie za bardzo rozumiem co ma “danie w morde” do usuwania postow? Jesli by Ci ktos faktycznie dal, to co zmienil by ten usuniety post? Mniej by bolalo, czy jak? Moze moglbys wyjasnic?

dowód na groźby karalne.
Są wpisy czwartego pokazujące gdzie mieszkam, są ujawniające moje personalna, ogólnie są pokazujące, że człowiek ma z moją osobą problem, ale nie ma już że mi groził.
Nie twierdzę, że tego typu posty mają wisieć na forum, ale trwałe usunięcie, to nie jest ok.
Zresztą, piszemy tu o bzdurze i w taki scenariusz nie wierzę, ale co jeżeli ktoś komuś zacznie na forum grozić śmiercią, a ktoś inny usunie TRWALE takie groźby? Pozostają świadkowie, którzy jak to ludzie różne sprawy widzą różnie, mają swoje osobiste sympatie i antypatie...

Przez 50 lat w mordę nie dostałem.

[oKuba]

Przez 50 lat w mordę nie dostałem.

Hehe. Az mnie korci aby zripostowac, no to moze juz najwyzszy czas? .. oczywiscie zartuje (zeby nie bylo, ze to grozba karalna); jestem przeciwnikem przemocy w kazdym wydaniu. Ale jakos tak sie ladnie “podlozyles”

Generalnie zgadzam sie co do usuwania, sadze se przesuwanie takich postow jest lepszym rozwiazaniem

[J.A.]

oKuba, bez obawy. Nawet tamtej „groźby” nie potraktowałem poważnie.
Bardziej chodzi o sam fakt trwałego usunięcia wpisów.
To w ekstremalnym przypadku mogłoby nawet zagrozić (w sensie prawnym) właścicielowi/administracji forum.

[oKuba]

Nawet tamtej „groźby” nie potraktowałem poważnie.

To sie ciesze, ze tak to widzisz, gdyz i ja nie zrozumialem tamtego sformulowania jako grozby a raczej jako stwierdzenie, ze przeprosiny nie naleza do jego preferowanych sposobow przyznawania sie do wlasnych bledow W kazdym razie z grozba nie mialo to nic wspolnego

[aka]

W kontrze do usuwania - może wiecie Panowie jak można forum skopiować na dysk, albo jeszcze lepiej skopiować i na bieżąco aktualizować?

[J.A.]

Nie wiem. Ale zadam pytanie potencjalnie wiedzącym.

[oKuba]

aka, Nie wiedzialem, ze Ty taki archiwator jestes Niestety nie mam zielonego..