Zaintrygowało mnie to urządzenie
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Słabo koledzy (-: Ja chciałem być kominiarzem, bo kominiarz nie musi się myć.
Ale fakt, faktem, że całe dzieciństwo codziennie budził mnie dość głośny dźwięk śmieciarki.
Ale fakt, faktem, że całe dzieciństwo codziennie budził mnie dość głośny dźwięk śmieciarki.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Zaintrygowało mnie to urządzenie
A propo dziecięcych marzeń, to przypomniał mi się fragment książki "Wyznanie Maski" japońskiego pisarza Yukio Mishima (1925-1970) w przekładzie Beaty Kubiak Ho-Chi.
Książka jest autobiograficzna, a ten fragment przypomina marzenia kilkuletniego japońskiego dziecka, gdzieś pod koniec lat 20 ubiegłego wieku.
Boże jak my wszyscy jesteśmy podobni
Książka jest autobiograficzna, a ten fragment przypomina marzenia kilkuletniego japońskiego dziecka, gdzieś pod koniec lat 20 ubiegłego wieku.
Boże jak my wszyscy jesteśmy podobni

....Ze wzgórza schodził młody człowiek. Na ramionach
niósł drąg z umocowanymi na obu jego końcach naczyniami, które wypełniały nieczystości. Z brudną szmatą
przepasaną wokół głowy, ładnie zaczerwienionymi policzkami i błyszczącymi oczyma szedł w naszym kierunku, rozkładając ciężar ładunku na obie nogi. Był
to owaiya — czyściciel kloak, człowiek zajmujący się
wybieraniem ekskrementów. Na nogach miał szmaciane robocze buty na gumowej podeszwie i granatowe
obcisłe kalesony. Wpatrywałem się w niego niezwykle przenikliwym jak na czteroletniego chłopca wzrokiem. Nie wiedziałem jeszcze dokładnie, co to znaczy,
lecz z pewnością było to odkrycie jakiejś mocy; wzywał
mnie mroczny i tajemniczy głos. To, że moc ta objawiła
się pod postacią czyściciela kloak, jest alegoryczne, ponieważ ekskrementy są symbolem ziemi, a nie ma wątpliwości, że wzywała mnie właśnie złowieszcza miłość
Matki Ziemi.
Ogarnęło mnie wtedy przeczucie, że istnieje na tym
świecie pragnienie podobne do palącego bólu. Kiedy
tak patrzyłem na tego brudnego młodego mężczyznę,
zawładnęła mną nieodparta myśl: „Chciałbym się nim
stać! Ja chcę nim być!”. Przypominam sobie dokładnie,
że pragnienie to łączyło się z dwiema rzeczami. Pierwszą z nich były te granatowe kalesony, drugą — jego
zajęcie. Granatowe obcisłe kalesony wyraźnie uwidaczniały dolną połowę jego ciała. Poruszała się ona giętko
i sprawiała wrażenie, jakby szła w moim kierunku. Zrodził się wtedy we mnie niewysłowiony podziw dla tych
kalesonów. Nie miałem pojęcia dlaczego.
Jego zajęcie... Dokładnie tak jak każde dziecko, które osiągając wiek rozumny, chce zostać generałem, ja
w tamtej właśnie chwili zapragnąłem zostać czyścicielem kloak...
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Jejuniu, to dokładnie ten sam model śmieciarki który wystąpił w Sąsiadach 

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Bokeh, niby takie fajnie. Ale opowiesz mi coś ze swego życia, gdy miałeś 4 lata?

Ja obstawiam, że jest to skan z negatywu (to drugie zdjęcie), a to pierwsze to fotoszopowa obróbka by wyglądało na Polaroida.

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Zaintrygowało mnie to urządzenie
No tak, Polaroid Lab to jest drukarka(!) za 6 stówek - "drukuje" ze smatrfona (IPhona?) takie coś jak w poście (to wyżej), oczywiście na wkładach. Niżej zdjęcie ze smartfona. Taką mam koncepcję.

Zaintrygowało mnie to urządzenie
ale kurde, kominiarze nie jeździli na tylnych podestach śmieciarki z gustownym kiepem w kąciku ust, trzymając się niedbale jedną ręką uchwytu-poręczy.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Zaintrygowało mnie to urządzenie
W czym toto jest lepsze od koreksu ? Chyba tylko tym, że nie trzeba ciemnego pomieszczenia do załadowania filmu doń.
Fan Pentax'a.
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Patenty wygasły wieki temu to archeolodzy w akcji - Agfa Rondinax 35U: https://www.youtube.com/watch?v=Lkc0_Qvkhp0
I gorsze we wszystkim co tam jeszcze można powiedzieć o tym urządzeniu.
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Otóż uważam podobnie. Powiem więcej. Zachodu w załadowaniu filmu tyle samo a może i więcej, no i te gabaryty, a przede wszystkim ta cena 6-8 razy większa od zwykłego nowego koreksu.
Bez sensu, ale jako ciekawostka można sobie popatrzeć na filmiki tego urządzenia.
Ten lab maksymalnie powinien kosztować 300 zł, nie więcej.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Zaintrygowało mnie to urządzenie
To taki sam bezużyteczny gadżet jak nawijarki do filmów 

Lux mea lex
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Konica (wtedy znana jeszcze jako Konishiroku) zmajstrowała na okoliczność II WŚ takie coś dla lotnictwa. Służyć miało szkoleniu strzelców pokładowych i ocenianiu ich umiejętności. Urządzenie montowano samolocie w miejsce prawdziwego karabinu, ładowano do niego taśmę 35mm, a po pociągnięciu za spust nagrywało to, do czego "strzelał" strzelec (w formacie 18x24). Obiektyw tego ustrojstwa to Hexar 75mm f4.5.
Edit: fakt, na jabłkach nie widać obrazka, dodaję więc jako załącznik
Edit: fakt, na jabłkach nie widać obrazka, dodaję więc jako załącznik
- Załączniki
-
- photogun.jpg (90.1 KiB) Przejrzano 4755 razy
Ostatnio zmieniony 02 mar 2021, 12:25 przez dak, łącznie zmieniany 2 razy.
Zaintrygowało mnie to urządzenie
Szkoda, że nie widać obrazka
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"