Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Zrobiłem sobie kiedyś płuczkę z kuwety i rur PCV. Działało fajnie, póki robiłem plastiki, przy barytach jednak potrzebuję do szczęścia pionowej, do której będę mógł wsadzić kilka na raz.

Od 2 lat sobie mówię, że zrobię sobie sam; nawet wymyśliłem jakiś projekt, obejrzałem materiały… Na tym się skończyło. Oficjalnie się przyznaję, że się do tego nie zbiorę w przewidywalnym czasie Wszelkie płuczki typy Nova są za drogie, stąd pytanie, czy ktoś z Was ma doświadczenie z tą koszową płuczką Patersona (pionową, nie na bazie kuwety), i jeśli tak, to jakie? W obliczu lenistwa i chorych cen innych płuczek chyba nie mam zbytnio innego wyboru, czy może ktoś coś wie o innych pionowych płuczkach (do 30x40) w podobnej cenie?

Vitlich pisze: ↑28 kwie 2024, 19:53 W obliczu lenistwa i chorych cen innych płuczek chyba nie mam zbytnio innego wyboru, czy może ktoś coś wie o innych pionowych płuczkach (do 30x40) w podobnej cenie?

Do płukania świetnie nadają się kosze Flex - ale te największe pozwalały obrabiać arkusze 18x24 cm (na zdjęciu mój kosz w formacie 13x18 cm).
Myślę, że dałoby się złożyć podobne urządzenie w większym formacie z paneli wycinanych laserowo z płyt polipropylenowych. Czy byłoby to konkurencyjne cenowo z gotowymi płuczkami dostępnymi w handlu to nie wiem.

Na Allegro dostrzegłem takie urządzenie: https://allegrolokalnie.pl/oferta/kosz- ... x18-cm-dux
Wygląda to na wyrób rzemieślniczy - może warto zapytać, czy producent mógłby zaoferować podobny co zasady działania kosz, ale przeznaczony do płukania powiększeń w większych formatach.

Vitlich pisze: ↑28 kwie 2024, 19:53 Wszelkie płuczki typy Nova są za drogie, stąd pytanie, czy ktoś z Was ma doświadczenie z tą koszową płuczką Patersona (pionową, nie na bazie kuwety), i jeśli tak, to jakie? W obliczu lenistwa i chorych cen innych płuczek chyba nie mam zbytnio innego wyboru, czy może ktoś coś wie o innych pionowych płuczkach (do 30x40) w podobnej cenie?

Tak używałem w pracy takiego pionowego patersona do formatu 24x30 i mam również swojego. W pracy był to egzemplarz w pełni sprawny, co w przypadku tych płuczek podobno nie jest takie oczywiste To w gruncie rzeczy fajna płuczka, ale ma swoje mankamenty - bujanie koszem działa tylko przy większym ciśnieniu, przy mniejszych kosz nie wraca. Drugą bolączką tych płuczek jest to, że rozszczelnia się doprowadzenie wody od dołu i w związku z tym woda wylatuje, nie raz, gdzieś w połowie wysokości, co pewnie może powodować powstanie martwej strefy poniżej. Na internetach czytałem, że ludzie z powodzeniem zamieniają tę listwę na wężyk sylikonowy i już bez automatycznego bujania koszem stosują dalej te płuczki. Zresztą sam tak w swojej zrobiłem, ale czy dobrze to działa dowiem się za jakiś czas.

Nie wiem czy gdybym nie szukał nowej płuczki, to czy nie poszedłbym bardziej w kierunku Under Red Light, niestety ceny nie są bardzo atrakcyjne https://www.etsy.com/shop/UnderRedLight

Z_photo, obstawiam że nie.
Wygląda jak wydruk 3D z ABS po obróbce w acetonie. A tu ograniczeniem jest pole robocze drukarki

J.A. pisze: ↑29 kwie 2024, 08:40 Wygląda jak wydruk 3D z ABS po obróbce w acetonie.

Nie wiem jak wyglądają elementy drukowane po obróbce w acetonie, ale błyszczące powierzchnie i ślady na krawędziach są takie same jak na elementach wycinanych laserowo z czarnego akrylu.
Ze szkła akrylowego (tym razem transparentnego) są chyba wykonane płuczki, do których link wskazał Tomasz.

Z_photo, możesz mieś rację. Ale koszt takiego kosza w większym rozmiarze będzie wtedy wykładniczo większy. Choć zapytać nie zawadzi.

Z_photo, dzięki, ale to dalej wymagałoby pracy nad koszem, a ja serio wykonałem już pracę (umysłową ) nad przyznaniem się sam przed sobą, że na pracę fizyczną jestem zbyt leniwy… No i w ogóle ostatnio ledwo mam czas ciemnię rozłożyć, a tu jeszcze by trzeba wiercić, kleić itd – bo przy 30x40 opróżnianie kosza przez wylewanie nie wchodzi IMO w grę za bardzo.

Tomasz., dzięki za trop, tego mi się znaleźć nie udało. Droższe o ~500 przy najtańszym wariancie od Patersona, pomyślę, bo jednak konstrukcja z osobnymi komorami kusi. Zwłaszcza, gdyby miało mieć mniejszy przepływ, to się prędzej czy później (no dobra, później ) ta różnica zwróci. Pogadam z tym ziomkiem, zobaczymy co napisze. Tyle chyba jeszcze mogę dopłacić, zawsze to mniej, niż Nova 2x droższa od Patersona