Strona 1 z 2

Zapasy filmów

: 25 cze 2025, 22:09
autor: wuzet
Witajcie.
Mam pytanie zanim dam post w Bazarze. Mam kilkadziesiąt filmów. Kupione w USA w okolicach 2014 roku. Kupione nowe i trzymane w lodówce. Po przewiezieniu do Polski, przez jakiś czas trzymane w zamrażarce a od kilku lat w lodówce. Filmy są zarówno w formacie 35 mm jak i 120. Czarnobiałe, kolory i slajdy. Różnych firm. Kodak, Fuji i jeszcze kilka innych. Pytanie zasadnicze, czy macie doświadczenie z takimi materiałami?. W sensie sporo lat po terminie ważności i przetrzymywane w takich warunkach jak opisałem. Czy nadal będą pełnowartościowe do robienia zdjęć?

Zapasy filmów

: 25 cze 2025, 23:21
autor: Fredrixxon
Nie, tak zupełnie pełnowartościowe nie będą. Niektórzy tu na forum powiedzą, że to śmieci.
Z reguły 135 przechowują się znacznie lepiej niż 120. Dużo zależy od tego, jak były zabezpieczone przed wilgocią. Bez prób nic nie stwierdzisz
Ja używam przeterminowanych, ale trzeba mieć pomysł na ich wykorzystanie

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 00:41
autor: Spektrum
Tak jak napisał mój przedmówca: Weź i sam zrób test. Będziesz wiedział co sprzedajesz.
Zakładam, że jesteś uczciwy i nie chcesz nikomu wciskać niepewnego towaru.

Informacja, że były przechowywane w warunkach chłodniczych jest bardzo pozytywna.
Natomiast informacja, że je "przewiozłeś" (raczej chyba przyleciałeś z nimi) z USA do Polski jest bardzo niepokojąca.
Chodzi mi o bramki na lotniskach i ich zabójczy wpływ na filmy. Im bardziej czułe filmy, tym mocniejszego kopa dostały.

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 06:21
autor: oKuba
Spektrum pisze: 26 cze 2025, 00:41 Natomiast informacja, że je "przewiozłeś" (raczej chyba przyleciałeś z nimi) z USA do Polski jest bardzo niepokojąca.
Chodzi mi o bramki na lotniskach i ich zabójczy wpływ na filmy. Im bardziej czułe filmy, tym mocniejszego kopa dostały.
Legendy ;-) Jesli nie przeszly przez lotniskowe skanery nowego typu (CT) i transportowane były w bagażu podręcznym to w przypadku materiałów cz-b nie ma obaw. Z praktyki. O kolorze się nie wypowiadam. Zakładam, że ktoś kto przewozi materiał światłoczuły, wcześniej się w tej kwestii informował. Manualna inspekcja filmów na lotniskach w Stanach (bez udziału skanera) to żaden problem i nie trzeba się o to wykłócać jak na niektórych lotniskach w innych częściach świata.

Zamrażanie, odmrażanie, chłodzenie w lodówce i to jak wynika z tekstu kilkukrotne to dużo większy problem, zwłaszcza w przypadku 120tek, gdzie wilgoć warstwy papierowej może być dużym problemem. Osobiście nie kupuję tak przechowywanego materiału, niezależnie od ceny

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 11:00
autor: mrek
Z ciekawości. Jak wygląda takie manualne sprawdzenie? Oglądają każdą rolkę 120, czy w folii, czy pudełko zamknięte fabrycznie, czy waży tyle ile powinno? A naświetlone?
Nigdy nie poprosiłem o pominięcie skanera, więc nie wiem.
oKuba pisze: 26 cze 2025, 06:21 Zamrażanie, odmrażanie, chłodzenie w lodówce i to jak wynika z tekstu kilkukrotne to dużo większy problem, zwłaszcza w przypadku 120tek, gdzie wilgoć warstwy papierowej może być dużym problemem
Przecież filmy 120 są zgrzane w folii metalowej z jakąś tam niezmienną ilością wilgoci. Sam swoje wyjmuję z lodówki na wakacje, grzeję w plecaku, a nie wszystkie potem wykorzystam.

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 11:22
autor: oKuba
mrek pisze: 26 cze 2025, 11:00 Z ciekawości. Jak wygląda takie manualne sprawdzenie? Oglądają każdą rolkę 120, czy w folii, czy pudełko zamknięte fabrycznie, czy waży tyle ile powinno? A naświetlone?
Nie ma znaczenia czy naświetlone, czy nie. Czasami trzeba wyjąć z oryginalnego pudełka, czasami nie. Zależy od człowieka. Foli ze 120 nigdy nie trzeba było otwierać. Kontrola sprowadza sie do to przejechania próbnikiem od wykrywania materiałów wybuchowych po filmach, ktory pózniej wędruje do analizatora. Czasami, losowo, takim próbnikiem sprawdza sie również bagaż.

Co do folii. Nie wiadomo na ile jest szczelna i ile zawiera wilgoci. Faktem jest, że problemy z papierem miał chyba każdy z producentów a aktualnie Ilford z tego powodu nawet zmniejszył termin „przydatności” 120tek w porownaniu ze 135. Ja nie mroże (z małymi wyjątkami: puszki) ani nie chłodze

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 11:47
autor: Spektrum
Może trzeba jednak oddać głos autorowi wątku. Nie wiemy jak "przewoził" te filmy z USA (bagaż podręczny czy nie).
Moje podejście jest takie, że każdy mocniej przeterminowany film nadaje się tylko do eksperymentów.
Nie chciałbym stracić "ujęcia życia" z tego powodu, że chciałem oszczędzić na filmie.
Z drugiej strony (już to kiedyś pisałem) nie rozumiem kompletnie tego idiotyzmu jaki się odbywa na OLX,
grupach sprzedażowych na FB etc, gdzie kilkunastoletnie (a nawet 20 letnie) filmy są oferowane w zabójczo wysokich cenach i ludzie
się na to rzucają.

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 11:52
autor: oKuba
Spektrum pisze: 26 cze 2025, 11:47 Może trzeba jednak oddać głos autorowi wątku.
Nikt mu nie odbierał ;-)

Co do starych filmów, mam takie samo podejście

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 12:02
autor: Spektrum
Chodzi mi o to żeby poczekać aż się odezwie bo być może wysłał to do Polski paczką, drogą morską ? ;-)
Chociaż kontrola takich paczek chyba także obejmuje ich prześwietlanie.

Być może użył specjalnych futerałów chroniących przed X-RAY. Chociaż to także nie wydaje się być idealnym rozwiązaniem
po obejrzeniu filmu na YT stworzonego przez pewną Niemkę:

https://youtu.be/oRlReCTzDV8?si=xSlJiZBXhLBSxIs7

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 12:18
autor: oKuba
Spektrum pisze: 26 cze 2025, 12:02 przez pewną Niemkę:
Ona jest taką Niemką, jak ja Wietnamczykiem ;-)

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 12:20
autor: aka
Spektrum pisze: 26 cze 2025, 11:47 Moje podejście jest takie, że każdy mocniej przeterminowany film nadaje się tylko do eksperymentów.
Twoje prawo ;-) Mocniej to ile? W załączniku Agfafoto APX 100 z terminem 7.2006, naświetlony w 2022 na 80 ASA (tak na wszelki wypadek):

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 12:28
autor: wuzet
Filmy do Polski przypłynęły w 2015 roku. Cześć z nich użyłem sam i nie było żadnych problemów. Od kilku dobrych lat nie robię już zdjęć. Póki co nie zanosi się że wrócę do fotografowania na kliszy. Pomyślałem że szkoda żeby te materiały leżakowały w lodówce i czekały na tzw. lepsze czasy. Na testy nie mam też w tej chwili warunków ani czasu.

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 12:56
autor: J.A.
oKuba pisze: 26 cze 2025, 06:21 Zamrażanie, odmrażanie, chłodzenie w lodówce i to jak wynika z tekstu kilkukrotne to dużo większy problem, zwłaszcza w przypadku 120tek, gdzie wilgoć warstwy papierowej może być dużym problemem.
To nie żywności. Ilość wilgoci jest stała, a zamrażanie jest standardową procedurą hamowania procesów chemicznych. Robię tak od lat i nic się nie dzieje. Nie kupuję takich materiałów to fakt, bo zwyczajnie nie ufam w taki opis. Zresztą strupy kontrolne mają na opakowaniu napisane by przechowywać zamrożone.
I teraz uwaga. Masz rolkę takich stripów (materiał małoobrazkowy), jest to w puszce takiej jak do filmu 17 mb. Przechowujesz zamrożone. Jak sobie wyobrażasz oderwanie odcinaka ca. 6 klatek bez rozmrożenia i doprowadzenia do temeprratury pokojowej?

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 13:05
autor: Spektrum
oKuba pisze: 26 cze 2025, 12:18 Ona jest taką Niemką, jak ja Wietnamczykiem ;-)
Wiem, widzę jej imię i nazwisko.
aka pisze: 26 cze 2025, 12:20 Twoje prawo ;-) Mocniej to ile? W załączniku Agfafoto APX 100 z terminem 7.2006, naświetlony w 2022 na 80 ASA (tak na wszelki wypadek):
Dla mnie mocniej to powyżej 10 lat. Odnoszę się głownie do amatorskich filmów kolorowych, trzymanych w warunkach chłodniczych. W przypadku filmów profesjonalnych to nawet 5 lat może być za wiele.
wuzet pisze: 26 cze 2025, 12:28 Na testy nie mam też w tej chwili warunków ani czasu.
W takim razie skazujesz się na sprzedaż czegoś o czym w zasadzie mało wiesz (w sensie wiedzy o obecnym stanie tych filmów).

Zapasy filmów

: 26 cze 2025, 13:31
autor: aka
Spektrum pisze: 26 cze 2025, 13:05 Dla mnie mocniej to powyżej 10 lat. Odnoszę się głownie do amatorskich filmów kolorowych, trzymanych w warunkach chłodniczych. W przypadku filmów profesjonalnych to nawet 5 lat może być za wiele.
No to ostre kryteria masz. Czy Acros to profesjonalny film? Parę dni temu naświetliłem i wywołałem taki 120 sześcioletni, z lodówki. Bez jakichkolwiek wad. Kolorowa Sensia z datą 2006 naświetlona i wywołana w domu w 2022, bez korekty po zeskanowaniu oprofilowanym skanerem: