Nieostrość w powiększalniku Opemus 6

[Wlodek]

Witam. Czy ktoś się z tym spotkał ? Posiadam między innymi powiększalnik kupiony w latach 90, mało go używałem, gdyż dla mnie zdjęcia na nim robione miały lekką nieostrość i tak jest do dzisiaj, ostatnio porównałem robiąc zdjęcia raz na Opemus 6, a drugi raz na Krokusie i z Krokusa zdjęcia są ostrzejsze. Pytanie - jak zrobić korektę ostrości powiększalnika - w jaki sposób ? Dzięki i pozdrawiam, chętnie poczytam podpowiedzi.Dodatkowa informacja - Opemus 6 i Krokus - zwykła głowica, obiektywy : polski, czeski i japoński.

[J.A.]

Ten sam obiektyw i negatyw w obu przypadkach?
Odróżniasz ostrość od kontrastu? (nie obraź się)

[Wlodek]

tak odróżniam - ten sam negatyw, ten sam papier, ten sam obiektyw EL-Nikor 50/2.8

[powalos]

Wlodek, to znaczy co ? Nie można ustawić dokładnie ostrości przy poruszaniu mieszkiem z obiektywem ? Brakuje zakresu regulacji ? To może miseczka obiektywowa nie ta, która powinna być dla tego obiektywu. Dla 50tki powinna być wgłębiona.

[Wlodek]

Nie, nie o to chodzi, da się ustawić, przestawić, zmienić wielkość obrazka, dostosować do wielkości papieru, tylko ostrość na wykonanym zdjęciu jest mniejsza niż to samo z powiększalnika Krokus, może inaczej, mam od nowości, w latach 70 najpierw miałem Krokus 44, 66, zwykłe i kolor, ale człowiek widząc coś lepszego chce to mieć i po sprzedaniu Krokusów kupiłem Opemus 6 około 85 roku, z początku nie rzuciło mnie się w oczy ta mniejsza ostrość zdjęć, ale z czasem to dostrzegłem, a nawet przestałem w latach 2000 robić zdjęcia, na początku tego roku powracając do analogu w fotografii, kupiłem obiektywy do powiększalnika EL-Nikor i Meopta Meogon obie 50, oraz polski obiektyw z Krokusa, niestety po tylu latach oryginalny obiektyw Opemusa 80 zaszła pleśń w soczewce wewnątrz, dlatego kupiłem nowe, ale używane obiektywy, myśląc, iż to poprawi tą ostrość, nawet wczoraj zrobiłem kilka odbitek, syn po obejrzeniu od razu stwierdził, że z Krokusa zdjęcia są bardziej ostre. Jeszcze jedno, jak lekko uniosę górną cześć kasety, która jest w powiększalniku to ostrość się polepsza, poruszam ten temat z uwagi na praktykę innych osób, lub może ktoś się z czymś takim spotkał, a może zna rozwiązanie, bo z drugiej strony co tam może być złego ? Miseczkę do Opemusa mam oryginalną - wygiętą.

[J.A.]

Ok
Karetki z szybkami czy bez?

[Wlodek]

musiałem wyjąć kasetę - od góry szybka pół-mat, od doły ram metalowa 24 x 36mm obecnie, ala jak pamiętam to chyba szybka od spodu była, czysta przezroczysta nie matowa. Jeszcze jedno - jak ustawiam wstępną ostrość karetką (przez wysunięcie jej) to i tak robię korektę najpierw lupą PZO z 80 lat i dodatkowo lupa na ziarno, którą kupiłem na początku tego roku. A czy jest możliwe, iż karetka jest wadliwa ?

[J.A.]

Postaraj się o obie ramki bez szybek.
Nie możesz ustawiać ostrości na dalmierz z nieoryginalną dolną ramką.
Użyj lupy PZO i przymknij przesłonę obiektywu o 2-3 działki.

[Wlodek]

ale ja go mam od początku kupiony jako nowy ze sklepu fotograficznego, wszystko mam oryginalne, a ostrość ustawiam na 2.8, zdjęcia robię na 5.6 lub 8.Musiałem iść po drobiazgi do powiększalnika, mam ramkę 24 x 36 drugą oraz szkła matowe i przezroczyste dodatkowe.
A może taki efekt nieostrość wynikać ze złego położenia (chodzi o różne grubości płytek między negatywem, ich grubość zmieni położenie wysokości negatywu ?

[krzychu128]

Ostrość ustawiasz z przysłoniętym czerwonym filtrem pod obiektywem czy bez?

[Wlodek]

bez

[krzychu128]

Kondensor masz dobrze złożony? Górna soczewka jest odwrotnie niż w krokusie…

[krzychu128]

Sprawdź sobie też karetkę. Choć raczej wątpię że to może być przyczyną jeśli sprawdzasz ostrość lupą … Górna ramka bezszybkowa jest nieco grubsza. Mój egzemplarz jest ostry jak żyleta ostrość na dalmierzu pokrywa się z ostrością na lupie. Jeśli chcesz mogę sprawdzić dla Ciebie jakieś detale. Osobiście korzystam, a w zasadzie korzystałem z ramek bezszybkowych.
Zobacz sobie też czy blat się nie wygiął w łódkę. Wtedy będziesz miał część nieostrą zdjęcia bo nie zgodzą się płaszczyzny.

[Wlodek]

Łoł , łał, ale sobie trudu zadałeś Panie Krzychu.
Ale czy dolną ramkę nie masz odwrotnie założoną ? film będzie się tarł przy przesuwaniu. - a gdzie można kupić karetkę ?
Kondensor - inaczej go nie złożysz - obwódki na zewnątrz nie pozwolą na odwrotny montaż.O jednym
O Jednym zapomniałem, jak ustawiam ostrość przez wysunięcie karetki, to muszę korygować , niewiele, ale, przez lupę PZO, i drugą na ziarno, wszystkie bardzo delikatnie się różnią, tzn. delikatny ruch pokrętłem ustawienia "miecha".

[krzychu128]

Z tą lupą to nie powinno tak być że jedna inaczej druga inaczej. Może jest rozkalibrowana? Może jakaś korekta dioptrii?
Nie wiem też czy problemu nie powoduje fakt że od góry masz szkło a od dołu ramkę bezszybkową. Szybka będzie dociskać i wyginać w dół negatyw. W przypadku dwóch szybek negatyw będzie prosty, ściśnięty między nimi. W przypadku dwóch ramek bezszybkowych negatyw również powinien być płaski o ile nie jest powyginany. Nie wiem jak to się zachowa w Twoim przypadku, może tu jest pies pogrzebany?

Masz też uszkodzoną górną cześć karetki z prawej strony, domniemywam że jak założysz negatyw to sporo światła się odbije i wyleje przez tą dziurę, sprawdzałeś to? Papier się może zaswietlać i relatywnie spadnie kontrast i odbitka w odbiorze będzie mniej ostra.
Jeśli nie to włóż negatyw, wykręć obiektyw, zaklej porządnie dziurę po obiektywie np czarną taśmą, zgaś światło i lampe ciemniową, posiedź tak kilka minut i sprawdź czy bardzo przecieka światło na boki.

Ten opemus w stosunku do krokusa 66 (mam obydwa) ma moim zdaniem mniej stabilną kolumnę i bardziej się buja. Może powstaje jakieś minimalne poruszenie? Spróbuj nie dotykać blatu ani stołu na którym stoi powiekszalnik na chwile przed i w trakcie naświetlania. Daj zegar ciemniowy gdzieś w inne miejsce żeby wyeliminować wszystko.