Jerzy z tym olkiem to żartujesz...?

broń boże daleki jestem od wojen systemowych, ale w wypadku olka standard 4/3 to chyba ślepa uliczka....

mogłes powiedzieć, że ten dźwiek to zgrywanie na databank :):):)

no własnie :) i jakie macie odczucia....? bo moje są takie że zostaliśmy już totalną niszą małe stoisko sklepu czarno-białe to chyba wszystko bardzo duże stoisko tetenala, ale tylko chemia do labów.... cóż.... jesteśmy elitą..... :) ja generalnie jestem bardzo zadowolony z wyjazdu, bo równolegle fot...

a tak poza tym to niby dlaczego kondensorowa ma zapewnić brak rys i kurzu....?

slawoj pisze:

kux pisze:baa... ja znam ludzi którzy mają już drugie, trzecie, lustro cyfrowe i ZERO..!! odbitek na papierze...!

A ja znam takich co robią odbitki, z aparatu cyfrowego w telefonie komórkowym.

no i tym drugim chwała

baa... ja znam ludzi którzy mają już drugie, trzecie, lustro cyfrowe i ZERO..!! odbitek na papierze...!

no ale dobrze.... równiez dzięki nim sprzęt jest relatywnie coraz tańszy

slawoj pisze:

kux pisze:dlaczego? ano dlatego, że czasami na fotografii potrzebny jest kolor, a najbliższy lab, który jeszcze dobrze robi z negatywów jest jakies 100km ode mnie...
a sam się w C41 bawił nie będę....

Proces: RA-4

nie no wiem....
ale to za duży hard core jak dla mnie....
:)

to ja może tez trochę przemyśleń tak około tematu.... ja równolegle z analogami minolty używam od jakiegoś czasu nikona D300 dlaczego? ano dlatego, że czasami na fotografii potrzebny jest kolor, a najbliższy lab, który jeszcze dobrze robi z negatywów jest jakies 100km ode mnie... a sam się w C41 baw...

a może i koszulka koszulce nierówna....
kiedys dziwne rzeczy mi się działy z takimi koszulkami "z metra" z fotolabu

teraz używam acatatowych hamy i mam święty spokój

opemus


ramki bezszybkowe na początek

potem według uznania

ja wszystko dosyć długo i dokładnie spłukuję dużą ilością bieżącej wody

sam już się polecił na wszystkich możliwych forach foto....

tu nie zajrzal bo za malutcy jestesmy...


ale aby oddac sprawiedliwosc - fakt, za fotografie szacunek...

o...! dokładnie rupieciami....!
bo to wszystko to nie dośc że tanie to jeszcze bardzo stare najczęściej....

kombinujemy z diodami bo jesteśmy wszyscy bandą żebraków....
nie stać nas na lampy ciemniowe po 60 eurasów...
gdybyśmy mieli kasę robili byśmy jak normalni ludzie cyfrówkami...

ostatnio miło mnie zaskoczył Minolta AF 20-35/3.5-4.5
stosunkowo tani i niedoceniany aktualnie, bo na aps-c bezsensowny...:)