"Wiele" to nie to samo co "każdą sumę". Problem leży w tym że kolekcjonerzy pompują ceny szkieł w stanie użytkowym powyżej pułapu akceptowalnego dla kogoś, kto chce tym pracować. A co do cierpliwości... Niektórym czasem udaje się coś prawdziwie rarytetnego zdobyć, ale podaż jest ...

Uważasz że wyłożenie circa ebaut 4000USD na szkło , plus jakieś 500 na sensowny korpus, zakładając użycie 2-3 razy rocznie za kilkaset złotych to jest rozsądne przedsięwzięcie zarobkowe ?
O Petzvalach i Masterach nie wspominam, tutaj w ogóle brak ofert sprzedaży.

A co im to uniemożliwia? Zapewne mizerne umiejętności. Bo by coś dobrze popsuć, trzeba najpierw umieć b.dobrze zrobić. Powiedzmy że używanie obiektywów miękkorysujących w fotografii dokumentacyjnej/technicznej jest pomysłem kuriozalnym. Podobnie jak używanie aparatu wielkoformatowego w reporterce (...

Zenitar był modnym szkłem portretowym gdzieś na przełomie lat 70-80 ubiegłego wieku. Sporo takich portretów widywałem w czasopiśmie "Polska" z tego okresu. Zaś co do mody w fotografii... Kiedyś kiedy używano negatywów o dużej przekątnej i odpowiednich do tego ogniskowych, dających niewielk...

W zasadzie "fotografia srebrowa" odnosi się również do fotografii barwnej- tam też podstawą są światłoczułe związki srebra. Choć to nie one tworzą obraz finalny. Tak więc to na co dziś się mówi "fotografia analogowa" to za wyjątkiem niektórych technik szlachetnych, jest fotografi...

Wracając do sensu używania różnych dziwnych szkieł, to znam sporo zawodowych fotografów którzy dużo by dali za Master Heliara, Thambara czy Petzvala. Oczywiście nie do typowej reporterki czy fotografii technicznej by tych szkieł używali.. Generalnie z tego co widzę wśród fotografujących, to przynajm...

Też się włączę. Dawno temu miałem K60 z mieszaną szklarnią. Dosyć bogatą- od 50 do 300 mm. Potem skuszony wymiennymi kasetami przeszedłem najpierw na K 80, potem na 500 C/M. Po drodze testowałem rozmaite japończyki .... I gdybym miał coś dziś zmieniać, to najchętniej wróciłbym do K 60. Japońskie bod...

Tak, do szkła powiększalnikowego zdecydowanie lepszy mieszek

Nie sądzę żeby pokrył. Proponuję prosty eksperyment : kawałek białej kalki w odpowiednim formacie wstawić w jakąś sztywną ramkę, zaciemnić pokój ( nie musi to być ciemność absolutna) a prze szczelinę w zasłonie wystawić obiektyw na zewnątrz. Obiektyw najlepiej ustawić na nieskończoność. Kalkę przysu...

Przy czym jak patrzę na załączone materiały, to rozmowa jest o obiektywach podpiętych do lustrzanek małoobrazkowych z wewnętrznym pomiarem światła, a ten zmiany wynikające ze zwiększenia skali obrazowania uwzględnia z automatu. Dodatkowo, obiektywy powiększalnikowe mają możliwość dosyć mocnego przym...

Proponuję raczej zakup jakiejś klappkamery z okresu międzywojennego ze zdrowym, czystym Tessarem w Compurze i kasetek do niego. Koszt nie powinien przekroczyć 300 zł. Następnie dostosować głowicę powiększalnika do pracy z większym formatem ( wymontować kondensory , skonstruować komorę rozpraszającą ...

Kolego, nie panikuj tylko irchą przetrzyj szybki z przodu i wizjer z tyłu. Pomaga w 9 przypadkach na 10.

Miałem w ręku "koreks" do klisz szklanych - płaskie pudełko z wieczkiem. Z boku wlew na chemię. W środku w węższych ściankach nacięcia na poszczególne klisze. Dla błon ciętych 6,5x9 myślę że do wykonania.

Rozumiem - obniżenie napięcia nie jest problemem. Ale co w wypadku kiedy obecne źródła zasilania dają napięcie znacząco niższe niż wymagane ?

Jenny, z tego co wiem to Rollei i Efke to jest podobnie jak wytęskniony przeze mnie SFX bliska podczerwień. A koledzy tęsknią za podczerwienią daleką.