Kiev 6c vs Bronica Sq-b porownanie uzytkownika
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Kiev 6c vs Bronica Sq-b porownanie uzytkownika
Subiektywne porownanie dwoch aparatow 6x6 okiem uzytkownika ( moze komus sie przyda) :
Kiec 6c + vega 90/2.8.
Zalety:
- swietny obrazek
- solidna obudowa
- swietne,tanie obiektywy oraz akcesoria
Wady:
- bardzo slaba mechanika ( padl mi naciag,rozjezdzaly sie klatki,migawka nie nadarza miedzy 1/250 a 1/1000s)
- wajcha naciagu filmu czesto zahacza o ubranie podczas noszenia aparatu,co jest bardzo irytujace i moze spowodowac jej urwanie
- ogolna spora awaryjnosc
Bronica Sq-b + zenzanon 80/f2.8
Zalety:
- wspaniale body i obiektyw ( jakosc wykonania,obsluga,ergonomia)
- wymienialne dupki na film
- dupki na Polaroidy
- wielokrotna ekspozycja
- ostrosc obiektywu i praca pod swiatlo
Wady:
- slaba ( gorsza niz w kievie) plastyka zdjec ( subiektywnie)
- brak trybu B
- migawka do 1/500s
Wniosek koncowy - dla mnie idealnym aparatem bylaby Bronica Sq-a ( rozni sie od sq-b migawka do 1/1000 oraz posiadaniem trybu Bulb) z optyka na mocowanie P6. Niestety Bronica ma migawke w obiektywie i jest to niewykonalne.
porownanie obrazkow,jakie produkuja aparaty ( a wlasciwie ich optyka) lewa strona Kiev,prawa - Bronica.
Kiec 6c + vega 90/2.8.
Zalety:
- swietny obrazek
- solidna obudowa
- swietne,tanie obiektywy oraz akcesoria
Wady:
- bardzo slaba mechanika ( padl mi naciag,rozjezdzaly sie klatki,migawka nie nadarza miedzy 1/250 a 1/1000s)
- wajcha naciagu filmu czesto zahacza o ubranie podczas noszenia aparatu,co jest bardzo irytujace i moze spowodowac jej urwanie
- ogolna spora awaryjnosc
Bronica Sq-b + zenzanon 80/f2.8
Zalety:
- wspaniale body i obiektyw ( jakosc wykonania,obsluga,ergonomia)
- wymienialne dupki na film
- dupki na Polaroidy
- wielokrotna ekspozycja
- ostrosc obiektywu i praca pod swiatlo
Wady:
- slaba ( gorsza niz w kievie) plastyka zdjec ( subiektywnie)
- brak trybu B
- migawka do 1/500s
Wniosek koncowy - dla mnie idealnym aparatem bylaby Bronica Sq-a ( rozni sie od sq-b migawka do 1/1000 oraz posiadaniem trybu Bulb) z optyka na mocowanie P6. Niestety Bronica ma migawke w obiektywie i jest to niewykonalne.
porownanie obrazkow,jakie produkuja aparaty ( a wlasciwie ich optyka) lewa strona Kiev,prawa - Bronica.
- morotegari
- -#
- Posty: 452
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 15:07
- Lokalizacja: Legnica
To po prostu projekcja doskonałości.
Coś czego nie można było normalnie kupić i trzeba było się mocno o to starać, coś co było jednym z głównych produktów walizkowego reeksportu (to nic że do krajów trzeciego świata), stało się kultowe, jawi się jak legenda. Do tego dochodzą dobre wyniki szkieł od Psixa i masz obiekt westchnień.
Coś czego nie można było normalnie kupić i trzeba było się mocno o to starać, coś co było jednym z głównych produktów walizkowego reeksportu (to nic że do krajów trzeciego świata), stało się kultowe, jawi się jak legenda. Do tego dochodzą dobre wyniki szkieł od Psixa i masz obiekt westchnień.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Mam oba aparaty i bronice wlasnie sprzedalem. Mimo wszystkich wkurzajacych rzeczy w kievie rzecza,dla ktorej fotografuje, jest obrazek. Ten z kieva przebija ten z bronici.
I chocbym mial sznurkiem naciagac film to jednak wybiore ten aparat,ktory robi lepsze ( w mojej ocenie) zdjecia i daje mi to,czego szukam.
Nie ma tu gloryfikacji,poprostu porownanie uzytkownika.
Sprzedalem bronice i zamowilem nowego kieva 88 od harblei :D
I chocbym mial sznurkiem naciagac film to jednak wybiore ten aparat,ktory robi lepsze ( w mojej ocenie) zdjecia i daje mi to,czego szukam.
Nie ma tu gloryfikacji,poprostu porownanie uzytkownika.
Sprzedalem bronice i zamowilem nowego kieva 88 od harblei :D
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Statyw statywowi nie równy. Jak taki ciężki aparat przykręcisz do statywu lżejszego nić on, to możliwe, że podskoczy razem z nim Jak do Kiewa używam NRD-owskiego statywu drewnianego i nic nie ma prawa drgnąć. Zresztą można zrobić "test monety". I po-drugie-zresztą: Twoja propozycja porównania jest tendencyjna: wiadomo jak zachowuje się migawka centralna (nawet z lustrem), a jak szczelinowa.J.A. pisze:To zrób ze statywu oboma aparatami zdjęcia przy czasie 1/30 do 1/4 s. Wtedy poznasz dodatkową wadę Kieva (...)
Lux mea lex
No i właśnie o to chodziło, a nie o lustro.technik219 pisze:Twoja propozycja porównania jest tendencyjna: wiadomo jak zachowuje się migawka centralna
Nie zaprzeczysz, że po stronie zalet należy właśnie umieścić delikatność migawki centralnej, można też dodać czas synchroniczny dla lamp błyskowych, a po stronie wad toporność szczelinowej i również czas synchroniczny. Oczywiście jak każda zada i waleta, dla jednego będzie krytyczna, dla drugiego pomijalna. Dla mnie wymienne dupki na film i polaroida są bez znaczenia, za to cenię sobie wagę, wygodę i właśnie delikatność migawki centralnej, dla tego wiele lat temu podziękowałem Mamiyi* RZ, na rzecz Mamiyi 7.
A wracając do statywu, można ten test przeprowadzić na Twoim drewniaku. Używałem takiego i tego go chwaliłem, do czasu aż któregoś pięknego dnia poszedłem w plener wstawiłem do wody, a potem miałem problem poskładać. Wszystko ma swoje zady i walety.
*Kurna jak to prawidłowo odmienić?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
takie znalazłem:J.A. pisze:*Kurna jak to prawidłowo odmienić?
czyli odmieniamy tak jak słowo "szyja", tyle że w piśmie nam tu bruździ to "i" przed "y" (wymawianym jako "j"). więc w mowie powiemy "mamii:", gorzej jak to zapisać.z uwag redakcyjnych do do 'Japonii' E. Pałasz-Rutkowskiej i K. Stareckiej
"Uwagi redakcyjne
Wyrazy japońskie są zapisane w transkrypcji Hepburna, używanej w pracach
japonistycznych na całym świecie. Większość spółgłosek i samogłoski a, i, u, e,
o są wymawiane jak w języku polskim. Część samogłosek może występować też w
postaci wydłużonej: ō (oo), ū (uu). Spółgłoski ch, j, sh, ts, z, w, y wymawia
się następująco:
ch - ć (ci), np. Chōshū - Cioosiuu
j - dź (dzi), np. Meiji - Mejdzi
sh - ś (si), np. Chōshū - Cioosiuu
ts - cs, np. Mitsui - Micsui
z - dz, np. zaibatsu - dzaibacsu
w - ł, np. Akutagawa - Akutagała
y - j, np. Jiyūtō - Dzijuutoo
Dla wyrazów chińskich zastosowano system pinyin, a dla koreańsltich McCune'a-
Reischauera, ale w nawiasach podano zapis popularny, z którym można się spotkać
w wielu publikacjach (głównie anglojęzycznych). Część nazw geograficznych
(Tokio, Kioto, Kobe, Osaka, Pekin, Szantung, Kwantung, Seul) i terminów
(gejsza, siogun, kimono) przyswojonych w języku polskim (np. w Wielkiej
Encyklopedii Powszechnej) występuje w wersji spolszczonej. Pozostałe terminy
japońskie są zapisane kursywą.
Imiona i nazwiska japońskie są podane w kolejności japońskiej, czyli nazwisko
poprzedza imię. Dla ułatwienia zasadę tę zastosowano również we Wskazówkach
bibliograficznych w przypadku prac napisanych w językach europejskich przez
Japończyków.
Imiona własne zakończone na -a, -i, -n oraz nazwy geograficzne zakończone na -a
są odmieniane zgodnie z zasadami obowiązującymi w języku polskim."
zaś w słowie "bronica", podczas odmiany zmieniamy "c" na "k", czyli mówimy i piszemy "broniki", "bronikę", "broniką", ale o "bronice". zresztą tak samo jest w przypadku "leiki" (a nie "leicy", czy "leici").
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Ja to spalszczam i piszę Mamiji, Mamijki, Mamci itd. Nie wiem co na to profesorowie Bralczyk z Miodkiem, ale cóż robić - trzeba sobie jakoś radzić :)rbit9n pisze: czyli odmieniamy tak jak słowo "szyja", tyle że w piśmie nam tu bruździ to "i" przed "y" (wymawianym jako "j"). więc w mowie powiemy "mamii:", gorzej jak to zapisać.
Hola.y - j, np. Jiyūtō - Dzijuutoo
czyli odmieniamy tak jak słowo "szyja", tyle że w piśmie nam tu bruździ to "i" przed "y" (wymawianym jako "j"). więc w mowie powiemy "mamii:", gorzej jak to zapisać.
Wg tego powinienem wymawiać Mamiya jak Mamidża/Mamidza, podobnie jak oryginał yudo-judo-dżudo.
Czyli w mojej Mamidżi. To wymowa. Ale bardziej w tym konkretnym przypadku interesował mnie zapis dopełniacza, celownika i biernika (bo raczej będzie taki sam dla tych przypadków), czy Mamii czy Mamiyi?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
hola! hola!J.A. pisze:Hola.y - j, np. Jiyūtō - Dzijuutoo
czyli odmieniamy tak jak słowo "szyja", tyle że w piśmie nam tu bruździ to "i" przed "y" (wymawianym jako "j"). więc w mowie powiemy "mamii:", gorzej jak to zapisać.
Wg tego powinienem wymawiać Mamiya jak Mamidża/Mamidza, podobnie jak oryginał yudo-judo-dżudo.
Czyli w mojej Mamidżi. To wymowa. Ale bardziej w tym konkretnym przypadku interesował mnie zapis dopełniacza, celownika i biernika (bo raczej będzie taki sam dla tych przypadków), czy Mamii czy Mamiyi?
w tym przykładzie "j" zamienia się w "dż", a "y" w "j".
J i y ūtō - Dz i j uutoo
miałbyś "mamidżę", gdyby się to pisało "mamija".
albo "mamka" można.jerezano pisze:Ja to spalszczam i piszę Mamiji, Mamijki, Mamci itd. Nie wiem co na to profesorowie Bralczyk z Miodkiem, ale cóż robić - trzeba sobie jakoś radzić :)
ja wolę Bronkę, bo "u Bronki w stawach, jest dziś zabawa...."nord pisze:dodam, że ja na swoją wołam czasem vel. "brocha" tudzież inna "landara", choć najczęściej używam pieszczotliwego zwrotu "Bronisława". niektórzy przekładają, to na szyderstwo pod adresem pewnego polityka - miłośnika żyrandoli i wież stereo, pewnej japońskiej firmy
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr