aka pisze: ↑01 kwie 2023, 10:00 No to witaj w klubie "sympatyków"

Cytując stary radziecki kawał - 34 lata i chwatit

Nie, żebym wykopywał stare wątki, ale skoro akurat jest o nich, to się podczepię. Być może odkrywam coś, co wszyscy już dawno wiedzą, ale do dupy z tym sklepem. Ileż, do cholery, można zbierać dwie paczki papieru, parę filmów i trochę odczynników :-/ Jeszcze jakby konkretnie napisali, że im czegoś b...

Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia. Ale z pięknymi zdjęciami jest taki problem, że zazwyczaj nie zawierają wielkich całkiem białych, albo całkiem czarnych plam wynikających z niedoróbek technic...

Popularnego aparatu dalmierzowego, oczywiście.

Przecież napisał, że to kalkulator.

Jan54usz pisze: ↑31 mar 2023, 15:50 Ale założyciel tego wątku wyraźnie zawęził tematykę pt."90 mm do 4x5".

A, no rzeczywiście. Fujar jestem, jakoś mi się te czwórki i piątki pokręciły, a do tego w 4,5x6, 90 to by był taki prawie jeszcze standardowy.

Krycie półmetrowego kółka, jak ktoś potrzebuje 4,5x6 jest bezwartościowe. To jest akurat chyba najmniej praktyczny parametr, byle nie było na styk z przekątną klatki.

Podejrzewam automatycznie tłumaczoną odpowiedź. To byłby dość typowy błąd.

Dobre ujęcie, nie widać tych za małych sandałów.

Zainspirował mnie ten facet: a jakby tak zrobić zdjęcie pinholem Pinheadowi...

No więc właśnie. Mieszkańcy EPBC próbują sobie radzić, ale mieszkańcy okolicznych bloków mają głośną reprezentację, której ktoś, jak się okazuje, nagle zbudował lotnisko w miejscu, gdzie, nieprawdaż, mieszkali od dziada pradziada i baby prababy wśród łąk i ruczai.

Mieszkańcy próbują sobie radzić, ale a to dostaną na klatę zakaz lotów szybowcami w środku sezonu, bo za bardzo hałasują, a to opłaty za operację skaczą do góry, jakby to kosmodrom był...

A to jest jeszcze osobna sprawa. Mnie to akurat bardziej interesuje pods*ywanie EPBC, ale zgarnianie gruntów, żeby pobudować na nich kurniki do chowu klatkowego to, oczywiście, znany problem.

Podejrzewam, że tam nie ma doprowadzenia do zagrożenia, tylko wisi tabliczka "wstęp wzbroniony" :-> To jest, oczywiście, prawda to, co piszesz. I, oczywiście, należy mieć świadomość, że coś się marnuje, a jeszcze lepiej wykonywać jakieś działania, żeby się nie marnowało. Natomiast dopóki n...

Tak, I stan tego obiektu dobrze pasuje do stanu obiektów prywatnych właścicieli na przykład w Wawrze i Aninie. W sensie, nie ma co się oburzać na tego jednego właściciela, choćby i instytucjonalnego, jak to nie jest żaden wyjątek. To musi się po prostu ucywilizować ewolucyjnie.