200kę do Bronki ciężko w łapach utrzymać - mnie przynajmniej - żeby ostro było. Aparat lustrokłapiący, głębie płytkie, etc. A ze statywem to model cierpliwy już potrzebny i koniec z łowieniem emocji. Lubię zooma 45-90, bo można z bliska, ale ciężki jest łobuz. No i średnica dekielków nie sprzyja fil ...

J.A. pisze: ↑15 lis 2025, 11:21

Tomasz. pisze: ↑14 lis 2025, 12:53 więc robię tym co aktualnie mam.

Czyli masz najlepszy obiektyw na świecie.

tak, mój własny

aka pisze: ↑14 lis 2025, 14:10

Tomasz. pisze: ↑11 lis 2025, 18:10bo ja wiem

Trochę przerysowywuje to co bliżej niż twarz. Ale to kwestia indywidualnego postrzegania.

No jasne, myślę że to nie zawsze jest to wada kwestia gustu

90% portretów robię tym pierwszym szkłem Trochę mała ogniskowa do zbliżeń. bo ja wiem, 75 mm dla 6x4,5 to taki standard. Zresztą, nie mam żadnego dłuższego szkła do broniki ;-) więc robię tym co aktualnie mam. Podobno 135/4 jest bardzo dobra w tym systemie, to jak kiedyś ją upoluję, to będą ją męczy ...

Tak. Myślę, że to była 75/2.8 EII (czy jakoś tak), mam jeszcze 50/2.8 MC, ale 90% portretów robię tym pierwszym szkłem

To tym razem Karolina na ilford fp4, tylko wywoływacza nie pamiętam, a notatki zostały w ciemni. Pewnie D76 lub xtol

miki11 pisze: ↑11 lis 2025, 20:49 Na papierze te portrety dopiero pokazują moc

dzięki cieszę się, że się podobały

Głowice heilanda też chyba na tej zasadzie działają

Ale skoro już temat portretów się pojawił
Wiktoria, Bronica etrs, 50 mm, ilford hp5 naświetlany na 800 i wywołany w rodinalu

skpt pisze: ↑11 lis 2025, 16:05 Tomasz., szkoda, że portrety tu rzadko. Zdjęcie Olgi ma coś w sobie.

No wiesz, mogę więcej wrzucać, ale nie chce forum zasypać takimi zdjęciami

To tym razem Natalia - bronica etrs, 75 mm, fomapan 100 i d76 1+3

rbit9n pisze: ↑11 lis 2025, 00:49 a to na pewno trietyloamina (CAS: 121-44-8) czy może trietanoloamina (CAS: 102-71-6)? pierwsza pachnie normalnie, jak amina, druga daje srogo amoniakiem po nozdrzach.

tak to dokładnie to

Świeżo kupiony w warchemie

miki11 pisze: ↑10 lis 2025, 22:37 Może masz jakiś przeterminowany odczynnik?

To TEA tak dawała glikol to przy tym pikuś

To gotuję ten wywoływacz
Nie mówiliście, że to aż tak śmierdzi

miki11 pisze: ↑07 lis 2025, 10:42 Tak może być. Nie mam tej blokady do szpulki.

ok, to nie załapałem, że próbujesz bez blokady... chyba mam gdzieś zapasową, mógłbym się podzielić