Dla mnie "dużo bym dał", oznacza że na czymś mi bardzo, ale to bardzo zależy. Zresztą tak się tego zwrotu używa. Mocniejszym od niego jest już tyko "oddałbym wszystko..."
Tak czy siak, zapewne znasz kilku fotografów zawodowych, którym na przeszkodzie w używaniu takich szkieł stoi rachunek ekonomiczny. I jest to zrozumiałe.
Ale zrobić Patzvala, to żadna sztuka. Jestem pewien, że znalazłby się niejeden optyk, który bo go wykonał i kosztowałby ten obiektyw nie więcej niż 1000 zł. Dla zawodowca to wydatek, który się wróci po pół zlecenia. Ludzie w torbach obecnie mają po 20-30 kpln.
Nomad pisze:Jakieś 12 lat temu na krakowski rynek trafiły dwa Thambary w stanie powiedzmy dopuszczalnym . Oba zostały sprzedane przed upływem 12 godzin. Ładniejszy za 15, nieco słabszy za 12 tyś. Od tego czasu posucha.
Nie rozumiem, dla czego dla Ciebie miernikiem jest akurat krakowski rynek. W Bielsku - Białej nigdy nie widziałem ani jednej mamiyi M7 i ani jednego szkła do niej. Czy na tej podstawie mam twierdzić, że to sprzęt nie do kupienia? Thambara można kupić na ebayu.
Żyjemy w globalnej wiosce i od 10-20 lat nie mamy jako Polacy z zakupami. Można kupić coś co jest na Tasmanii, czy innej Polinezji.