Jasiek Matacz pisze:wziąłem naświetlony kawałek filmu do wywoływacza i stał się on żółty w ciągu sekundy-dwóch a czarny całkowicie w maks 1-2min.
Nie rozumiem - stał się w wywoływaczu najpierw żółty a potem czarny? W wywoływaczu powinien ciemnieć stopniowo, bez przejścia przez żółty.
Jasiek Matacz pisze:Twój test dodatkowo chyba wykrył błąd- całość perforacji zabarwia się na żółto na tyle by nie było widać plam po około 3.5-4min(raczej 4min i to przy częstym mieszaniu kawałkiem w kieliszku z kąpielą) w temp 18.5 więc to 18C i 5min to absolutnie na styk.
W kąpieli odwracającej wywołany obraz srebrowy (czarny) powinien zejść całkowicie. W miejscach załkowicie zaczernionych, odpowiadających najwyższym światłom obrazu powinno się "odbielić" wszystko i powinno zostać przezroczyste podłoże. Tam nie ma prawa być nic żółtego. Dopiero w miejscach szarości powinno pozostać trochę "żółtego" (żółtego przez zabarwienie dwuchromianem, co po kąpieli klarującej powinno być mleczno białe). Cienie zaś pozostają po tej kąpieli (odwracającej) jako białe i dobrze kryte. To są halogenki, które po zaświetleniu i drugim wywołaniu dadzą właściwy obraz pozytywowy. Tak więc po kąpieli klarującej, jak otworzysz koreks, powinieneś mieć już gotowy obraz pozytywowy, tyle, że nie czarny, ale biały.
Jasiek Matacz pisze:Swoją drogą zaczynam się zastanawiać czy nie obniżyć czasu wołania pierwszego filmu z 8min(inaczej były za ciemne slajdy) co dawało najlepsze efekty do 4-5min. Bo przedłużając tyle wołanie może rozjaśniałem slajdy ale czernią jednak dużo brakowało do poziomu wynikowego(film trzymany kilka min na świetle i na te 2 min do wywoływacza). Więc może wszedłem już w etap kiedy wywoływacz wywoływał za dużo i stąd brał się również za perforację która przez to nie była tak idealnie czarna...
Czy wywoływacz pierwszy "brał się za perforację przy czasie 8 min. możesz sprawdzić wkładając kawałek nienaświetlonego filmu do wywoływacza i trzymając go w nim przez ten czas. Jak utrwalisz to zobaczysz czy perfo jest szare, czy przezroczyste. Moim zdaniem aż tak wielkiego zadymienia (bo tylko zadymienie może dać tak dużą szarość na perforacji) ten materiał nie ma. 15 letnia Foma tak, ona jest potężnie zadymiona, ale nie RR 400S.
Jasiek Matacz pisze:Twój test dodatkowo chyba wykrył błąd- całość perforacji zabarwia się na żółto na tyle by nie było widać plam po około 3.5-4min(raczej 4min i to przy częstym mieszaniu kawałkiem w kieliszku z kąpielą) w temp 18.5 więc to 18C i 5min to absolutnie na styk.
Czyli włożyłeś kawałek tego slajdu cz-b, który nie wyszedł. Radziłem włożyć kawałek jakiegoś starego negatywu, najlepiej odetnij czarną końcówkę rozbiegówki i czas potrzebny do całkowitego odbielenia - żeby film stał się całkowicie przezroczysty (nie żółty tylko przezroczysty - samo czyste podłoże) będzie czasem kąpieli odwracającej.